było by spoko, dzięki

No z tego co pamietam w tej książeczce tego nie ma, tam jest tylko ze masz napełnić do 2/3 i odpowietrzyć przez pompowanie.
Dokładne dane które zaleca Wilbers są w Datenblecie tez powinieneś to dostać przy kupnie.
Jeśli nie masz to do SV 650 N od 2003 ma być 110mm od krawędzi.

Ja od siebie dodam ze te sprężyny Wilbersa są dość mienkie ( chyba liczone na max. 75KG drivera w opakowaniu ). Wiec czasem trochę mniej powietrza poprawia to.

voss

no ja akurat mam 650 N z 2006 roku, wiec jak powinno być? nie dostałem niczego więcej poza książeczką w której jest napisane że do 2/3. Tą operację powinno sie przeprowadzać na wciśniętych czy wyciągnietych do końca lagach?

Ja u siebie mam sprężyny ohlinsa, też się zastanawiałem czy będzie dobrze skoro oryginalnych nie miał obok a mogły okazać się trochę cieńsze i wtedy już zmienia się poziom oleju po zanurzeniu. Ja zrobiłem tak, zlałem olej na który poprzedni właściciel a raczej właścicielka pokonała raptem 48km po wymianie uszczelniaczy i oleju a potem motocykl tylko już stał. Zmierzyłam ile było i wlałem taką samą wartość, która pokrywała się idealnie z serwisówką. Ale te twoje mogą się jednak różnic i od oryginalnych oraz moich.

A co za problem napisać @ do producenta? Miałem podobny problem jak zakładalem emulator race-tech
jeden @ i miałem odpowiedz ile oleju zalac

Lober napisalem ze jesli masz sprezyny do motocyklu SV 650N rocznik od 2003 ma byc 110 mm ( tzn od 2003 do konca produkci wiec i do twojego 2006 tez )

mierzysz to w ten sposob
-sciskasz lagi bez sprezyn na max ( tak zeby byly najkrotsze )
-wlewasz do obu tak duzo oleju zeby siegal ~130-120 mm ponizej krawedzi rury
- teraz pompujesz ( rozciagasz i znow sciskasz lagi ) tak kilka/kilkanascie razy ( pisza zeby z 20 razy )
- sciskasz lagi na max i uzupelniasz olejem tak zeby olej byl 110mm ponizej krawedzi.
- i dopiero teraz zakladasz sprezyny i skladasz cale ustrojstwo.


voss

No i WSZYSTKO w temacie! Dzięki Wielkie!
a do producenta napisałem, to napisali że ok 95 mm poduszki powietrznej... ta poduszka powietrzna to jest właśnie odległość lustra od krawędzi?
edit: aaaaa dobra te 95mm to jest do Ski a do Nki rzeczywiście 110 :):)

hmm sprzedawca z motorusa mówił mi że są trochę twardsze od seryjnych

no i mowil prawde bo te org. / seryjne od sv ( i to moim zdaniem od kazdego sv od litra tez) są b. miękkie. A te z Wilbersa są tylko miękkie = troche twardsze niz te org.

voss

ahaaa no dobra to mamy już jasność zaleje 15W zamiast 10 i będzie gites majonez

Powiem Wam szczerze, że w końcu zalałem tyle oleju co kazał producent SV czyli około 490 ml na lagę. za cholerę nie mogłem ogarnąć tej poduszki powietrznej.

wczoraj pomagałem kumplowi przy lagach też w SV - wszystko ok w sumie ok 2 h
-jedynie na korki uważać przy wykręcaniu coby w michę nie dostać
zalaliśmy castrola do lag - jest w kolorze bezbarwnym

no nam jakoś dziwnie wystrzelił korek i poleciał za ogrodzenie do sąsiada, którego akurat nie było, a jego pies do ciapowatych nie należy
a co do lag, to jak zalałem olej, około 350 ml to sięgał pod 3 cm od krawędzi, co prawda nie pompowałem, żeby go odpowietrzyć od razu, więc rozciągnąłem lagę i dolałem wg serwisówki i dopiero odpowietrzyłem
Castrola też zalałem taki w półlitrowych mini kanisterkach Castrol Fork 15W czy jakoś tak

Ma kolor herbaty lub słabego moczu
Lober, to na jakim poziomie skończyłeś? Bo zdaje się podręcznikowo jest 102mm u Was.
Ktoś pytał o poziom oleju. Jeśli wprowadza się jakieś modyfikacje, to jedyną opcją jest ustawienie eksperymentalne. Pół biedy, jeśli ktoś tylko zakłada jakieś aftermarketowe sprężyny, zazwyczaj albo fabryka coś sugeruje, albo ktoś wcześniej to zrobił i można skorzystać z jego doświadczeń. Gorzej, jeśli się dłubie manufakturę, jak Art.b, z którego pomocy skorzystałem. Inne wnętrze (cbr6000 f2/f3), sprężyny progresywne od cbry (skrócone nieco), golenie i lagi oryginalne. W zeszłym sezonie jeździłem na oleju 32cSt i poziomie 130mm, w tym sezonie zalałem 28.1cSt i poziom 115mm. Jest nieco bardziej miękko, ale wystarczająco. Regulację w tym sezonie dopiero rozpocznę.
A w przyszłym sezonie będzie kolejna zmiana, bo wymienię tylny amor na coś lepszego, więc trzeba będzie utwardzić przód Zabawa bez końca.

Wiesz co nie mierzyłem później już poduszki powietrznej, znalazłem w serwisówce że producent do N-ki zaleca wlać 490 ml oleju i mniej więcej coś koło tego wlałem, w każdym razie chodzi całkiem dobrze

A ja mam taką prośbę jak sprawdzić poziom oleju w lagach jeżeli w ogóle jest taka możliwość? Pozdrawiam

W jakim motocyklu?

Poziom oleju to się mierzy jak sprężyny i tuleje są nie włożone. A teraz to nawet jakby to wyciągnąć to D z takiego pomiaru bo część oleju zostanie na powyższych elementach. W każdym razie jeśli coś nie gra to wymienić. Olej nie kosztuje majątku a robota jakaś skomplikowana nie jest.

No Janku wiadomo, że pytanie o sens takiego sprawdzenia jest bardziej na miejscu. Ale chłop pyta jak. A nie czy jest sens.

Witam wymieniłem dziś olej i uszczelniacze w lagach. Wszystko z podręcznikiem Heynesa pod ręką. Po zmontowaniu zawieszenia odbyłem jazdę próbną i niestety obie lagi ciekną. Podczas zalewania oleju sprawdzałem kilka razy jaki powinien być poziom i wg książki powinien wynosić dla SV650S K6 94mm od krawędzi. Obie lagi tak zostały zalane. Co prawda poszedł na to równo litr oleju, a powinno nieco zostać, ale wszędzie znajdowałem informacje, że ważniejszy jest pomiar lustra niż objętości zalewanego oleju. Teraz pytanie co z tym fantem zrobić? Zlać olej i zalać raz jeszcze nowy? Ponownie wymieniać uszczelniacze?