ja tam wole bez





o cholera to nie ten temat

Może nie całkiem na temat,za to z sensem. Pierwszy sensowny wpis w tym temacie wałkowanym próżniaczo przez 100 stron.

witam

panowie zakupiłem komplet opon przód --tył.

Pirelli ANGEL ST 120/60ZR17- przód zakupiony w sklepie internetowym [oponeo] jest produkcji -Niemieckiej
Pirelli ANGEL ST 160/60ZR17- tył zakupiony w sklepie internetowym [inopony] jest produkcji Chińskiej o co wiec chodzi czy to jakaś podróbka zrobiona przez żółtków.. ??
a moze sklep mnie oszukał sprzedając taka opone??
zależy mi na jakość produktu i oryginalności o tak napisze nie wiem czy ubiegać sie o zwrot kasy czy zostawić to tak jak jest
czekam na info nie było mnie tez przy odbiorze opony.
pozdrawiam

Było już, cofnij się kilka stron zanim zaczniesz ludzi męczyć na priwie.

@kacperski
jeśli Ci o ta strone chodziło
viewtopic.php?f=23&t=304&start=1800

to sie tez dowiedziałem z tej strony wu www dzięki dobry człeku za info..




a mi akurat zależy na niemieckiej oponie zobaczymy co mi sklep odpisze..!

Drogi kolego, czego oczekujesz pisząc do mnie taką oto wiadomość?

Zdajesz sobie sprawę, że wysyłając PW wysyłasz także maila? Mail może być np. podpięty pod komórkę i sprawdzany automatycznie. Wkraczasz w bardzo prywatną strefę obcego człowieka z błachego powodu. O różnicy między robieniem łaski a laski chyba nie muszę przypominać?

Nie podoba ci się, że produkt wyszedł spod małych żółtych rączek? Dogadaj to ze sprzedawcą, jego zadaniem jest zaspokoić twoje zachcianki, twoim zaspokoić go finansowo.

Angel ST za 900 zł, czy Angel GT za 1000 zł?

Ja tez stalem przed takim dylematem. Wzialem GT w intercarsie chyba tez cos kolo tysiaka placilem. Po 3kkm widac na srodku jeszcze napis GT. 70% trasy to autoban

Jak to ktoś napisał temat rzeka!
Szukałem i nie znalazłem jednoznacznej odpowiedzi:

Czy tył 160/60 a przód 120/70 przejdzie?

Z racji ograniczonego funduszu będę musiał tak z dwa miechy się przebujać...

Jakieś doświadczenia z taką konfiguracją alpejską?

120/70 to około 2 cm wyżej. Ileś tam stopni zmieniony kąt główki, więc inna geometria i inne prowadzenie. Tyle teorii w praktyce nie zauważysz różnicy. Oprócz tego może, że mając mniejszą przerwę między błotnikiem a oponą będziesz musiał znosić niepokojące odgłosy w trakcie jazdy po żwirze. Jeśli np wpadniesz w pułapkę żwirową
Ja mam taką oponę z przodu i jeżdzę tak już 2 sezony. Z tym, że mnie to w ogóle nic nie przeszkadza. No może brak opony bym zauważył.

Hehe... a masz z przodu 70 a z tyłu 60? Czy 2x70?

Z tym prześwitem faktycznie może być ciekawie - to będą moje pierwsze doświadczenia więc może i lepiej zaczynać od tych mniej komfortowych

Z tą geometrią rzecz jasna tylko teoria według Ciebie? Tak mi się też wydaje że te dwa cm nie wniosą wielkiego szału do całości. Na pewno nie będą miały tak kolosalnego wpływu jak założenie 180 na tył!

Tak poza tym 180/70 stoi też obok moto i na upartego można by coś z tym zrobić... jednak czytałem dużo niepochlebnych opinii na temat takiego połączenia...

opony to druga najważniejsza rzecz w motocyklu, zaraz po malowaniu. no może jeszcze kolorowe śrubki i ledy
Zupełnie serio: nie rób sobie pod górkęzakładając inne opony niż zalecane. przednia o wyższym profilu nie zmienia prowadzenia na tyle,żeby było o czym pisać.wg niektórych może byćnawet lepiej w pewnych okolicznościach. ja jednak stawiam,że nie zauważysz różnicy. prędzej zauważyłbyś różnicę między oponami o tych samych parametrach ale różnym stopniu zużycia. jeżeli założysz na przód 120/70 to dla dobrego samopoczucia możesz wpuścić lagi o jakiś 1 cm. a jak jesteś grubasem (80+) albo jeździsz oparty o kierownicę to i tak wszystko na marne.

Świetnie zatem zostanę przy tej wersji 120/70 puki co. Dzięki za szybką odpowiedź i pocieszenie portfela!

A co myslicie o bridgeston s20 ? Standardowy rozmiar na przód, poki co tyl dunlop sportmax qualifer 2 jeszcze trochę mięska posiada, na przodzie jest Pirelli
diablo (wiecej nic nie pisze wiec domyślam sie ze strada).

Sent from my RM-885_eu_poland_273 using Tapatalk

Chce kupić nową oponę na tył,jeżdżę raczej w niedziele jak nie pada:D w koło komina głównie i czasami gdzieś dalej po autostradzie.Szukam czegoś z roku 13-14 i do 450zł myślałem o
Metzeler z6
Pirelli diablo strada
Sporo jest w tej cenie opon sportowych ale to raczej nie na mój styl jazdy? Pirelli trochę mnie odstrasza bo krążą opinie że jest twarda a z drugiej strony Metzelery i Pirelli to jeden hu...Rozważałem też Michałka pilot road 2 ale to 500 plus przesyłka i założenie robi się koło 550;/

Powinieneś kupić tego samego producenta jak ta co masz przód
swoją drogą najlepiej byłoby gdyby i model pasował,
Policja sie nie zna do końca ale taki jest przepis o oponach że muszą być tego samego producenta
w Niemczech musisz mieć jeszcze ten sam model

Wypowiem się o pirelli Diablo Stradzie, gdyż taką posiadam już od 2 sezonów. Opona dość wytrzymała, jeżdżę głównie po mieście, wieczorami pojeżdżę trochę ostrzej ze znajomymi i czasem gdzieś polecę w traskę, ale to góra 200-300 km. Powiem tak, opona daje przystępną przyczepność, ale czasami w winklach lubi puścić na chwilę, zwłaszcza gdy jest lekko mokro. Na deszczu, średnio.. na suchym dość dobrze trzyma pod warunkiem, że złapie trochę temperatury. Ogólnie rzecz ujmując do cywilnego latania z nutką agresji jest ok, ale jak ostrzej ogólnie jeździsz to zainwestuj w coś lepszego. Bardziej polecam Angel ST, ale to inna kategoria cenowa.

Diablo Strada to moim zdaniem dobry stosunek jakości do ceny... z moich doświadczeń z nią to musi się rozgrzać!!! wtedy jest spoko...w deszczu też OK- jechałem raz w ulewę i było całkiem pewnie...sporo moto na nich gania i raczej najgorsza to chyba nie jest... chyba są gorsze ?

Ze swojego doświadczenia odradzam tą gumę. Miałem parę lat temu na tyle w SVce, teraz niestety też mam w TDM na obu kołach. I wtedy i teraz to pamiątki po poprzednich właścicielach. Jedyny jej plus, to że wolno się zużywa, ale guma jest twarda i słabo się trzyma czy to na deszczu czy na suchym asfalcie. O wiele lepiej mi się jeździło na michelinach pilot road continentalach road attack czy nawet shinko 009. Wszystkie mniej więcej tak samo wolno się zużywają, a każda z nich w dowolnych warunkach zapewnia lepszą przyczepność niż Z6.

No aż tak kiepskie Metzelery nie są. Dobre na dalekie trasy własnie przez odpornośc na zuzycie ale w dużym złożeniu to całkiem nieźle sobie radzą. Jakby zupełnie inna opona.
Ale co do reszty to się zgadzam. Lepiej nie heblować na mokrym albo gdy troche chłodniej. Bo trzyma się tak jak modne dawno temu buty z kauczukowa podeszwą.