tak czytam temat i się zastanawiam, czy opłaca mi się przejść na olej pełno syntetyczny? Moja SV trochę oleju wciąga, ale to jak większość motocykli. Gdybym zalał syntetyk, to czy mogło by się to źle odbić na trwałości i pracy silnika? Czy są jakieś przeciwwskazania przechodzenia z oleju półsyntetycznego na syntetyczny? jak do tej pory jeździłem na oleju motula 5100 półsyntetyk.
Tak się pytam, gdyż znajomy mechanik powiedział mi, że syntetyk może wypłukać syf i może dojść do zatkania kanałów smarujących. i sam już nie wiem co robić a decyzję muszę podjąć w ciągu dwóch dni góra.

Trochę się pozmieniało w technologi,ale opowieści ludowe mająsięnieżle. Lej syntetyka bez obaw.Nic nie wypłucze i nie rozszczelni.

Czy ktoś słyszał kiedyś, żeby lepszy olej zepsuł silnik ?

no dobra, teraz pozostaje wybór oleju, bo półsyntetyczny już miałem wybrany teraz od początku... co polecicie na szybko? kolega akurat jedzie do sklepu to bym mu napisał, żeby i dla mnie wziął
w ofercie tego sklepu jest to:
http://allegro.pl/sklep/26209178_ap-oil ... d=26209178

kup pełen syntetyk też motula i po sprawie

nie lepiej castrola tańszy niż ten 300V motula

a ten valvoline 10W40 co jest na stronie wcześniej? myślicie że będzie dobry?

Wiele osób na różnych stronach i forach go poleca - negatywa nie znalazłem ani jednego
i dla tego na ten sezon zalewam właśnie Valvoline aby przekonać się osobiście
i jesli sie sprawdzi to przestanę nabijać kabzę motulowi ...
możesz sprawdzić i Ty jak Ci nie podpasuje zawsze mozesz stanąć w garażu i zmienic na ten typ co miałeś
a jak okaże się w porządku to wyjdzie ze zaoszczędziłeś trochę grosiwa

czyli co zaryzykować z tym full syntetykiem? nic się nie zwali? teoretycznie silnik i przekroje chyba były projektowane pod dany określony olej, stąd moje wątpliwości...

Zdajesz sobie mam nadzieję sprawę z tego, że ten Valvoline który pokazałeś w czarnej butelce to nie jest syntetyk ?
Kupiłeś olej valvoline ale z serii ( o ile sie nie mylę ) półsyntetycznej lub hydrokrakowanej.
Syntetyk ma oznaczenie SynPower i jest w srebrnej butelce.
Wiem bo stosuję od ponad roku
I jeszcze jedno - jak syntetyk SynPower to lepiej 10W50 - ma parametry kilkukrotnmie wyższe od tego SynPower 10W40.
Nie wspominając już o półsyntetyku 10W40 - jakie pokazałeś.
Sprawdzone w sklepie - 2 butelki w ręce i porównane...

na stronie valvolinepolska nie widzę 10W50..
http://www.valvolinepolska.pl/cp,36,ole ... owych.html

Bo strona Valvoline jest zacofana.
Na kilku innych forach mamy z nich "polewkę"
Nawet nie umieją umieścić na swojej stronie internetowej nowości - takich jak wspomniany SynPower 10W50.

Zobacz tu:
http://allegro.pl/valvoline-synpower-4t ... 89570.html

I porównaj parametry.
Podpowiem:
1 Standardowe oleje do moto mają klasyfikację API "SG" W tym także ten półsyntetyczny ( czarny ) oraz SynPower ( srebrny ) 10W40
2. A ten SynPower ( srebrny ) 10W50 ma klasyfikację API "SM" ! I na dokładkę JASO MA2 Czyli przepaść na korzyść

Powiem Ci tak, ja kompletnie na tym się nie znam wiem że jaso ma 2 dotyczy ścierności, współczynnika tarcia sprzęgła i tyle, a reszta dla mnie to czarna magia... dlatego tez Was się tutaj pytam jaki olej byście mi zalecili.. mam do wyboru albo kupić motula 5100 10W40 jaso ma2, czy jakiś olej syntetyczny, np valvoline, castrol power 1 racing, czy tez motul 300V?

Valvoline SynPower 10W50 JASO MA2 - i pozytywnie "pozamiatane"
Ostatnio wszystkie moje motocykle na tym jeżdżą - i mają się świetnie.
I masz najnowszy, pełen syntetyk, w cenie nizszej niż starego Motula 5100.
Nie twierdzę, że 5100 jest zły.
Jest OK, jak na technologię półsyntetyczną sprzed ( sam nie wiem... ) 15 lat ?
Ale skoro mozna mieć nowoczesny olej w cenie "starocia" - to po co przepłacać ?

dobra Valvolin zrobił super cenę na ten olej, wyglada wszystko świetnie, a zaufanie do tej firmy mam, myślicie że da się go zalac do mojej SV która trochę oleju bierze?

"Lejcie i się nie lękajcie"... czy jakoś tak
A tak poważnie, to możesz spokojnie lać i będzie OK.
U mnie nawet Transalp z '90 roku nie protestował na tym oleju
I nawet zaczął go łykać mniej niż poprzedniego ( Motul 5100 ).
A łykanie oleju w starych Transalpach to standard.

Dobra, dziękuję Wam bardzo za pomoc i wyjaśnienie tematu, zdecydowałem się na Valvoline 10W50 Synpower. Jak coś się rozleci to dam tutaj opinie negatywna co do tego oleju, hehe Dzięki jeszcze razi!

Widzę, że dalej niektórzy niewiedzą.

Olej do SV650 to


10W40 4T

Czyli olej 10W40 przeznaczony dla motocykli.

Jest to olej który nie rozpuszcza i nie rozszczelnia silnika, lejemy go bez znaczenia na przebieg, oraz bez znaczenia na rok produkcji jaki ma nasze moto.

Czyli co, olej taki jak Valvoline 10W50 się nie nadaje, bo zacznie rozszczelniać silnik?