Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
isra
pieszy
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 14:11 Posty: 7 Lokalizacja: Puławy
Płeć: mężczyzna
Moto: jeszcze nie mam
|
Sv650s we dwoje
Tak jak w tytule, mam pytanie do wszystkich ktorzy przewozili kogos na tylnim siedzeniu sv-ka po 2003r o wypowiedz, jak sie z takim obywatelem podrozuje. Co na ten temat sadza plecaki te male jak i duze? Mam zamiar czasem wziac kogos na moto o wzroscie 178cm w podobnej wadze do mojej 75-80kg. Moja wysokosc 181. Svka poradzi sobie? Jezdziec tez? ostatnio z ta osoba jezdzilem na gsxr600 z 99r i bylo w miare wygodnie. Ciekaw jestem jak jest tutaj a porownac nie moge bo motocykla jeszcze nie mam zakupione. Przepraszam za brak polskich liter - pisane z telefonu.
|
6 mar 2014, o 20:22 |
|
|
kacyk
motocyklista
Dołączył(a): 3 sty 2012, o 17:04 Posty: 170 Lokalizacja: Wawa/B-tów
Płeć: mężczyzna
Moto: Speed Trufla 1050
|
Re: Sv650s we dwoje
svka sobie poradzi, nie ma bata aczkolwiek jest różnica w osiągach co do komfortu dla mnie dwója, niestety motocykl turystyczny z wygodnym siodłem plus dobrym ugięciem kolan i ochroną przed wiatrem to to nie jest ja nie polecam
_________________ SV650S k4 -> Czarny Zetor 1000 czyli zdrada! -> GSX1250 -> Speed Trufla 1050
|
6 mar 2014, o 20:25 |
|
|
konraados
rowerzysta
Dołączył(a): 25 maja 2012, o 17:31 Posty: 46
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N 2003
|
Re: Sv650s we dwoje
Na krótkich trasach do 150km w jedna stronę jest w miarę ok, natomiast powyżej plecak dostaje po tyłku, plecach i nogach- przynajmniej tak było z moim. Im wyższy i cięższy plecak tym mniejszy komfort dla niego i dla Ciebie.
|
7 mar 2014, o 00:44 |
|
|
Goccolo
SV Rider
Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56 Posty: 900 Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
|
Re: Sv650s we dwoje
Jeżdżę czasami z plecakiem, ok. 165 cm wysokości i 55 kg wagi. Moto prowadzi się OK (choć odczuwalnie gorzej niż solo), jeśli chodzi o komfort to jest tak sobie. Po dłuższych trasach plecaczek narzeka na ból w kolanach. Przy hamowaniu plecaczek zsuwa się na mnie, ale to pewnie wina tekstylnych spodni. Zabrałem raz jako pasażera kumpla, jakieś 90 kg wagi, tylny amor skręcony na jakieś 4/5 "skali" (nie pamiętam teraz ile klików). Przy prędkościach mniejszych niż 20 manewrować się nie dało, moto żyło własnym życiem...
_________________ GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650
|
7 mar 2014, o 01:58 |
|
|
czochu
SV Rider
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 22:56 Posty: 468 Lokalizacja: Grochowa - Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: gsxr1000 k8,mz 251
|
Re: Sv650s we dwoje
to tak jak mz-ta , poniżej 20 jak sie z pasażerem jedzie, to na koło stawia przy nawet nie gwałtownym dodaniu gazu
_________________ dyn dyn dwusuwa I ryk V-ki ! tym co kocham <3 http://www.polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-251/47232 ;]
|
7 mar 2014, o 06:26 |
|
|
isra
pieszy
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 14:11 Posty: 7 Lokalizacja: Puławy
Płeć: mężczyzna
Moto: jeszcze nie mam
|
Re: Sv650s we dwoje
To mnie pocieszyliście koledzy.. Na sradzie łatwo nie było, zwłaszcza przy małych prędkościach i trzeba było się bardzo pilnować by nie wyłożyć maszyny. Nogi kierowcy zgięte jeszcze bardziej i pozycja intensywniej pochylona, jak to na typowym plastiku. Myślałem że może tu będzie porównywalnie lub choć troszkę lepiej Brat na tym GSXR600 z żoną zrobił trasę Puławy -> Solina ; Solina -> Puławy jednego dnia czyli jakieś 600km. Teraz się z tego śmieją bo wracając do domu płakali że są barankami i dupa odpada, nadgarstki bolą, kolana złamane, przemoknięci - bo i deszcz ich złapał. A hamowanie awaryjne pewnie tak samo wygląda na każdym sprzęcie, pasażer leci do przodu wciskając kierowcę w zbiornik i przed moto.
|
7 mar 2014, o 07:06 |
|
|
tygrysek0706
motocyklista
Dołączył(a): 23 lut 2012, o 20:50 Posty: 184 Lokalizacja: Opolskie
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s2007
|
Re: Sv650s we dwoje
Sv daje rade, wszystko ok, trzeba tylko dobrać plecak do jeźdźca tzn. plecak musi iść za jeźdźcem a nie bać się. Sprawdzone im szybciej tym lepiej czuć dobry plecak w zakrętach
|
7 mar 2014, o 20:22 |
|
|
Anana
motorowerzysta
Dołączył(a): 4 kwi 2012, o 08:53 Posty: 74 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: kobieta
Moto: sv650s
|
Re: Sv650s we dwoje
Czasami zdarzało mi się, że braliśmy z chłopakiem moją SV i jeździłam z nim jako plecak np. gdy jego moto było w serwisie. Dla pasażera jest w miarę wygodna, komfort porównywalny do F4i, w miarę miękko w tyłek, pozycja nie katastrofalna. Dość wysoko się siedzi, wąski zadupek i ogólnie motocykl z tej perspektywy sprawia wrażenie jakiejś 125 dla mnie, ale może dlatego, że mam 173cm wzrostu. Kierowca może mieć nawet plecak i jest ok ale jak już ja mam go mieć to jest gorzej, po jakimś czasie plecy bolą Nie umiem powiedzieć czy podwiewa czy nie bo zawsze jestem dobrze ubrana a ciuchy turystyczne załatwiły sprawę na zawsze. Ogólnie z wiatrem nie ma tragedii, nigdy nie narzekałam, nawet w jeansach. Dla kierowcy: mówi, że prowadzi się tak samo jak każde inne moto tylko z plecakiem Ale ogólnie nie narzekał nigdy, w dalsze trasy to wiadomo, nie jest to szczyt wygody dla dwojga ale na krótkie dystanse jest w sam raz. SV z pasażerem czy bez i tak jest zajebista!
|
7 mar 2014, o 22:11 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: Sv650s we dwoje
dokładnie tak! Isra tylko nie przestrasz pasażera przy pierwszych jadach bo straci zaufanie i będziesz czuł nerwowość na każdym motocyklu, nawet tym na którym się dobrze jeździ we dwoje
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
8 mar 2014, o 00:25 |
|
|
isra
pieszy
Dołączył(a): 3 cze 2012, o 14:11 Posty: 7 Lokalizacja: Puławy
Płeć: mężczyzna
Moto: jeszcze nie mam
|
Re: Sv650s we dwoje
Plecak odpowiednio zmotywowany. Jakies pol roku temu mielismy glebe. Nic sie nie stalo tylko pare siniakow plus urwany set i cos tam z gaznikiem ze moto zalewalo. Jechalismy jakies 20-40km/h i trzeba bylo hamowac awaryjnie. Do tej pory zastanawiam sie czy najpierw kolo zblokowalo czy plecak polecial na mnie. Wywrotka na bok z poderwaniem tylniego kola. Teraz jakos inaczej podchodze do mozliwosci posiadania ABS w motocyklu. Wąsko na tylnim siedzeniu to fakt, bo przymierzalem sie. Nogi ugiete, ale w sumie nie pamietam jak bylo na poprzednim moto:) W sumie dziewcze juz mi powiedzialo ze nie wazne jaki wybiore to juz zdala sobie sprawe ze wygodnie jej nie bedzie, a pod koniec tamtego sezonu po tej wywrotce jakis czas uznala ze szkoda ze juz zima i nie pojezdzimy
|
8 mar 2014, o 12:37 |
|
|
piecus88
SV Rider
Dołączył(a): 25 mar 2012, o 18:38 Posty: 595 Lokalizacja: Choszczno / Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650s `03
|
Re: Sv650s we dwoje
jeżdzę czasem z plecakiem 50 kg, totalny luz; kiedyś jechałem z kumplem- kawał chłopa- ponad 100 kilo, na 1 i 2 ruszałem jak zwykle- do tego było ślisko- ma niezapomniane przeżycia, mi też się parę razy ciepło zrobiło
_________________ szoruję asfalt
|
9 mar 2014, o 00:03 |
|
|
awdam
SV Rider
Dołączył(a): 3 kwi 2012, o 17:54 Posty: 468 Lokalizacja: w-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: Aprilia Shiver 750
|
Re: Sv650s we dwoje
ja jeżdzę głównie z plecakiem po mieście (55 kg), bardzo dobrze się suzi (S) prowadzi ale nie wyobrażam sobie pojechąć w długą trase bo chyba plecak nie miałby za wygodnie.
_________________ SV 650SA -> Aprilia Shiver 750
|
9 mar 2014, o 10:20 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 12 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|