Moje marzenie to Benelli TNT 1130 Cafe Racer

Kawasaki Ninja 250 R Moja pierwsza miłość za gnoja. Pierwszy ścigacz którego widziałem na własne oczy, miałem wtedy chyba z 8 lat. Wspomnienia bezcenne

Do tego benelli to by vidlak pasował

Wtedy by się buell nazywało
Swoją drogą fajne maszyny, kilka takich było na motobajzlu. Ale to sprzęt stricte do fisiowania.

liddisplay - co to za silnik? Patrzyłem, że ani pan ani knucklehead? To silnik S&S?

Razor, to Crazy Horse "V-Plus 100" Motor

Tutaj więcej informacji: http://www.brassballsbobbers.com/BBBSto ... motor.aspx

Ale maszyna jest mega, mega...

Znaczy ja nie będę może oryginalny ale skoro wątek ma taki a nie inny tytuł i mówimy o marzeniach to ja zawsze miałem takie "górnolotne":




Jakby mi jeszcze tor Mugello do tego zaproponowali to w ogóle chyba bym o żonie zapomniał...

PS. To na czerwono to był żart...

Rewelacyjny
Ostatnio podobają mi się maszyny pokroju HD WLA ten co prawda jest trochę inny ale i tak wymiata...

Oto moje marznie (no może z kilkoma drobnymi modyfikacjami) mam nadzieję, że za kilka miesięcy uda mi się je zrealizować. Z początku gdy mój kuzyn zaproponował mi zakup tego moto na pierwszy byłem nastawiony nieco sceptycznie (nie podobał mi się zbytnio jego wygląd) jednak z czasem przekonałem się do niego. Wszystkie wątpliwości zostały rozwiane gdy zobaczyłem go na żywo oraz usłyszałem basowy dźwięk wydobywający się z tłumika IXIL. Jak w temacie po prostu zakochałem się .

A oto moje drugie marzenie, ale do niego jeszcze bardzo daleka droga...


Pozdrawiam.

Ostatnio spodobało mi się cuś takiego:

Wprawdzie pomarańczowy nie jest moim ulubionym kolorem, ale motocykl zrobiony jest ze smakiem. Może przez najbliższe dwie zimy coś podobnego sobie zmajstruję.

Rafał pierwszy obrazek nie hula , co do Tomka to widzę, że chyba swoją SV przemalujesz .

Już jakiś czas temu się zakochałem i jeszcze mi nie przeszło

Pięknie się prezentuje w niebieskim metalicu z białym pasem

Z zeszłorocznej parady motocykli w Pruszkowie A tu reszta fotek

Wrzuciłem przykładową fotkę na ładnym tle, ale przyznam się, że jest to najmniej odpowiedni kolor dla mnie
Jeżeli kiedyś coś mnie najdzie to będzie to właśnie niebieski kolor z białym paskiem lub wiśniowy metalik
Ewentualnie czarny jeszcze daje radę

Właśnie zabieram się za sklejanie takiego modelu 1:12

W ogóle mi się nie podoba. Wygląda jak tłusta orka. Ja bardzo lubię choppery, ale cruisery mi całkowicie nie podchodzą Wolę takie cuś:





Też nie mają małego silnika, bo 100cali Czyli jakieś 1640 ccm.

Zdjęcie przykładowe Oczywiście nie chciałbym takich kufrów chociaż wiem, że bez kufrów wygląda tak jak napisałeś