Mówimy o wymianie , a pamietajcie też o uzupełnianiu jesli wam ubywa

nowy 300V

Color Visual Yellow / Green Fluo
Viscosity grade SAE J 300 10W-40
Density at 20°C (68°F) ASTM D1298 0.852
Viscosity at 40°C (104°F) ASTM D445 82.1 mm²/s
Viscosity at 100°C (212°F) ASTM D445 13.1 mm²/s
Viscosity Index ASTM D2270 160
Pour point ASTM D97 -36°C / -32.8°F
Flash point ASTM D92 250°C / 482°F
TBN ASTM D2896 8.3 mg KOH/g

7100
Color Visual Red
Viscosity grade SAE J 300 10W-40
Density at 20°C (68°F) ASTM D1298 0.859
Viscosity at 40°C (104°F) ASTM D445 88.8 mm²/s
Viscosity at 100°C (212°F) ASTM D445 13.5 mm²/s
Viscosity Index ASTM D2270 154
Pour point ASTM D97 -33°C / -27.4°F
Flash point ASTM D92 236°C / 456.8°F
TBN ASTM D 2896 8.4 mg KOH/g

To już nie jest kwestia składu a samego przeznaczenia oleju. Oba są olejami pełnosyntetycznymi ale 300V jest bardziej wodnisty w każdym z zakresu temperatur co daje cieńszy film olejowy ale zwiększa wydajność i swobodę pracy pompy olejowej co przekłada się na wyższe wartości odprowadzonego ciepła (pałowanie na wyścigach - tu ma to znaczenie)
Na starym 300V jeździłem SV 650s i spisywał się słabo. Miał większą konsumpcję niż Castrol, gorzej znosiła go skrzynia. 300V powstał z myślą o wyczynowym sporcie motocyklowym z czym silnik SV ma niewiele wspólnego. Silniki V mają lekką tendencję do konsumpcji oleju i ta wodnistość 300V ją wzmaga i to główny powód z jakiego zamiast 300V nalał bym do SV 7100.
Zresztą gdybym był posiadaczem SV to w pierwszej kolejności nalał bym oryginalnego Castrola Power 1 Racing bo on spisywał się najlepiej, dalej Shela Ultra (syntetyka). Motul zamykał by stawkę po kilku innych markach bo jest stosunkowo drogi i za wyjątkiem nowej odsłony 300v lekko przestarzały (większość jego produktów pochodzi z 2005-2006 roku).

Dzięki za wyjaśnienia. Bo ( jak rzadko w tym wątku ) jest krótko i na temat
Różnice jak widzę są niewielkie pomiędzy tymi olejami, więc jak sądzę po wlaniu 330V silnik SV się nie rozpadnie.
Największą różnicą jest kolor - obydwa są dość "odjechane" kolorystycznie

no to mi przykro

ale dla przecietnego ( tego ktory wymienia wedlug zalecenia co 6kkm ) uzytkownika nie ma to zadnego znaczenia
np jesli HTHS nowego oleju wynosi 4,0 a po 6kkm w motocyklu ma jeszcze 3,5 ( co bylo by super wartoscia ) a po 20kkm zostalo by z tego 1,0 ( co jest wartoscia nie do uzytku ) to co mi to przeszkadza ?

Niestety brakuje testow ktore porownywaly by oleje ( w kilku ) silnakach w normalnych warunkach uzytkowych przez min 50kkm przy normalnej zalecanej zmianie.
Zreszta taki test tez nie wiele by dal, poniewaz jeszcze przed zakonczeniem okazalo by sie ze testowane oleje juz zniknely z rynku i zostaly zastapione jakims innym produktem ( albo opakowaniem ).



No i tu dlamnie "lezy pies pogrzebany"
Te podstawy wiedzy o oleju opieraja sie zazwyczaj ( mysle ze tak min w 80% ) na olejach do silnikow samochodowych.( nawet trudno znalesc niezalezne opracowania na ten temat ) I pomijajac juz problematyke
samych dodatkow do obnizenie tarcia (friction modifier) dochodza jesczesz zupelnie inne niz w silnikach samochodowych "obciazenia nozycowe" (Scherkräfte, niestety nie wiem jak sie to nazywa po polsku, chodzi mi o obciazenie np. pomiedzy krzywka walka rozrzadu a popychaczem albo miedzy zebami kol zebatych ). To wlasnie te obciazenia "niszcza " najlepsze oleje ( takie ktore sa stosunkowo mocno uszlachetniane dodatkami ) w krotkim czasie.
Z tymi obciazeniami, jak do tej pory, mozna sobie poradzic tylko przy zastosowaniu b. wysokich jakosci olejow podstawowych ( skladnik wyjsciowy do wyprodukowania danego oleju, tez niewiem jak sie to po polsku prawidlowo nazywa ) i to nie jest bezposrednio zalezne czy to olej mineralny , syntetyczny czy hydrocrak ( choc syntetyk ma tu zazwyczaj przewage ).


Ale ze tak jak napisales zaden z nas nie umie ani praktycznie ( laboratoryjnie ) ani po danych technicznych oleju, okreslic z jakigo podstawowego oleju naprawde zostal wyprodukowany nasz faworyt. Dlatego "bladzimy po ciemku i bez laski " wsrod wszystkich tych produktow.
I nawet "doswiadczenie pokolen " tu nie pomaga, produkty sa na rynku zbyt krotko.


A tak na marginesie to zastanawiam sie dlaczego produceci nie we wszystkich olejach podaja wspolczynnik HTHS ? jeden z wazniejszych jesli chodzi o silniki Motocyklowe.
I jak by to HTHS wygladalo po przejechaniu tych 6-10kkm ( tzn do normalnej wymiany)

Pozostaje pytanie: jak zyc ( czyli co lac ) ?
ja proponuje jak zawsze: wódke czysta stołową ( w sumie od lat nas nie zawiodla )

voss

ale sie rozpisalem

Ile serwisówka zakłada zużycia oliwy na 1000km. Jak u was to wygląda?? Mnie w K3 czyli już trochę latek ma i przebiegu ~35tyś. za cały sezon 7200km ubyło +/- 125ml.
Jak u was to wygląda ja akurat stosuje SHELL ADVANCE ULTRA 4T 10w40

Hubix-pisząc swój post chciałem powiedzieć że prowadzone tutaj waśnie dotyczące wyższości oleju firmy A nad olejem firmy B i naukowe wywody potwierdzające słuszność tez jednego lub drugiego użytkownika sa jak dla mnie pozbawione większego sensu ponieważ o ile ktoś nie bierze udziału w wyścigach ani nie prowadzi testów wytrzymałości silnika to tak jak napisales można lać dowolny olej ze średniej półki cenowej. I jeśli nie trafimy na podrobke to przy zwykłej, rekreacyjnej jeździe większych różnią nie odczujemy.

Voss
Pozostaje pytanie: jak zyc ( czyli co lac ) ?
ja proponuje jak zawsze: wódke czysta stołową ( w sumie od lat nas nie zawiodla )

Zgadzam się w stu procentach-czysta serca nie plami

http://www.sportrider.com/oils-well-ends-well-part-1

Może już kiedyś ten Art pojawił się na forum, w każdym razie wynika z tego że należy lać to co producent zaleca, włącznie z normami API i JASO gdyż nowsze normy mogą mieć negatywny wpływ na silnik...

Bardzo fajny artykuł
wg mnie jest tu czarno na białym tak jak i w serwisówce
szanujacy się producenci mają i w dodatku takie coś na stronie :
http://www.valvolinepolska.pl/s,11,dobi ... oline.html

No artykul jest ok

ale z ta wyszukiwarka olej to cos nie tak od kiedy to suzuki do sv poleca oleje 20W50 ?
Jesli juz valviline uwaze ze to odpowiedni olej do tego motocykla ( co wcale nie musi byc wykluczone ) to powinni klijetowi przynajmniej pokazac ze suzuki dopuszcza tylko 10W40
Takl to troche wprowadzanie w blad.

voss

Voss w karcie serwisówki jest on dopuszczony
to że do suzuki do SV można jedynie tylko 10 w 40 i nic innego to tylko nasz forumowy wymysł, choć sam mam 10 w 40
( dopuszczonych do stosowania jest znacznie więcej no i to tak jak pokazuje diagram )

to jest kawałek karty serwisówki

w sumie muszę zaprzestać wypowiedzi w tym dziale na jakis czas bo to staje się nałogowe

Zakończę jedynie informacją którą obiecałem
co do moich relacji z Valvoline 10w40 4t - po ok 2 tygodniach od zastosowania
- olej w oczku nadal złociutki biegi zapinają się płynnie czy zimny, czy ciepły - żadnych minusów
( następne info dodam jak olej zmieni kolor a ja nakręce troszkę wiecej kilometów a na dworze zacznie być upalnie )

10W40 jest zalecany do sv650, w wypadku jego niedostępności dopuszczonych jest więcej klas - dokładnie o tym picze zacytowany fragment serwisówki. Natomiast zalecany, preferowany, najlepszy - jak zwał tak zwał - jest rzeczywiście 10W40 i mogliby o tym napisać.

dokladnie o to mi chodzilo
moze troche zle sie wyrazilem

pozdr.
voss

Tutaj zalecane oleje do suzi sv także, castrol poleca 10w40 ( a ja lałem 10w50 )
http://www.scigacz.pl/files/castrol/Tabela_zalecen_produktow_motocyklowych_Castrol_BMW_i_Suzuki.pdf

a mieliście większą/mniejszą tendencję na jakimś oleju do przypadku, że przy zapiętym biegu na postoju i przegazówce moto ciągnie do przodu ?
(nie mówię tu o przegazówce do 10k )
mi na motulu 5100 się zdaża to zjawisko

No ten artykuł o olejach zwięzły i konkretny. Przy okazji mam satysfakcje że broniąc nie tak dawno archaicznej klasy SG miałem rację że nie jest taki zły. O ile przyznaję że poprzednio nie wiedziałem o kilku drobiazgach, to teraz jest już jakiś konkret dlaczego olej wymieniony w serwisówce stosować.

ED. Z przykrością muszę tez stwierdzić że wymieniając ostatnio olej na spełniający klasę SJ postąpilem ze szkoda dla silnika. Przecie nawet w opisie normy pisze że klasa wyższa może zamienić olej z klas niższych, ale nie musi. Skoro więc na butelce nie napisali że spełnia klasę SG to znaczy że tego nie robi. Jest po prostu w klasie SJ opracowanej na potrzeby inych silników niż ten który mam w SV-ce.

Ku.... a stary olej spełniał SF and SG, jednosześnie mając Jaso MA2 .
Zatem. Koniec ku... z udzielaniem sie w pseudo naukowe wywody że stare klasy to archaik opracowany w 90 latach zeszłego wieku i że nowe oleje są o niebo lepsze. A chu......ja za przeproszeniem lepsze.

Po prostu inne i byc może lepsze ale do sprzetu który został pod nie wymyślony

PS 2:

tą tabelkę z Castrola to se w dupe można wsadzić. I zalecany i alternatywny taki sam. Zreszta nie mają żadnego oleju który spełnia klasę SJ do dołu, co jest wymagane dla skrzyni biegów.
Jak babcię kocham, jutro wylewam to gówno i będe nim malował płot żeby robale sie slizgały. I zaczynam brac poważnie doniesienia kolesi że od Castrola skrzynie się rozp......ły w ch..... Bo pewnie prawda akurat

dlatego pod wplywem tego art, nie zastanawiajac sie dluzej zakupilem dzis 3L valvoline 10w40 synpower.
po wymianie opisze czy cos sie zmienilo w pracy skrzyni itp.

Gdybym go przeczytał rano to już mialbym problem z głowy. Ale nic to skoro przejechałem 300 mil na Castrolu i nie zdechło to dodatkowe 20 czy 30 cyba już nie zrobi różnice. Mam nadzieje tylko że on dobrze myje

ps. jeżeli kto nie czuje się na siłach to bodaj gotów byłbym w czynie spolecznym i dla własnej satysfakcji przetłumaczyc ten tekst na polski. Ale tylko jeżeli beda chetni i w weekend najpewniej.
Mysle że wart jest upowszechnienia.

10W40? TBN ma 9,8 więc bez szału w porównaniu do konkurencji...

O jaaaaa p....

Porazka po całości znaczy.
No dobra, to może inaczej.
Mam nadzieję że nie pobrudził za bardzo


Edit:
No i jak pomyślałem tak zrobiłem. Wymieniłem kilkudniowy olej który w/g specyfikacji spełnia wymagania super nowoczesnej klasy SJ. Ale nie zapewniający warunków smarowania jakie wymaga prehistoryczna klasa SG. Oczywiście wymieniłem na olej spełniający wymagania dla klasy SF i SG
Ciekawe czy ktos mnie będzie prostować i wieszczyć że zarżnę Suzę w locie.

Panowie jaki lejecie olej do SV1000? Z ciekawości, ile wchodzi do niego oleju (z wymianą filtra i bez wymiany podajcie jeśli możecie)? Miałem wcześniej Kawe Z750 (2011r) i sporo wchodziło bo ponad 3.5l z wymianą filtra i 3.2l bez zmiany filtra. Z tego co tutaj wyczytałem to do SV650 dużo mniej wchodzi, ale o SV1000 nic nie znalazłem.