Szybkie i głupie pytanie o wymianę oleju: nie zalałam świeżego na zimę i teraz zastanawiam się co będzie gorsze. Trza najsamwpierw rozgrzać te gluty w silniku. Lepiej zrobić małą rundę po okolicy czy tylko przed garażem odpalić i poczekać?
Ta druga opcja to jak zimowe przepalanie czyli zabijanie świec, no i czy wystarczy żeby ten olej był rzadszy i ściekło go jak najwięcej? Czy lepiej przejażdżka i niech ten olej, mimo że stary (zeszłoroczny), jeszcze raz się przemieli po wnętrzu?

Ja robilem tak ze po zimie pojezdzilem i wymiana ... opcja ze odkrecam bez odpalania i swobodny wyciek przez dwie godziny tez juz byla.... w zadnym przypadku silnik sie nierozlecial jak na razie ... niewiem co lepsze pewnie mysle ze obie metody niesa zle ...

Obie metody nie są zbyt dobre bo zużyty olej pozostawiony w silniku na zimę jest agresywny.Powinien być wymieniony przed zimą.
Napewno jedno odpalenie więcej i krótka przejażdżka przed zlaniem oleju aż tak nie zaszkodzi.Olej powinno zlewać się jak jest ciepły

O tej agresywnosci slyszalem i przawaznie przed zima wymieniam ale skad wiadomo ze resztki starego oleju nie zatruja nowego i tez jest potem agresywny... Poza tym chyba nikt nie robi ze wymienia olej i juz niedotyka motocykla palcem do wiosny... zawsze sie jakas mala runde zrobi czy cos... no i kibel

Wiem że dałam ciała ale zawsze było milion innych rzeczy do ogarnięcia, a jak zrobiło się zupełnie zimno to chcąc nie chcąc musiałam z tym poczekać na wiosnę.
Może mi się silnik nie rozpadnie heheh Zobaczymy jak się sprawdzi nowy olej polecany przez kilka osób tzn. Valvoline (10w40)

Mój,,garazowy pomocnik" przed wymiana zalecił mi tylko odpalenie moto na 15min i wio z wymianą, także nie powinno to niczemu zaszkodzić :-)

http://www.mcs.waw.pl/media/products/60 ... 1373039880
takie oslony sa zeby klamki nie polamac czy w jakims innym celu?
i czemu w motoGP maja je tylko przy klamce hamulca a przy sprzegle nie, wie ktos ?

Chronią przed wiatrem i owadami
Klamka sprzęgła może się wcisnąć do samego końca i przez to rzadko się łamie. Natomiast hamulec ma krótki skok i łamie sięprzy byle upadku. Tak zgaduję.

Szczególnie jak moto na stopce a jakis palant na stacji benzynowej przyhaczy blaszakiem i moto poleci na drugą stronę. Klama zlamana jak nic Przez takie coś sporo jechałem bez hebla, ostał się ino ten tylny. To nic że nagminnie spotykam sie z wersją że to własnie on ważniejszy. Ale stracha miałem okrutnego

A ja bym ta oslone widzial jako ochrone przed wcisnieciem klamki niekontrolowanym... czasami zdaza sie ze w zakrecie motocyklisci jada jeden przy drugi czasami sie otra... co by bylo gdyby klamka zahaczyla o czesc sasiedniego motocykla.... pelne hamowanie i gleba... to moja teoria innego sensu to niema klamki sa specjalnie przewezane zeby podczas upadku pekla a raczej nikt by sie peknieta klamka za 100 zl na wyscigu nie przejmowal...

Prawdę mówiąc to ja dzisiaj pomyślałem o osłonach bynajmniej nie z drutu tylko normalnej. A to dlatego że dostałem w palca kamyczkiem. Niezbyt duży ale trafił w miekką część rekawiczki no i ała Tylko czy da się to jakos do SV zgrabnie przyczepić. Widział kto może jak to z naszymi sprzetami wygląda?

Da się. Nie wygląda to fatalnie :d
http://www.sv650.info/index.php?id=gara ... ardy_dl650

Bingo, w Moto GP i innych wyścigach najczęściej stosowane, żeby jadąc łokieć w łokieć rywal nie wcisnął przypadkiem klamki hamulca bo wtedy nawet jeśli nie kończy się to glebą to poważnym "zaburzeniem" rytmu jazdy. Wciśnięcie sprzęgła widocznie nie jest aż tak groźne (zgaduję).

Fatalnie to może i nie ale tak zdeka ciu.... o to raczej tak. No ale jak by tak walnąć na to jakiego motylka, kwiatka albo aniołka to będzie spoko
A czy te zlinkowane od DL-a to da się wcisnąc na kierę od S-ki? Bo w DL-u to kierownica taka jak w ruskim rowerze jest

ed:
Takie coś:

http://www.ebay.co.uk/itm/LED-Hand-guar ... 0978339990

nie za bardzo trąca PGR-em ?

kwestia gustu, Tobie sie ma podobac
jak dla mnie osobiscie sa spoko, ale ja bym sobie nie zamontowal

Fajne sa te z ebaya mi sie podobaja..

Mierzyłem się do osłon, jak mróz był to okrutnie łapy marzną, a z otwartą szybą z reguły jeżdżę i nie jest to problemem.
Ponieważ akurat trybiłem co z przednią owiewką zrobić (znaczy na co wymienić ) chodziło mi po głowie formę rozbudować o osłony, ale wyglądało fatalnie, większe osłony opierały się o owiewkę znacząco ograniczając mobilnośc, no całkowicie;)
Mniejszych nie przymierzyłem, ale wydaje mi się że efekt podobny by był, a wygląd i tak fatalny... Przecierpiałem jakoś, dojazd do pracy i pod kran
Montana masz rację, sprzęgło nie ma znaczenia, natomiast puknięcie klamką w innego zawodnika zawsze oznaczało lowside
Na ulicy nie wiem po co to zakładać, dla lansu chyba. (Powiedział właściciel białej hybrydy akrylu i kurzu hehe)

A mnie się te z linka podobają

http://www.ebay.co.uk/itm/360644917672? ... rid=229508

kupilbym by je gdybym nie pomyslal że amerykanom bije na dekiel, jakby to co miało wspólnego z osłonami na łapy

Witam.
Oddałem moto do serwisu Suzuki, celem kontroli/ustawienia luzów zaworowych.
Serwis stwierdził, że korekta nie była potrzebna. Zapłaciłem za uszczelki i usługę, ale nie widzę śladu ingerencji mechanika (rozkręcania).
Jak można sprawdzić, czy serwis faktycznie wykonał swoją robotę?
Dzięki.

a po czym poznałeś, że nic nie było robione?