Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Naprawa zacisków hamulcowych
Autor |
Wiadomość |
Inkling
SV Rider
Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47 Posty: 2539 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Najważniejsze, to ocena stanu uszczelek. Jeśli nie są pęknięte, "wyszczerbione", przyklejone do tłoczka, to można je użyć. Czyścić tylko płynem hamulcowym. Zostaw na godzinę do namoknięcia i później jakimś pędzelkiem przeczyść i będzie gut!
|
5 kwi 2014, o 19:04 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Czyli mam sobie do miski nalać płynu hamulcowego i wpakować tam całe zaciski z tłoczkami uszczelkami itd? Nie wiem czy mam aż tyle płynu, co prawda zostało mi 100 ml po ostatniej wymianie, ale jednak chyba za mało na namaczanie, no chyba, że same tłoki tak mam potraktować. Wiem, zadaję głupie pytania, ale mechanik ze mnie żaden, boję się łańcuch czasem naciągnąć, a co dopiero brać za takie poważniejsze rzeczy. Nie mniej jednak chcę sobie robić to sam i mieć z tego fun, przy okazji liznąć trochę tego czy tamtego. Także sorry za proste i czasem głupie pytania, ale trzeba mi niestety tłumaczyć czasem jak dziecku - nigdy nie robiłem w zasadzie jestem jak baba i to przed 10 rokiem życia
_________________
|
5 kwi 2014, o 19:11 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Co się będziesz babrał w oleju. Miska, woda, płyn do mycia naczyń, gąbka i ewentualnie jakaś szczoteczka. Później przedmuchać, zostawić do wyschnięcia. A żeby wspomóc proces schnięcia to wrzucić zaciski do piekarnika na jakieś bezpieczne 80 stopni i tyle
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
5 kwi 2014, o 19:24 |
|
|
vioox
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:09 Posty: 1396 Lokalizacja: Pyskowice
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s '00
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Wszystko myj plynem hamulcowym... A dlaczego chcesz uszczelki wymieniac wyczysc je ladnie w plynie i powinno byc gitaara chyba ze masz podejze ie ze ciekna... Mozna tez jak M iles napisal choc nieprobowalem... dzis mamuska mi dala jakis super plyn co kupila do piekarnikow jak siklem na wahacz gdzie jest caly usrany z smaru lancuchowego to super wszystko splynelo... moze to tez by zaciski opanowalo
_________________ Sprzedam czesci sv99-03, polka gorna, dolna, clipony - kierownice, przedni blotnik , tylna felga, zaciski hamulcowe przednie w razie czego prv... http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=1193766
|
5 kwi 2014, o 19:31 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Nie wiem, znajomy co mi zwykle moto ogarnia tak mi doradził, choć jakoś nie wydaje mi się, żeby to było tam popsute. No chyba, że zepsułem wyciągając tłoczki, a zrobiłem to kombinerkami 'wykręcając' (chyba) delikatnie.
_________________
|
5 kwi 2014, o 19:43 |
|
|
vioox
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:09 Posty: 1396 Lokalizacja: Pyskowice
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s '00
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Nie no olej uszczelki tylko wymieniac jak cieknie poco robic koczta... a co do wyciagania kominerkami to spoko tez tak robilem trzeba tylko uwazac zeby zadziorow nieporobic na tloczkach bo wtedy uszczelke potnie napewno... Wyczyscic zlozyc i bedzie gitara
_________________ Sprzedam czesci sv99-03, polka gorna, dolna, clipony - kierownice, przedni blotnik , tylna felga, zaciski hamulcowe przednie w razie czego prv... http://allegro.pl/listing/user/listing. ... id=1193766
|
5 kwi 2014, o 20:27 |
|
|
Janek87
SV Rider
Dołączył(a): 19 sty 2013, o 13:58 Posty: 3738 Lokalizacja: Petrisvilla
Płeć: mężczyzna
Moto: X11
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Do czyszczenia hamulców, tarcze, zaciski itd polecam Berner zmywacz do hamulców. Dobrze czyści, szybko odparowuje, nie zostawia pozostałości.
_________________ SV650 => X11
|
5 kwi 2014, o 20:41 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Możecie się smiać co mi tam. Kiedyś zapodałem szczeny do zmywarki naczyń i zadałem program długi 90 stopni do mycia przypalonych garów. Wyciągnałem potem szczeny, patrzę Idealnie czyste ale czarne jak smoła Tym oto sposobem odkryłem domowa metodę fosforanowania na czarno szczęk hamulcowych. Na gaźniki też działa Ale dużo dłubania żeby zabezpieczyc żeby do srodka nic sie nie dostało. ps. kostka do mycia najtańsza z mozliwych. Co to same azotany mi i na szklankach zostawia smugi
|
6 kwi 2014, o 18:06 |
|
|
Janek87
SV Rider
Dołączył(a): 19 sty 2013, o 13:58 Posty: 3738 Lokalizacja: Petrisvilla
Płeć: mężczyzna
Moto: X11
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Pierwszy raz odczuwam potrzebę zakupu zmywarki Efekt jak po anodzie?
_________________ SV650 => X11
|
6 kwi 2014, o 18:53 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Chemikiem nie jestem. Jednak ta czarna warstwa na takich stopach jak znal gaźnikowy to jest bardzo ładna i trwała, fajnie matowa. Usunąc ja potem to pewnie masakra Tak więc zastanów się najpierw dobrze co robisz. Próbowałem też w garnku >gotować, z kostką do zmywania ale już tak fajnie nie wyszło. Prawdopodobnie dlatego że w zmywarce natryskowo to wszystko idzie i ma kontakt z powietrzem. (poza tym że garnek też zczerniał i o mało młoda mi nie smigneła nim w łeb Zrobiłem unik ) Przeprowadź najpierw próby na czymś co wygrzebiesz w śmieciach.
|
6 kwi 2014, o 19:40 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Dziś wyczyściłem sobie nowe zaciski, stan uszczelek oceniam na bardzo dobry, poza takimi dwiema małymi, co są na połączeniu połówek zacisków. Są takie w jednym miejscu 'chropowate', myślałem, że to bród, ale nie chce to zejść. Powinienem je wymienić, czy niczemu to nie przeszkadza? Zaciski umyłem płynem hamulcowym, wytarłem ściereczką/papierkiem i potem jeszcze przepłukałem pod bieżącą wodą, coby reszta tego dziadostwa się wypłukała (małe drobinki pyłków i innego shitu), teraz się suszą na słoneczku. Niektóre tłoczki mają jakieś dziwne plamy, odbarwienia, nie chcą zejść, myślę coby je przelecieć drobnym papierkiem ściernym, potem papierkiem wodnym i na końcu pastą polerską - postępować prawie jak w przypadku kolanka wydechowego. Myślicie, że to dobry pomysł ? Po wysuszeniu jeszcze mi pozostanie pomalowanie, bo są strasznie poobijane (nie ma się co dziwić, kupiłem je za 85 zł z przesyłką i to priorytetową:P) No i rozglądnąć się za adapterkami - vioox nie zapomniałem o Tobie
_________________
|
7 kwi 2014, o 17:07 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Uszczelki na połączeniu połówek to zwykłe oringi o popularnych wymiarach, także dostaniesz je za grosze w hydraulicznym/samochodowym. Jak masz gdzieś sklep pod ręką, to nie zastanawiałbym się. Co do plam na tłoczkach, to jeżeli nie wyczuwasz pod palcem żadnych nierówności to przeleć tylko pastą polerską, żeby lżej pracowały i tyle
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
7 kwi 2014, o 17:21 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Dziś schodziłem pół Skawiny w poszukiwaniu takich uszczelek, niestety nie znalazłem ani pół. Podobną natomiast (pod względem wielkości), ale nie o kwadratowym przekroju zakupiłem w GP Moto. Zaopatrzyłem się tam także w smar do tłoczków, myślę fajna sprawa. Tłoczki dziś wypolerowałem, zaciski przeleciałem papierkiem ściernym i jednego pomalowałem na próbę lakierem do zacisków - zobaczymy co z tego jutro wyjdzie jak wyschnie, ale wydaje mi się, że całkiem nieźle mi to wyszło Niestety nie mam innego pomysłu jak zamalowanie napisu 'tokico' i później wyczyszczenie tegoż napisu benzyną, albo czymś innym. Ma ktoś pomysł, jak można go 'oszczędzić'? Próbowałem nakleić na to kawałek taśmy i potem wyciąć nożem do tapet, tak, żeby były same literki, ale przeszedłem sam siebie z tym Jutro wrzucę jakieś fotki do galerii
_________________
|
8 kwi 2014, o 18:46 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Piszesz o tych małych uszczelniaczach połówek? Trzeba było kupić zwykłe oringi o podobnych wymiarach. To miejsce nie jest wymagające pod względem rodzaju uszczelnienia W swoich poprzednich zaciskach dwutłoczkowych zrobiłem to papierem ściernym 400 nawiniętym na równym drewnianym klocku. To najlepszy i najskuteczniejszy sposób. Napis wychodzi wtedy idealnie. Ważne są tylko powolne i ostrożne ruchy papierem, by klocek nie dostał przekosu i nie przejechać papierem po okolicach.
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
8 kwi 2014, o 18:52 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Tak, dokładnie o tych. Obskoczyłem kilka sklepów z sanitarnymi rzeczami, nie mieli nigdzie, najmniejsze chyba to były 3/8 cala. To też kupiłem takie w motoryzacyjnym zobaczymy czy będzie gites. O, to postaram się tak to szlifnąć, tylko się muszę w taki papierek zaopatrzyć, no chyba, że będę targał wodnym, ale to się zajechać chyba idzie
_________________
|
8 kwi 2014, o 21:41 |
|
|
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
A powiedzcie mi Panowie jeszcze, uszczelki miedziane, te co to się dostaje np od Hela wraz z oplotami, przy zmianie zacisków, wypadałoby wymienić? Czy jak sobie takie przełożę, to nic się nie podzieje? Ewentualnie w jakim sklepie mogę tego szukać? Kilka fotek wsadziłem w swoją galerię, jeśli ma ktoś jakieś uwagi wizualne to proszę pisać, kiepski ze mnie malarz, no ale się uczę pomalutku
_________________
|
9 kwi 2014, o 17:45 |
|
|
Inkling
SV Rider
Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47 Posty: 2539 Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Wymień od ręki! Kosztuje to grosze, a będziesz miał pewność. Ja zimą zmieniłem zaciski tak samo jak Ty i obecnie uszczelki miedzianie mi się utleniły, a do tego po trasie zawsze mam trochę kropelek płynu na kierownicy. Więc i tak mnie czeka wymiana uszczelek miedzianych w układzie
|
9 kwi 2014, o 18:01 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Możesz użyć starych podkładek miedzianych, ale nikt Ci wtedy nie zagwarantuje, że układ będzie szczelny. Ja kupiłem wszystkie nowe do całego układu hamulcowego. Jedna kosztuje chyba 80 gr. Znalazłem standardowo w samochodowym
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
9 kwi 2014, o 18:04 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
Kurcze, albom ślepy albo stara wiedza ginie Miedź pod wpływem temperatury i jej zmian zachowuje się >odwrotnie niż stal< Bierzesz drut, na drut nadziewasz podkładki z miedzi. Rozgrzewasz do czerwonego, ale bez przegiecia w stronę świecenia bo ci się roztopią. I takie świecące wrzucasz do wody. Zrobią ps....... i jak sprawdzisz je to okaże sie że sa mięciutkieeeeeeee jak z masła . Doskonale po takim hartowaniu uszczelniają. O wiele lepiej niż nówki wytłoczone z blachy, które tez zresztą warto tak traktować.
|
10 kwi 2014, o 07:34 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Naprawa zacisków hamulcowych
A jak już nawet ktoś nie chce się bawić w podgrzewanie podkładek, to chociaż przeczyścić jedną i drugą powierzchnię drobnym papierem ściernym, też pomaga
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
10 kwi 2014, o 20:40 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|