Witam. Założyłem właśnie wydech Dominator (ten okrągły podstawowy). I oczywiście mamuśka chciała mnie z domu wywalić II raz( I raz jak kupiłem moto) ale do rzeczy ... jest przeraźliwie głośny w chu ,zdawałem sobie sprawę że jest głośny ale że nie aż tak, sonometr na androidzie (skończyła mu się skała). Więc bardzo proszę o jakiś manual jak zrobić killera , mam rozpoczęcie sezonu w sobotę i muszę trochę przytkać szatana.Pomocy.Mogę kupić 101 zł,ale z zdjęć wydaje się prosty do zespawania, potrzebuję tylko jakiś podstawowych rysunków i wymiarów.Pozdrawiam.

Najlepsza muzyka to ryk silnika

ale ale chodzi o to aby rozproszyć ten snop spalin i kazać mu się przecisnąć przez nieco mniejsze otworki ...
jest kilkanascie wersji
każda na swój sposób dobra przypatrz sie - jesteś w stanie sam to sobie ogarnać
przy pomocy wiertarki kawałka rurki i brzeszczota
wersję ekskluzywną przy pomocy jeszcze spawarki i dużej podkładki

Niedawno dorabiałem killera do tłumika.
(z tego co moge powiedzieć to mój tłumik G-force to z tej samej parafii jest co twój dominator. Tak więc rozumiem twoją mame że cie spacyfikowała )
Przerobiłem trzy wersje.
Krótka rura z dziurami , zaślepiona od strony dolotu
Taka zatyczka z dziurami jak na obrazku
I trzecia : podobna do tej z obrazka pod tym amerykańskimi siatkami długa rura zaślepiona na dolocie (bez tego dolotu) z dziurami w trzech rzędach. Łączna powierchnia dziur 2x wieksza niż kolektora wydechowego.
I ta ostatnia wersja pozostała. Tłumik ścichł zdecydowanie (ale ciszy całkowitej to się nie spodziewaj ) bez oznak >duszenia< silnika. Wersja ta ma jednak wadę w postaci takiej że jeżeli wytłumienie nie jest zrobione porządnie to szybko po nim nawet ślad nie zostanie.

Chyba mam pomysła ... Jutro w robocie będę kombinował zrobię tak jak Ty. dolot zaślepiony, otwory w 3 rzędach, muszę do soboty zdążyć.pzd

Mój wygląda tak



Rura jest przyspawana do dekla pod kątem takim jak wylot z tlumika. Składa się z krążka z rantem zrobionym z kawałka innej rury który pasował żeby na styk wetknąc go w wylot. Całość trzyma się na jednej srubce zabezpieczającej przed zgubieniem.
Im dłuższy db zrobisz tym skuteczniejszy będzie. Im gęściej dziury nawiercisz obok siebie tym bardziej będzie miał dźwiek trzaskający zamiast dudniącego. Na czuja zrobilem taki układ jaki widzisz i wyszło w miarę ok. Dźwiek troche na dukata zalatuje sama pucha zaczęła robić jako komora rezonansowa ale rozciagnięty układ otworów złamał falę. Krótki db wprawdzie ściszał dosyc ale dźwięk zrobił się jak skutera z kartoflem w tłumiku.
Jeżeli bede miał czas to kiedyś zrobię ze trzy różne wersjie i zmierzę je akustycznie, pod kątem barwy dźwięku a nie natęzenia Pewnie da radę określić jak układ otworów wpływa na dźwięk.

U mnie w wydechu RM Motors db kiler nie ma nawet żadnych nawiercanych otworów. Kawałek rurki i tyle. Po włożeniu cisza jak makiem zasiał.

Mam takie cudo jak Ty kolego jinks w swoim gaźniku i dźwięk jak dla mnie identyczny jak w Takkoni, który miałem wcześniej.
Robi robotę i hałas na wsi
Nigdy nie używałem Db killerów ale kwestia tego kto co lubi

A wyjeżdżałeś na tym wydechu w dłuższe trasy, na przykład 1000 km? Wtedy człowiek zmienia zdanie i wkłada db killera

Wreszczie jest zmianie.dorobilem killera w pracy i jest głośniej niż standard ale bardziej basowo i przyjemniej dla ucha.tera da się jeździć ...kupno dominatora bez dbkillera mija się z celem.wd. Mnie ale jak kto woli.

Ja mam ori db kiler od dominatora... jak chcesz to moge ci go zwymiarowac... tolko moze to troche potrwac bo zawsze niemam czasu no chyba ze jestes ze slaska to mozesz sam sobie podjechac wymiary zdjac...

Ooooo własnie. W sumie to mi wystarczyło ze 100 kilometrów. Dla mnie wystarczająco jest jeżeli w zatyczkach słyszę troche silnik

Ja ostatnio coraz częściej jeżdżę z db killerem, bo bez niego nie słyszę zestawu słuchawkowego w kasku

A nie możesz zamiast słuchawek wcisnąc tam jakich małych głosników ?

Myślę że tak z 10W na kanał styknie i tłumik wymieknie




o takie coś to chyba dobre jest

Nie używam już słuchawek. Zaopatrzyłem się jakiś czas temu w bezprzewodowy zestaw Parrota i głośniki ma na serio mocne. Problem leży raczej w kasku. Caberg, a zwłaszcza używany przeze mnie model, nie należy do najcichszych...

Jaki by tam kask nie był to i tak zawsze będzie wpieniać. Bo wszystkie po jednych pieniądzach na dobrą sprawę.
We wszystkich jakiś zawias od szybki z milionem połączeń po sasiedzku z uchem. No i nap... tak czy inaczej. A różnica to tylko taka że głośno jest albo jeszcze głośniej
Gdyby zapodac se na bańke takie jajco bez żadnej szpary, albo zamykane tak żeby szpara była z tyłu to może co by dało

Tak swoją drogą to ja też ostatnio jakoś przyrosłem do Caberga Justissimo. Ciężki ale wygodny i nie czuc na bańce specjalnie. Trochę te osłony na bokach szybki pewno wpływają na zmniejszenie hałasu w środku. Ale oczywiście rewelacji nie ma. Ja tam generalnie dla dobra swojego słuchu i tak uzywam korków najczęściej. Trafiłem jednak niedawno bardzo fajne słuchaweczki douszne. Raz że fajny dźwiek mają jak porządnego sprzętu to poza tym same z siebie są niezłą zatyczką.
Coś tam trochę słyszę w nich a gdy gra to wcale nie muszę głośno nastawiać. Praktycznie z takim samym poziomem mogę słuchać podczas jazdy jak w domu. Myślałem też o MP3 z antydźwiękiem . Miałem kiedys takie cuś co miało mikrofony w słuchawkach i produkowały odpowiednią antyfazę dla otoczenia. Nawet dosyć sprawnie to działało Ale wadą pewnie byłoby to że kompletnie odizoluje dźwiękowo od otoczenia.

Mam u siebie Dominatora okrągłego w wunglu. Kupiłem do niego ichniego killera "medium" (czyli zwykła przelotowa zwężona rurka) i się okazało że w zasadzie prawie nic nie zmienił. Kolega który miał moto z Dominatorem sprzedał je bez killera (ichni "hard" czyli zaślepiony i wiercony chyba 16 otworów fi=8). Odkupiłem to cudo od niego i jest w sam raz nie za cicho żeby ludzie wiedzieli że jedzie V'ka ale też nie za głośno żeby nie ocipieć w trasie. Choć jak w stołecznych tunelach odkręcam mocniej to ściany się trzęsą

Jak pisałem wcześniej kilka fotek killera mojej roboty nie chciało mi się rysować w Cadzie dlatego podstawowe wymiary:
A-230 mm z dekielkiem
B- Fi 40, otwory 10mm , po 4 w czterech rzędach


Stożek z siatką pochodzi z tego : http://tlumik.com.pl/galeria/?tlumik-koncowy-rm-motors-opel-vectra-b-t90p połączenie stożka z rurą pod odpowiednim kątem, tak żeby po skręceniu z tłumikiem nie obijało.Reszta to improwizacja.

Jaki głos z siebie teraz wydaje tłumik?

Elegancko basowo lecz nie za glosno.jak kto woli.mozna nawiercic wiecej otworow takze na denku..Dominator + mój kilere można jeździc...