Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Naprawa zacisków hamulcowych
Autor |
Wiadomość |
Longer
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 11:28 Posty: 254 Lokalizacja: Sieraków / Stalowa Wola
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N 01r. blue :)
|
Re: Klocki hamulcowe
Mam taki problem z klockami w przedniej prawej tarczy. Otóż odkąd kupiłem sv podczas jazdy delikatnie coś ocierało właśnie w przedniej prawej tarczy, a gdy hamowałem już nie było słychać tego tarcia, tak jakby klocek nie odbijał do końca. Teraz zauważyłem że klocki właśnie na tej tarczy ścierają się nie równomiernie a dokładnie pod takim kontem (/) z jednej strony jeszcze jest ze 3-4 mm a z drugiego końca już nie ma okładziny i zaczyna trzeć o metal. Czy poprzednik źle zamocował klocki, bo mówił że wymieniał? i czy teraz jak bym chciał wymienić te klocki to muszę na całym przodzie czy tylko w tej prawej tarczy? Czy może zacisk jest skrzywiony i do wymiany? Mieliście już takie przypadki?
_________________ Suzuki sv650N 01r Way of Life !
|
24 maja 2010, o 09:51 |
|
|
jaco1509
chef master
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 1008 Lokalizacja: Pruszków
Płeć: mężczyzna
Moto: ntv650
|
Re: Klocki hamulcowe
Lasooch niech się wypowie bo ostatnio miał ten sam problem Krzywe prowadnice zacisków z tego co pamiętam.
_________________ GG:6047566 SV650K2----> CBR 929 Y
|
24 maja 2010, o 09:59 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Klocki hamulcowe
Wymień klocki. Najlepiej 2 komplety czyli na lewą i prawą tarczę. Wyczyść zaciski, przesmaruj tłoczek i prowadnice zacisku. Będzie grało Ed. No właśnie. Sprawdź najpierw prowadnice.
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
24 maja 2010, o 10:04 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Klocki hamulcowe
Jakiś czas temu zauważyłem że jeden klocek można źle włożyć, jest wtedy ze zbyt blisko osi i trze o wewnętrzny rant tarczy.
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
24 maja 2010, o 10:33 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Klocki hamulcowe
Możliwości widzę trzy - jeden tłoczek się zapiekł, skrzywione mocowanie zacisku albo krzywa tarcza.
|
24 maja 2010, o 10:46 |
|
|
Longer
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 11:28 Posty: 254 Lokalizacja: Sieraków / Stalowa Wola
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N 01r. blue :)
|
Re: Klocki hamulcowe
Oby to pierwsze , a o co chodzi z tą krzywą prowadnica, można ją naprostować czy kupujemy nową. Jeżeli tak to jaki koszt jest takiej prowadnicy?
_________________ Suzuki sv650N 01r Way of Life !
|
24 maja 2010, o 10:49 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Klocki hamulcowe
Naprostować to raczej trudno, bo jest bardzo sztywna. Z rozbitka pewnie ok 50zł będzie kosztować.
|
24 maja 2010, o 10:51 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Klocki hamulcowe
Gówno prawda, jest mięciutka jak z plasteliny, sam prostowałem Przyczyna - zapieczony jeden tłoczek. W efekcie klocki były nierówno dociskane do tarczy, nierówno się zużywały, zacisk powoli się przekrzywiał, w efekcie skrzywiły się prowadnice. Musisz rozebrać zaciski, wyciągnąć tłoczki, wyczyścić i nasmarować. Klocki do śmieci, trzeba założyć nowe, bo z tych już nic nie będzie. A żeby naprostować prowadnice, to potrzebujesz półmetrowego pręta z wydrążonym otworem 8mm. Pręt nakładasz na prowadnicę, przykładasz sobie ekierkę i prętem wyginasz prowadnice tak by były prostopadle. Jakiekolwiek prostowanie "na oko" czy młotkiem odpada, bo nawet minimalne skrzywienie nie widoczne na pierwszy rzut oka, powoduje obcieranie klocków o tarczę.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
24 maja 2010, o 17:38 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Klocki hamulcowe
To chyba w gaźnikowych, bo we wtryskowej wygląda na solidną
|
24 maja 2010, o 18:52 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Klocki hamulcowe
Moim zdaniem wygląda na dokładnie taką samą, bo i wtryskowe i gaźnikowe mają identyczne zaciski
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
24 maja 2010, o 19:41 |
|
|
Longer
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 11:28 Posty: 254 Lokalizacja: Sieraków / Stalowa Wola
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N 01r. blue :)
|
Re: Klocki hamulcowe
Dzisiaj rozebrałem zacisk i faktycznie prowadnica skrzywiona, pewnie któryś z tłoczków się zapiekł. I teraz tak, lasooch wytłumacz mi jak tylko najprościej potrafisz jak ty tą prowadnice prostowałeś? i czym najlepiej wyczyścić tłoczki i cały zacisk? Pędzelek + .............???, nie mam zamiaru spuszczać płynu i wyciągać całych tłoczków wraz z uszczelkami tylko wysunę tłoczki jak to najbardziej możliwe i wtedy polerka, no i jeszcze o nowych klockach muszę pomyśleć.
_________________ Suzuki sv650N 01r Way of Life !
|
26 maja 2010, o 19:35 |
|
|
barteq
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:42 Posty: 306 Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Płeć: mężczyzna
Moto: XT 600
|
Re: Klocki hamulcowe
Może zamiast pędzelka to weź szczoteczkę do zębów i myj płynem hamulcowym. Zwróć uwagę na uszczelniacz, który może się podwinąć lub przekręcić przy wyciskaniu lub wciskaniu tłoczka. Jak coś nie szło szczoteczką to delikatnie zeskrobywałem, ale tak żeby nie porysować tłoczka.
|
26 maja 2010, o 21:24 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Klocki hamulcowe
Czuję, że wiele tak nie zdziałasz Ja bym jednak rozebrał na części pierwsze. Tłoczki mogą być nie tylko brudne, więc pewnie w ruch pójdzie i drobny papierek ścierny... Nim zaczniesz rozbierać hamulce, to przygotuj sobie niezbędne narzędzie do prostowania. Czyli albo pręt z osiowo wydrążonym otworem 8mm długości przynajmniej 50mm (żeby cały trzpień się zmieścił), albo rurka o wewnętrznej średnicy 8mm. Cały pręt/rurka powinien mieć moim zdaniem z 0,5m długości. No i do tego porządna duża ekierka. Prowadnicę trzeba wyjąć z korpusu zacisku. U mnie był problem, bo od nowości nikt tego nie ruszał. Aluminium trochę się utleniło i spęczniało, w efekcie z otworu 10mm zrobiło się 9,5. Aluminium zacisnęło się więc na tej gumowej osłonce trzpienia prowadnicy, a ona na trzpieniu i ni cholery nie mogłem tego rozebrać. Ale jak już rozbierzesz, to wkładasz prowadnicę w imadło tak, by trzymało za płaską część (albo wykorzystując gwinty przykręcasz do czegoś), a trzpienie były ustawione pionowo w górę (tak chyba będzie najwygodniej). Na trzpień zakładasz wykonany wcześniej przyrząd, do płaskiej części przykładasz ekierkę i gniesz te trzpienie dotąd, aż będą prostopadle do blachy.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
27 maja 2010, o 10:16 |
|
|
Longer
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 11:28 Posty: 254 Lokalizacja: Sieraków / Stalowa Wola
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N 01r. blue :)
|
Re: Klocki hamulcowe
Dzisiaj założyłem nowe kocki i próbowałem wyprostować tą prowadnice efekt jest taki, że jak naciskam na hamulec na postoju to widać jak tarcza się wygina, ale tylko ta przy której była zgięta prowadnica. Zakładam że nadal ta prowadnica jest krzywa mimo prostowania. Podniosłem przód moto i koło straszeni ciężko się obraca ale jak odkręcę wadliwy zacisk to kręci się tak jak powinno. Postanowiłem kupić prowadnice, szukam używki ale nikt nie chcę mi sprzedać samej prowadnicy nawet jednego zacisku tylko komplet . Macie może pomysł gdzie taką prowadnicę dostać albo gdzie tą naprostować profesjonalnie??? P.S Czy zaciski w wtryskowej są takie same jak w gaźnikowej????
_________________ Suzuki sv650N 01r Way of Life !
|
15 cze 2010, o 21:29 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Klocki hamulcowe
Longer - taką metodą, jak opisałem wyżej, spokojnie można wyprostować prowadnice tak, że przy obracaniu koła nawet szmeru nie usłyszysz. U mnie też na początku objawy były takie same - koło ledwo się kręciło, tarcza aż się wyginała. Spróbuj to naprostować, filozofia żadna, a zaoszczędzisz parę złociszy
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
16 cze 2010, o 02:09 |
|
|
Longer
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 11:28 Posty: 254 Lokalizacja: Sieraków / Stalowa Wola
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N 01r. blue :)
|
Re: Klocki hamulcowe
Z którego bandita pasuje prowadnica do sv, bo przyszła mi paczka z prowadnicą od bandita i nie pasuje jest innej firmy tj, nissin a ja mam tokico, ale w różnych banditach mocowali różne zaciski tylko w jakich, rok model, bo wiem że z któregoś pasują.
_________________ Suzuki sv650N 01r Way of Life !
|
21 cze 2010, o 20:18 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Klocki hamulcowe
Klocki to pikuś, szukam kogoś kto podejmie się pełnej regeneracji zacisków z wymianą o-ringów (reszta jest ok). Wypluło mi uszczelki, a kupowanie zestawów naprawczych (200/sztuka) mi się nie uśmiecha
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
8 sty 2011, o 00:06 |
|
|
Dono
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59 Posty: 3102 Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
|
Re: Klocki hamulcowe
Niemożliwe, że tak drogo. Pewnie w serwisie, poszukaj po sklepach. To używane zaciski za 50zł/szt bardziej się opłaca kupić.
|
8 sty 2011, o 00:10 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Klocki hamulcowe
Może się mylę, ale to chyba nie jest dużo roboty, nie wiem też, co tam jest do regeneracji. Było nawet w jednym z ostatnich przed zimą "motocyklicznie" (tvn-turbo): rozebrać zacisk na drobne, zostawić na noc w starym płynie hamulcowym (wymyje, wyżre wszystkie zabrudzenia, a nie powoduje korozji). Po obejrzeniu wszystkiego i ew. wymianie elementów - składamy To co może wymagać wymiany to tłoczki i uszczelki (i klocki ham. ) - uszczelki po prostu trzeba kupić nowe, zaś tłoczki można chyba spróbować przeszlifować (tak robiłem w moto żony), ale podobno mogą wtedy zacząć korodować Tak czy siak warto spróbować, w najgorszym razie i tak po prostu kupi się nowe. Koszt uszczelek i ew. tłoczków jest po prostu nie do przeskoczenia. Jedyne co, to sprawdzić ceny w KLASIE, Larssonie i na alle-drogo i brać tam gdzie taniej. Coś pominąłem?
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
8 sty 2011, o 13:52 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Klocki hamulcowe
Robocizną sam bym się zajął, ale tych cholernych uszczelek nigdzie osobno nie ma. Już jednego "fachmana" pogoniłem po tym jak półtora miesiąca czekał na gumki, rzekomo z larssona. Zestaw naprawczy to 200 pln za zacisk, można kupić tłoczki+uszczelki za 80pln/sztuka. Ale to wciąż marnowanie pieniędzy bo tłoczki mam malinka. Hilfe
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
8 sty 2011, o 15:30 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|