No właśnie jakoś mi nie leżą

Ale ten Triumph ST to petarda, tak jestem zapatrzony w swoje sv że nawet nie wiedziałem o jego istnieniu . Chyba sprzedam swoją maszynę i robię zmianę

696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696 696

Lober - sprint st i sprint gt chyba się trochę różnią. Jednego kolega sprzedał, drugiego inny kolega właśnie kupił. Podobno gt w porównaniu do st prowadzi się jak autobus, przód już wyszedł z zakrętu, a tył dopiero się składa Sporo wydłużyli wahacz, na pewno zyskał na stabilności, ale na winklach podobno jest słabo. No i wydech fabryczny ma masakrycznie brzydki

Lasooch, wy tam w Pruszkowie jakieś pole uprawne macie, na którym Triumphy siejecie czy jakąś kopalnię? Skąd ludzie biorą te sprzęty? Salonówki czy jakieś inne źródła? Na alledrogo prawie nic wartego uwagi nie ma :-P

No przecież mówiłem Ci, że to jest mocno zakaźna choroba

dość mocno, silnik chyba ten sam co w speed triple tylko trochę zdławiony, nie mylę się?

Ja mam dziesiątki pomysłów na moto. Gdybym miał kasy dużo to bym miał ich kilka (no chyba każdy tak by chciał...).
Ostatnio przymierzyłem się cholera do Gixa750-K6 i cholera chodzi mi po głowie chodź brzydki jak sqoorvisyn.
Przy moim wzroście (niespełna 170cm) po prostu idealna pozycja stopy na ziemi, kolana tam gdzie trzeba.
Uwielbiam swojego Litra i czuję go coraz lepiej a mam dopiero ~1700km zrobione na nim. Jednak pozycja w siodle nie jest taka fajna, a i dla pewności siebie, musiałem go obniżyć 25mm (czego w gixsie absolutnie nie muszę robić).
Nie rozważałem Gixa wcześniej bo był całkowicie poza zasięgiem finansowym ale po tym sezonie jeżeli odłożę kasy....
Może po sezonie będę w stanie stwierdzić czy za bardzo lubię swoje SV by je sprzedać...(?)
Za gixem przemawia do mnie jeszcze kwestia możliwości torowych na które ciągnie mnie coraz bardziej.
Jedyny przeciw to ta piepszona brzydota dzioba i brak brzmienia V ...

Czy ktoś z was wykonał podobną przesiadkę? Albo ma jakieś doświadczenia z gixami.

Miałem przyjemność parę razy jeździć. 750 K7 z tym takim fajnym maleńkim tłumikiem. Powiem jedno. Najfajniejszy sport jakim jeździłem. Dla mnie to nr 1. Ale jeszcze musze troche pojeździć, potrenować. Bo to już nie jest zabawa. J

Ja tam sobie nie byłem przekonany do rzędówek. Przejechałem się chwile temu CBR600F 2001r i pomyślałem że fajnie po odkręceniu ciągnie no i performance lepszy niż w SV650 ale do literka się nie umywa. Raz przejechałem się też średniowieczną szafą na kołach CBR1000F z 1994 i silnik mnie w żaden sposób nie kręcił ale wiadomo- średniowiecze. Alle! Dziś przejechałem się (~35km z odkręcaniem)) FZ1 2006. Totalnie inna klasa motocykla: zawieszenie, kultura pracy silnika, skrzyni, zwinność i zwrotność chyba lepsza niż w małej SV. Po prostu dzisiejsza przejażdżka mnie rozwaliła. Wiedziałem, że FZ1 będzie lepiej niż SV1000 ale że aż tak?! Oj. Kolega ma to sprzedawać na przyszły sezon.. żeby gixer miał podobne walory (głównie kultura pracy silnika i zawiech) to nie mam już wątpliwości czym będę jeździł za rok.

Siemka!

Czy ktoś z Was poszedł w stronę Hondy VFR 800? Trochę poczytałem o tym sprzęcie i konkluzja jest taka, cytuje za ścigacz.pl ;-)

***Osiemsetka od zawsze była i będzie złotym środkiem i odpowiedzią na wszystkie potrzeby motocyklisty, który być może ma już szalone lata gonitwy sześćsetkami za sobą i nadal chce trochę sportu w swoim życiu, ale potrzebuje także wygody i czegoś bardziej... dorosłego.***



Sent from my Nexus 7 using Tapatalk

Uderz do Dona, ma chyba już drugą, jak nie trzecią sztukę

Uderz, uderz, bo to "Vałeferkowy psychopata" i pewnie jeden z lepszych ich znawca Przez niego jeżdżę tym czy jeżdżę

VFR 800, najfajniejszy motocykl na jakim jeździłem, najbardziej uniwersalny, jedyny minus jaki mi dokucza to ciut słaby silnik. Ale jak kręci się powyżej 7000rpm to daje radę. Do obecnej zamontuję PCIII, może poprawi trochę dół w połączeniu z Leovincem, K&Nem i eliminatorami lambda. Na papierze vfr ma sporo kilogramów, w rzeczywistości tego nie czuć, a nowa wersja na 2014 jest o 10kg lżejsza - może za rok albo dwa przerzucę się na nowy model Pozycja, hamulce, frajda z jazdy, itp - na szóstkę. VFR 800 mam trzecią, na każdy sezon inna

Do miasta się nada? Jak w zakrętach względem SVski?

Sent from my Nexus 7 using Tapatalk

Jeśli chodzi o miasto, to mimo swoich gabarytów vfr jest dość zwinna, no ale sv to nie jest, trochę inaczej się prowadzi. Ja na miasto nie narzekam.
Jeśli chodzi o zakręty, to w tych szybkich jest stabilniejsza, zwłaszcza powyżej 150km/h. W tych wolniejszych SV-ką chyba łatwiej manewrować i korygować tor jazdy, ale vfr-a też daje dużo radochy. Dawno nie jeździłem SV-ką. Widzę, że z Łodzi jesteś to zawsze możemy się gdzieś umówić na pośmiganie, dam posiedzieć chwilę na VFR

Hmmm....
Marzy mi się Moto Guzzi Breva 1100. Mogło by być też Griso lub V7 tylko cena mnie powala na razie:D
Jakoś tak mam zamiłowanie do V-ek

No to ja już wiem co po SV bo stoi w garażu

CBR PC40 600 RR

Po SV to ogień z dupy normalnie ...

Weź się pochwal w galerii

Lepiej wybrać nie mogłeś