Witam serdecznie,
Na początku chcę zaznaczyć że szukałem po forach odpowiedzi, ale nie znalazłem żadnych konkretów.
Przymierzam się do zakupu SV650N w granicach 6 -7 tysięcy (w zależności za ile sprzedam swój obecny motor)
W tej cenie wiem że niewiele jest cacuszek, a więc bardzo bym prosił o porady na co mam zwrócić uwagę przy oględzinach kandydata na nowy motor.
I nie chodzi o to czy rama prosta, jaki jest naciąg łańcucha, tylko o to co lubi siadać przy tych motorach (główny ukryty powód sprzedaży).
Np. wyczytałem że od jazdy na jednym kole siadają panewki, czy idzie to sprawdzić?
Zakładam, że cały mój budżet plus zaskórniaki pójdą na motor i na naprawy w stylu panewki nie będzie mnie stać.
Proszę o pomoc i wyrozumiałość. Pozdrawiam.

Pierwsza rada: nie wydawaj wszystkich pieniędzy na motocykl. Zostaw sobie coś ok 1000zł na opłaty (tablice, moze oc i przeglad tez bd musiał zrobić w niedługim czasie) i takie rzeczy jak: olej, świece , filtry, płyny. Moim zdaniem nie warto wierzyć komuś na słowo i wymienić to samemu.

Tu jest taki krótki opis
http://www.sv650.info/index.php?id=opis/poradnik
Zobacz tarcze, ślady przewrotki, czy wszystko działa - w sensie elektryka, czy dobrze odpala na zimnym, jak silnik pracuje.
Według mnie warto wziąć na oględziny kogoś kto już trochę jeździ na moto i najlepiej na kilku modelach. Albo kupić od znajomego

Z olejami itp to jestem świadomy tego że trzeba to wymienić cokolwiek sprzedający by mówił (pewnie skoro ma zamiar go sprzedać to po co się jeszcze wpychać w koszta) a w ten sposób każdy motor ma połowę rzeczy wymienionych na nowe i był prowadzony przez osobę niepalącą
a jakie rzeczy lubią w nich siadać? jakie są pierwsze objawy?

Woltek, zajrzyj tutaj: viewtopic.php?f=19&t=13580

chyba podstawowym pytaniem byłoby
- Czy będzie to twoje pierwsze moto? tzn czy już kiedyś na czymś jeździłeś?
Pytanie o tyle ważne że pominiesz sprawę znajomości poznania wizualnych śladów jakie pozostały po przygodach motocykla.

Za łebka Mzty, Cezety, Jawy, WSKi a obecnie honda cbr 600 F4 którą chcę sprzedać.

Dziękuję Wszystkim za porady i linki, wszystko przydatne.
Lecz z tego co obserwuję na rynku to szybko nie uda mi się sprzedać mojej CBRki za kwotę która zapewni mi SVkę i małe zaplecze serwisowe
Lecz jeśli macie jeszcze jakieś rady to piszcie, ja będę ten wątek śledził na bieżąco, a innym którzy planują zakup takiego cuda pewnie przydadzą się wszystkie wiadomości tu zawarte.

Doczepie się do tematu bo bardzo podobne

Czy za 5,5 - 6tys zł dostanę jakąś dobrą SV'ke? Bo w ofertach większość cen to minimum te 8tys zł, są też tańsze, ale nie wiadomo jak ich stan. Po wakacjach myślę, że z pomocą rodziców (którzy obiecali pomóc ) bym miał do wydania te 6tys zł, ale wiadomo, coś trzeba mieć na opłaty i na pierwsze zalanie

Moto + serwis i opłaty rejestracyjne to nic. Dolicz jeszcze strój Znam wiele osób, które spłukały się na kupnie moto i jeździły w podkoszulkach - nic fajnego. To niestety drogie hobby i jak nie masz zaplecza $$, to musisz ciąć koszty, a w tym przypadku szukać starszych modeli lub poczekać i dozbierać, by zawsze to 2 tys zostawić na pierdółki i jakiś strój. No chyba, że masz już w czym jeździć

mam hełm, zbroje i rękawice Także jakieś spodnie buty i mógłbym latać, ale o strój to się nie martwię, na to łatwiej kasę skombinować. Te 6tys mógłbym przeznaczyć na moto + opłaty więc moto maksymalnie do 5,5tys. Jak kupiłbym nie zdławionego to potem jeszcze koszt dławienia, ja już na A2 nia na A.

za 5,5k nie kupisz pszczolki, na Twoim miejscu szukalbym sprzetu utrzymanego dobrze technicznie a brzydkiego, nawet po lekkim szlifie, byle byl zdrowy a o wyglad zadbasz z czasem

PS wrzucaj interesujace Cie moto to "ciekawostek z allegro/porad" są na forum ludzie, którzy ze zdjec wyczytaja nawet, ze zawory klekocza

no to wiadomo, stan techniczny na 1szym miejscu. Jak kupię sv'kę to polatam nią napewno dłużej niż 2 sezony także bym o nią zadbał Tylko boję się o to dławienie na A2, czy się uda.. Ktoś z was dławił już? albo ktoś z waszych znajomych?

Znajomy mechanik pracuje w serwisie motocyklowym w Poznaniu i u nich taka usługa 500zł wraz z wykresem z hamowni.

o, to muszę się zorientować czy koło mnie jest serwis który świadczy takie usługi

Nie zapomnij przy zakupie, sprawdzić stan opon, klocków i tarcz hamulcowych.
Szkoda by było wydać resztę kasy na opłaty a później się okaże, że trzeba to wymienić bo jest na wykończeniu.

Daj sobie spokój, nie warto płacić za to warsztatowi skoro można to samemu zrobić. Zwłaszcza, że opłaty są już wystarczająco drogie.

viewtopic.php?f=19&t=9755 -> polecam ostatnie strony
http://svforum.pl/viewtopic.php?p=235285#p235285

ok wielkie dzięki

Jeśli interesuje kogoś SV S 650 z przebiegiem 35 tyś, srebrna - to zapraszam na rozmowy