Nie można winy za zatarty silnik zrzucić na "zły olej". Olej to olej i czy to jest castrol czy motul czy shell czy inny olej z wyższej półki to nie zatrzesz silnika "bo latałem na castrolu, a nie na motulu". "Mechanik" powinien raczej gdzie indziej szukać przyczyny. Skutki stosowania różnych olejów można zaobserwować po dłuższym czasie i napewno nie będzie tak drastycznych różnic (na castrolu się zatarł a na motulu nie).

Ja jeżdżę na motulu i ciężko jest mi porównywać z innymi olejami bo zalewałem moto dopiero raz, właśnie tym motulem.
Skutków ubocznych nie zauważyłem, nic mi się nie zatarło, biegi wchodzą normalnie bez oporów...
Jestem tego zdania jak slayer, że krzywda moto się nie stanie jednak następna w moim przypadku wymiana będzie na Castrola i wtedy stwierdzę czy będą plusy, minusy czy bez zmian

Na każdym oleju oprócz po-frytkowego będzie dobrze. Tylko na niektórych będzie lepiej A jeśli motocykl jest świeży, może jeździć na oleju syntetycznym, to zalewanie go półsyntetykiem jest dla mnie bez sensu
Kronos dowiódł nam już dawno, że castrol technologicznie bije motula na głowę. Wielu z nas spróbowało, chyba nikt się nie zawiódł. Ja na pewno będę dalej zalewał castrolem.

A co do zatarcia się silnika... Najczęściej jest to efekt błędów konstrukcyjnych lub złej eksploatacji. Jeśli 5 motocykli z 7 padło, to zastanawiałbym się nad kiepskim systemem smarowania. Albo jeszcze inaczej. Częstą przyczyną zatarcia jest źle ustawiony wtrysk paliwa, tzn. zbyt bogata mieszanka. Paliwo po wtrysku nie zdąży całkiem odparować i spalić się, lecz jego część skrapla się na ściankach cylindra, przez co przedostaje się do oleju. Olej zostaje rozcieńczony i za chwilę mamy zatarty silnik. Więc jakiego oleju byśmy nie nalali, efekt byłby ten sam

Castrol na pewno nie jest złym olejem. Ale akurat motule z założenia są lepszymi olejami technologicznie(w każdym razie 300V) gdyż Castrole (nie wiem czy są wyjątki) mają bazy z hydrokrakowanych olejów mineralnych które mogą być nazywane syntetykami (tzw. IIIgrupa) natomiast Motul jest na bazie Estrów (które mają dodatkowo cechę przywierania do metalu).

Nie wiem jaki Castrol masz na myśli bo na pewno Twoje stwierdzenie nie dotyczy Power 1

Ten Castrol jest olejem technologicznie nowocześniejszym, niż będący już ładnych kilka lat na rynku Motul 300V, którego uzywałem. Zrobiłęm na nim niecałe 4 kkm z (z teg co pamiętam) i wylałem to "coś". Na starym forum podałem całe porównanie obu:



To Castrol jako pierwszy wprowadził na rynek olej Magantec z molekułami klejącymi się do metalu, to Castrol wprowadził Edge, który jest niedoścignionym pod względem czystości i zawartości popiołu, wreszcie technologia Trizone jest tym co Castrol wprowadził jako pierwszy do olei motocyklowych.

Każyd ma wybór, każdy nie próbuje może znajdzie to czego szuka. Ja nie jestem fachowcem, ale umiem czytać, wyciągać wnioski i obserwować to jak zachowuje się mechanika mojego silniki i skrzyni na oleju "a" i na "b".
Najzabawniejsze jest dla mnie argumentowanie brakiem argumentów. "Nie ten olej no bo nie"

Castrol - z wiadomych przyczyn
Shell - z uwagi na niskie zawartości chlorków w składzie, i ciągłe prace nad doskonaleniem produktów, uznanie wśród zespołów wyścigowych.

i dalej, dalej długo nic.

A ja do swojego litra kupiłem Motul 5100 10W-40.
"Źle" zrobiłem czy dobrze?

To nie działa na zasadzie, że kupiłeś coś innego i źle zrobiłeś. Kupiłeś więc śmigaj na nim. Ja nie mam zamiaru nikomu udowadniać wyższości jednej oliwy nad inną. Rzecz w tym, że jak ktoś jest przed wymianą oleju i nie za bardzo może się zdecydować, to może ten temat mu w tym pomoże.

Dobrze było by aby wypowiedzi argumentować w oparciu o własne doświadczenia a nie powoływać się na niesprawdzone osób trzecich. Ja już wielokrotnie się przekonałem, o znajomości tego tematu przez mechaników motocyklowych i samochodowych. proszę mi wierzyć że 80% z nich pojęcia nie ma w tej materii, i często się śmieje pod nosem z ich wywodów.

Olej jest najważniejszym płynem eksploatacyjnym. Nie oszczędzaj na nim.

Ja miałem motula 5100 a teraz mam castrol power1 i skrzynia chodzi milion razy lepiej - fakt - silnik bardziej słychać bo przeszedłem z poł na full syntetyk - ale nie żałuje - ewentualnie przy następnej zmianie będzie castrol GPS - ale zobaczę za rok

No 300V jest parę lat na rynku ale power1 racing to też zmieniony r4 racing(parametry bardzo zbliżone). Co do klas jakości SG i SJ.... tak się składa że dla motocykli nawet lepiej jak ma SG. Wyższe klasy może i mają lepszą odporność na utlenianie(co w motocyklu jak zmieniasz olej co roku lub co 6tyś km nie ma aż takiego znaczenia, mniej trują katalizator...hmmm moje Scorpiony go nie mają) ale zarazem mają mniej związków cynku które odpowiadają za właściwości przeciwzużyciowe(choć olej może mieć właściwości innej klasy tylko nie były przeprowadzane kosztowne badania). Co do magnateca to wydaje mi się że nie był pierwszy tylko pierwszy zaczął to tak reklamować. Nie oznacza że uważam że Castrol jest złym olejem ale wiem że jest hydrokrakowany(czyli tańszy) a nie PAO i Estry jak prawdziwe syntetyki a te wszystkie Trizone, Magnatec itp to w dużej mierze marketing, nie oznacza że nie ma dobrych właściwości ale inne oleje mogą mieć to samo tylko nie nazywają tego tak pięknie Co do porównania Motul Castrol - Motul miał już jakiś przebieg Castrola masz świeżo zalanego a to czasem robi sporą różnicę co do pracy skrzyni. PS. ja mam moto zalane Repsolem Racing 10W50.

Castrol był spracowany a Motul był świeży.

Widzę chłopaki dyskusja wrze, ja mogę tylko powiedzieć że mimo że starszy WMMP jeżdżą głównie na 300V tym najdroższym, nie pamiętam już dokładnie oznaczeń.

Takie pytanie: "przelewam" z Motula na Power 1 GPS, i mam pytanie co do filtra: Hiflo patrzyłem, a prawie 2x tyle kosztuje K&N....Warto dopłacić? Zauważyłem że K&N dokręca się zwykłym nasadowym, ale czy dużo lepiej zbierze syf? Bo w to że podnosi osiągi wg. sprzedawcy nie chce mi się wierzyć....

Nie warto. Filtr dokręcisz sobie z reki.

A jak z jakością, ten K&N jest jakoś specjalnie lepszy? Jakiej firmy jest oryginał w SV?

Słuchaj, producent każe wymieniać filtr co 2 zmiany oleju, czyli co 12 tys. Szczerze - ja (i wielu innych na tym forum pewnie też) bym się bał wymieniać co 2 zmiany. Filtr wymieniam co 6 tys i za każdym razem używam Hilfo - nigdy się nie zapchał. Hilfo jest dobrą firmą tak samo jak K&N, tyle że ta jest droższa

Kiedyś gdzieś czytałem (choć nie wiem czy to prawda) że filtry oleju dla K&N są produkowane przez Hiflo. Chociażby tu: http://motorcycleinfo.calsci.com/FilterStudy.html

Kronos, czy mógłbyś porównać i ocenić te parametry:
1.
LEPKOŚĆ 40C [mm2/s]: 90,25
LEPKOŚĆ 100C [mm2/s]: 13,48
WSK. LEPKOŚCI: 151
TEMPERATURA ZAPŁONU [0C]: 228
TEMPERA. PŁYNIĘCIA[0C]: -36
GĘSTOŚĆ 20C [KG/M]: 861

2.
LEPKOŚĆ 40C [mm2/s]: 82,0
LEPKOŚĆ 100C [mm2/s]: 14,3
WSK. LEPKOŚCI: 186
TEMPERATURA ZAPŁONU [0C]: 202
TEMPERA. PŁYNIĘCIA[0C]: -30
GĘSTOŚĆ 15C [KG/M]: 851

Parametry są dość dziwne. Pierwszy z olei ma szerszy zakres temperatury, ale ....
No właśnie ten drugi zachowuje znacznie lepszą gęstość w temperaturze 100 st C, co ma szczególne znaczenie w ochronie rozgrzanego silnika. Gdybyś jeszcze podał lepkość w 150 st (bo tka temperatura występuje bezpośrednio na styku tłok cylinder) i wykazał, że ma on większą lepkość w tej temperaturze, to moim zdaniem, pomimo tego, że zakres temperatury oleju 1 jest szerszy, to zastosował bym olej nr 2.

Nie mogę niestety znaleźć parametru lepkości dla 150 stopni. Pierwszy olej to Motul 7100 4t 10w40, drugi Shell Advance Ultra 10W40 4T. Rozmawiałem z mechanikiem do którego mam pełne zaufanie i on poleca trzy oleje: Agip Racing 4T 10w60 (tego sam używa), Castrol Power 1 Racing 10w50 i Shell Advance Ultra 10W40 4T - ponoć co bym nie wybrał z tej trójki to będe zadowolony a tak naprawdę to nie odczuję żadnej różnicy, no chyba że nastąpi efekt placebo.

Widzę, że preferencje tego mechanika w 100% pokrywają się moimi. Zdecydowanie polecam te 3 marki o czym już wielokrotnie pisałem. Z tych 2 przykładowych zdecydowanie Shell.

No to właśnie moja SVka przed zalaniem castrolem power 1 racing jeździła dokładnie na tym shellu. Po przejściu z shella na castrola była poprawa w precyzji skrzyni biegów, ale cholera wie czy to kwestia wymiany starego oleju na nowy, czy faktycznie castrol lepszy