Re: Rozładowany akumulator?
"Chłopak nowy to nie chciałem krzyczeć, że temat już był wałkowany na forum i wystarczy poszukać."
Sorrki, ale to z emocji bo moto stało nie u mnie i nie miałem dostępu do pomierzenia i w chwili desperacji szukałem ratunku na forum.
A więc pomierzyłem prądy i wyszło mi tak:
Akumulator przed mierzeniem 12,71 V.
Akumulator po mierzeniu 13,03 V.
Ładowanie na akumulatorze bez świateł na jałowych: 14,25V(i rośnie), a przy ok. 5000 obr/min: 14,00V
Ładowanie na akumulatorze na światłach pozycyjnych na jałowych:14,18V(skacze +/- 0,10V), a przy ok. 5000 obr/min: 13,84V
Ładowanie na akumulatorze na krótkich na jałowych: 14,08V, a przy ok. 5000 obr/min: 13,43V
Ładowanie na akumulatorze na długich na jałowych 13,25-13,45V(skacze), a przy ok. 5000obr/min: 12,60V( i spada)
Przy 8000 obr/min to samo co przy 5000.
Pomiar między pinami faz na kostce motocykla:
Obroty jałowe: 22,6V
Ok. 5000obr/min: 77V na każdej z każdą tak samo.
Pomiar między pinami faz na kostce motocykla do pinu masy motocykla:
Obroty jałowe: 13V każda
Ok. 5000obr/min 40V każda
....................
I tu mam pytanie dla bardziej doświadczonych czy stawiacie na regulator napięcia czy polecacie jeszcze coś sprawdzić, dodam jeszcze ,że regulator grzeje się strasznie po chwili pracy, ale to chyba normalne. Dzisiaj porozglądam się za regulatorami w okolicy, problem jest z tym ,że części elektroniczne nie mogą być zwrócone. Z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam.