Zabierz panne na zakupy i całkiem problem bedziesz miał z głowy.
Pewno nawet Suze opylisz na allegro.

Co do możliwości (nie mylić z zapotrzebowaniem ) to zgadzam sie całkowicie z koroviovem

Ilez to juz widziałem wymiataczy co potem kulasy na śrubkach mieli po jeździe na chińskiej 125
Jeden to nawet takim tekstem: Motor to litr musi mieć i na koło trza dac żeby zobaczyc jak idzie, wyczuc go. No i bracie ten gościu kupił se lytra i dał na koło. Wprawdzie jemu nic sie nie stało, ale lyter wzion i pojechał se, a jak droga mu się skończyła to zaj.... w mur
A koleś Ku...... jak to się stało?
Był tez jeden miszczu z którym kiedys pojechalismy na wycieczke. Znaczy ten miszczu, młoda i ja. Bajerował młodą że ona to sie jeszcze musi dużo nauczyć. Bo to prawko dopiero co i na takiej śmiesznej motorynce z blokadą (ZXR 400 , ale juz był bez blokady wtedy) Młoda sie wzieła i wkurzyła jak osa, jak dała w palnik Henremu to myslałem ze ten silniczek sie przekreci i dawaj przez taki śmieszny zakręt na drodze do Yeovil. Ja na końcu to fajne miejsce widokowe miałem obserwując jak miszczu w pole jęczmienia parkuje Żeby było trudniej bo taki zakręt to pryszcz.
Zajebiście wygladało. Ale tak to jest jak się laskę chce dogonić co dopiero co prawko zrobiła
Na obrone miszcza moge dodać że za rozbujanym małym ZXR wcale nie jest lekko. Śmiem twierdzić że po winklach to juz całkiem cienko gonienie może wypaść.
Najlepsze było kilka minut później. Młoda załapała że nikt za nia nie jedzie i wrociła. Stoję wtedy juz i częstuję miszcza szluga żeby ochłonał a młoda: Taki szybki jesteś że wyprzedziłeś motocykl i teraz czekać trzeba ?

Rozkosmany hahahahahahha

nie wiem czy zaglądałeś do tego wątku ale Tu masz wiele ciekawych koncepcji co mógłbyś ewentualnie wykorzystać

Zrobiłeś mi dzień, dziękuję.

to kiedy ujrzymy pierwsze postępy?

Pomyśl nad krótkimi klamkami, niby pierdoła ale jak dla mnie duzo daje jeśli chodzi o wygląd i funkcjonalność

Z mojej strony mogę Ci zaproponować zintegrowane kierunkowskazy tylne z osłoną tylnego błotnika. Super się prezentuje, brak bociana na tablicę rejestracyjną. Znacznie wyszczupla to tył motocykla.

Zaślepkę siedzenia pasażera, i bez tego spojlera. Tak właściwie to nawet nie wiem po co on tam jest. Pasażer i tak się tego nie trzyma, bo by zaraz spadł. Oczywiście ostatnio woziłem koleżankę i musiałem założyć siedzenie pasażera i sety.
Moto bez siedzenia, spojlera i setów pasażera wygląda super. Mam własny pomysł w stylu cafe racer, kontynuuje wizję poprzedniego właściciela.

Akcesoryjne klamki, świetnie się prezentują. No i te lusterka zajebiste są mimo iż są malutkie.

Jakiś fajny wydech. Mój jest króciutki i powiem Ci, że zajebiście mi się podoba (oczywiście kwestia gustu).

Do tego pług, bez niego moto jakoś dziwnie wygląda, szczególnie że to silnik w układzie V2.

Mam akcesoryjna lampę i świeci naprawdę bardzo dobrze ale wygląda jak lampa od Jawy. Zainwestowałbym w jakąś malutką owiewkę, tak aby schować licznik.

Podobają mi się też osłony tylnego koła zintegrowane z osłoną łańcucha.

Co to za wydech ?

Ułatwia przepychanie moto do tyłu, wpychanie na przyczepkę itp.

Z tego co wiem to jest skrócona wersja RM motors. Edek ją przerabiał.

A ja ze swojej strony napiszę, że policzyłem kiedyś z grubsza (pewnie połowy zapomniałem) swoje przeróbki i wyszło coś ok. 5 koła... Uważam też, że jeszcze kilka rzeczy należy zmienić/dołożyć, poprawić co pewnikiem zrobię w przeciągu kilku najbliższych zimnych miesięcy. Ta zabawa nie ma końca, ale satysfakcja gwarantowana

Ja na bieżąco uzupełniałem arkusz z wydatkami i cena wyszła kosmiczna. Pewnikiem kupiłbym ze 2 gaźnikowe w świetnym stanie za to teraz. Ale nie żałuję ani złotówki. A poza tym też jeszcze nie skończyłem I popieram, że satysfakcja jest gwarantowana

Starzy górale powiadają że gdzie zaczyna się pasja tam kończy się ekonomia

Zali prowdę godają

oj prowdę Ci Oni godają Ja po zakupie, gdzie moto jak zawsze "teoretycznie" było do jazdy, już dostało prezentów za ponad 2k. Co prawda w głównej mierze mechanika (napęd, i regeneracja kosza sprzęgłowego) ale też estetyka - regeneracja lakieru i powłoki ceramiczne. Ehhh - jak się kocha to się dba teraz czeka na IXIL'e prosto z Italii

Pzdr!

Dodam jeszcze, że o ile przeróbki jako takie cieszą to dopiero ich własnoręczne wykonanie dają pełną satysfakcję. Polecam!

	Cytuj: Nawet litr nie jest ostry, to TLka dla małych dziewczynek...

No z tym litrem mirek to pojechałeś na ostro !! . Ja o swoim litrze tak bym nie powiedział..

a co do przeróbek pryndki ja bym zmienił wydech na "ostrzejszy"

zgadzam sie z tym ze wydech robi robote ori tuba to ni to ladne ni to straszne...

Planuję założyć bi-xenony przy rudej którą opcję byście wybrali?


1. Oryginał

2. Same soczewki

3.

4. Moim zdaniem najlepsza opcja

Czekam na wasze opinie