Podziwiam Wygląda pięknie, a jak pracuje, to mogę się domyślać

Aż się prosi o przeszczep zawieszenia z większego brata

Z przeszczepem zawieszenia jest poważny problem. We wtryskowych SV, 650tkach, litrach, GSXR, TL itd. są dokładnie te same łożyska główki ramy (górne i dolne). Natomiast w gaźnikowej SV dolne jest takie jak u wszystkich, a górne mniejsze. Dlatego przekładka zawieszenia łączyłaby się z przebijaniem sztycy w dolnej półce. Takie zabiegi robi się w rowerach i nawet się to sprawdza, ale nie wiem czy chciałbym jeździć motocyklem z tak rzeźbionym zawieszeniem
Do swojej SV chciałem wstawić USD, które w końcu kupił Dzwonek, ale właśnie przez powyższe komplikacje odpuściłem.

Piękna robota szacun w 100% Też kiedyś chciałbym zrobić taki przeszczep do mojej wtryskowej V-k Myślę, że nie powinno być wielkiego problemu z przeróbkami

No muszę przyznać, że fajna sprawa taka przekładka. Teraz się jeszcze prosi o wszczep USD i byłby miód.

Ciekawe jakby to było wcisnąć jakieś serce dukata-mocarza do SVlitra Żebym miał walizkę pieniędzy to już bym to zrobił.
Za raz się ktoś znajdzie kto powie, że już lepiej kupić mocniejszy - inny - motocykl zamiast tak kombinować i przeszczepy robić... Chodzi jednak o tą całą zabawę, a nie kupić i jeździć

Ja u siebie wsadzone mam w przednim zawieszeniu całe bebechy od Ohlinsa + najgęstszy olej i trochę usztywniły to zawieszenie. Nieraz potrafi dobić na nierównym. Ale przeszczepieniem całego zawieszenie też bym się nie bawił.

ciągle zbieram szczękę z podłogi ... niesamowita robota ... pełen szacunek

Swego czasu był ten sprzęt na forum, chyba dalej ktoś go tutaj ma.

Do wątku o kraszpadach wkleiłem zdjęcie wygiętego kraszpada z tego motocykla. Był mały ślizg w Wiśle na agrawkach. Nowego własciciela zapomniałem zapytać, czy jest na forum. Widziałem ten "przeszczep" wcześniej w akcji (jeszcze pod Covboyem), wstaje z gazu (nie wiem na którym biegu - mogę zapytać).

No to jak możesz to się dopytaj bo to ciekawa przeróbka i może jeszcze ktoś się na to zdecyduje

łoł to bardzo ciekawa wiadomość
wychodzi więc na to można sobie dobrze zrobić zapinając litrową jednostkę do 650
wydając tylko troche więcej niż silnik na allegro ( w dodatku wszystkie części fabryczne i nie czarowane )

na koniec sprawić sobie radosć że braknie nam licznika na obwodnicy
to jest jak to sie mówie Fuck Yeah
podziwiam - wielki szacun dla protoplasty i lewa w górę

Mod fajny, tylko dochodzi te cholerne 15 kg bo silnik ciężki od zaje..ania A jeszcze trzeba dodać solidne płaskowniki z kwasówki i układ wydechowy.

racja ale patrząc na rozbieżności wagowe jeźdźców to zawieszenie powinno dawać radę
bez problemu

zaraz się zacznie offtop o masie nieresorowanej

Zastanawia mnie jedna rzecz... coś robiłeś z silnikiem? bo bardzo ładnie (szybko) pali. Z reguły litr za drugim a nawet trzecim obrotem łapie