Nie bardzo Ciebie rozumiem... najpierw dajesz link do stojaka z "Jula" (http://www.jula.pl/stojak-motocyklowy-601050), który jest może i tańszy, ale innej konstrukcji (nie wspomnę o solidności wykonania), nie ma też w zestawie śrub mocujących..., a kiedy ja, po tym jak go używałem, dzielę się doświadczeniami, Ty to kwitujesz głupim (moim zdaniem), nic nie wnoszącym do tematu postem.
Dodam jeszcze, że nie mam interesu w zachwalaniu konkretnie tego stojaka i nie znam sprzedawcy.

Mam takie podnośniki z allegro używam ich głównie do jakiś serwisów i sprawdzają się ale ostatnio zastanawiałem się czy wytrzymałyby cała zimę trzymając SV w powietrzu? Kilka osób ma takie stojaki może podziela się opinia czy coś takiego praktykowały

Ja używam takiego stojaka tylnego mniej więcej od marca, moto jak stoi w garażu to zawsze na stojaku i nie widzę na razie żadnych oznak zużycia. Myślę, że spokojnie całą zimę przeżyje.

Zdaje się że mam właśnie takie stojaki, moja SV'ka tak zimowała, w powietrzu, ze stojakami nic się nie stało, jestem z nich bardzo zadowolony.

To od dziś SV'ka będzie wisiała w powietrzu.

Ja mam coś takiego:





Jest regulowany więc za to duży plus oraz składany, więc łatwo go przewieźć.

Wykonany jest solidnie i ocynkowany też dobrze. Sporym minusem jest źle zrobione mocowanie pod rolkę - zastosowano tam pręt zamiast blachy - na nierównym terenie motocykl potrafi spaść podczas podnoszenia. Jednak cena jest dość niska, więc jak dla mnie może być. Stojaka nie kupowałbym najtańszego, bo przy zmianie moto on nam zostanie, a dobry posłuży dłużej. Tego co mam kupiłem, bo chciałem mięć jakikolwiek stojak jak myję motocykl u rodziców ;] A u siebie w garażu mam taki: http://sklep.scigacz.pl/podnosnik-motoc ... 14246.html - nie ma do czego się przyczepić!!

Odświeżę trochę, może ktoś też tak jak i ja nie ma podnośnika a ma trochę złomu.


wystrugałem dziś coś takiego, miał byćklasyczny pod lagi, ale wpadłem na pomysł wykorzystania przedniego cylindra.
Nie mocowałem kółek, przez co żeby postawić sv na podnośnik trzeba cofnąć tyłem, ale dzięki temu jest mniejszy i lżejszy. Stoi bardzo stabilnie, siedziałem (skakałem ) po moto i nic się nie działo.

Może się przyda.

Pomysłowe

każdy pewno ma troche inny ale zaręczam że jeśli tylko jest wykonany zgodnie ze sztuką
to nawet 10 lat a nie zimę moto na nim przestoi

Grubościenne rury plus pręt zbrojony, wytrzyma i 20
Ważne że można przód rozebrać w pył bez komplikacji typu gdzie powiesić moto

Można zdemontować koło przednie z pomocą podnośnika trzymającego ośkę?

Ni dy rydy. Ośkę musisz wysunąć.

A no tak. To może taki co wsuwa się od dołu lagi... Mam tylny pod rolki i się zastanawiam czy są takie adaptery do przodu?!

Są.

gpiorzel, fajny stojak ale do wtrysków nie zadziała bo na drodze twoich prętów stoi chłodnica oleju. Ja u siebie rozwiązałem to tak, że wahacz normalnie na podnośnik a pod silnik taki wynalazek z Lidla Skakać bym sie bał ale daje rade

Gpiorzel a nie boisz sie ze takie podpieranie moto pod cylindrem nie spowoduje jakiś nieszczelności w silniku? Ja wiem ze cylek przykręcony śrubami i na uszczelce ale to jest alu

Nie rób jaj.

Nie ma co się stać, nie przy tak śmiesznych obciążeniach.

Róbcie jak chcecie ale ja bym sie swoja bal tak postawić. Pozatym liczyliscie sily ze taka pewność? wole dmuchać na zimne tym bardziej ze taki podnosnik mozna rozwiązać na wiele sposobów począwszy od tej przelotowej dziurki pod silnikiem do crash padow na których mozna oprzeć moto jesli ktos je ma.

Na pewno bym nie skakał po moto jakby na czymś takim stał.

Silnik samochodowy waży koło 100kg, bardzo często fabryczne uszy są przykręcane do głowic, dwa uchwyty po dwie śruby M8.
Nie ma co liczyć, przy tym obciążeniu o nic się nie boję, ale jak ktoś się chce bawić i policzyć siłę potrzebną chociażby do naciągnięcia głowicy chętnie zobaczę

Jak byłem raz w Wilczej na sprawdzeniu przedniego to podłożyli coś pod silnik (nie pamiętam już co to było) i kierownik serwisu opierał się o tylną kanapę i robił za przeciwwagę