Witam.
Zakupiłem niedawno motocykl i mam w związku z tym pytanie czy jeśli przegląd i ubezpieczenie poprzedniego właściciela są do przyszłego roku do września to czy muszę przerejestrować go już na siebie czy mogę go dopiero przerejestrować w przyszłym roku we wrześniu? (Według przepisów na przerejestrowanie mam 30 dni od daty zakupu).
Pozdrawiam

Masz 30 dni na przerejestrowanie. Jeśli masz ważny (polski!) przegląd, to robisz przegląd za rok we wrześniu. Dostaniesz dowód z wbitym terminem przeglądu przepisanym z obecnego dowodu.

Czyli jeśli bym nie przerejestrował SV'ki do września przyszłego roku to nie dostanę żadnej kary?

Ja samochód przerejestrowałem po 3 miesiącach. Pani z wydziału komunikacji telefonicznie powiedziała mi, że niby jest na to 30 dni ale jeśli rejestracja będzie później to żadnej kary nikt nie przewidział. Ważne żeby pojazd miał aktualne opłaty i przegląd. Dla pewności - w razie pytania pana policjanta - trzeba tylko wozić ze sobą ksero umowy.

Przepisy dają Ci 30 dni na zarejestrowanie motocykla na siebie. Nie wiem, czy przewidziane są jakieś kary za niedotrzymanie tego terminu.

Kary w urzędzie komunikacji nie dostaniesz bo nie ma. Policja może się czepić przy kontroli, ja tak miałem parę razy ale mandatu nigdy nie dostałem. Kumpel już tak drugi rok jeździ a teraz sprzedaje auto i raczej nie ma zamiaru przerejestrowywać Teoretycznie problem pojawia się jak fotoradar Ci strzeli pamiątkowe zdjęcie to wtedy zdjęcie trafia do poprzedniego właściciela. Po kupnie moto najważniejsze jest zapłacić podatek do urzędu skarbowego i wykupić ubezpieczenie w dniu zakupu o ile go nie ma. Bo za to możesz dostać kary nawet jak nie jeździsz pojazdem.

No to OK, już wszystko rozumiem. Jutro jadę tylko zapłacić podatek a rejestracja będzie w przyszłym roku jak się będzie ubezpieczenie kończyło.
Pozdrawiam

Jest tak jak koledzy piszą kary żadnej nie ma, ale czy nie lepiej iść do Wydziału Komunikacji skoro i tak opłacisz już podatek (masz na to 14 dni od zakupu) tu skasują Cię tylko za dowód i tablice (o ile moto z innego powiatu) razem około 100zł i po kłopocie. Co do ubezpieczenia idź do tej samej instytucji w której było ubezpieczone moto i zrobią cesję na Ciebie. Nic nie zapłacisz a będziesz miał na siebie, no chyba że miałeś mniej zniżek niż poprzednik to może się zdarzyć że kilka zł trzeba będzie dopłacić.
Podsumowując zdaję sobie sprawę, że nikt nie szasta forsą ale za około 100 zł (znikomy ułamek tego co dałeś za moto) warto się z tym ceregielić?

Właśnie biorę pod uwagę wysokość zniżki na OC i dla tego nie chcę teraz przerejestrowywać moto.

Nic nie musisz dopłacać bo OC jest opłacone i do końca trwania umowy ona obowiązuje. Dopiero przy kolejnej opłacie za OC naliczą już biorąc pod uwagę zniżki nowego właściciela.

BTW co jeśli chcę kupić moto które np. od dwóch miesięcy nie ma OC. Ubezpieczam z datą zakupu i tyle? Nie przejmuję się resztą? Można zawsze powiedzieć, że poprzedni właściciel zgubił polisę?:P

Na ile się orientuję (przypadek sprzed kilku lat) musi być zachowana ciągłość ubezpieczenia.
Nie wiem tylko, do kogo należy obowiązek uzupełnienia brakującej składki - czy do osoby, która motocykl kupiła i chce ubezpieczyć, czy do właściciela w czasie zaistniałej przerwy.
Najlepiej przedzwoń do Wydziału Komunikacji lub jakiegoś ubezpieczyciela i zapytaj. Albo Kup motocykl i zażądaj obniżenia ceny o wysokość składki, którą będziesz musiał dopłacić i już

Dokładnie, jak kupisz moto to tego samego dnia wykupujesz polisę i nikt się do Ciebie nie przyczepi i żadnych kar nie dostaniesz. W razie czego to poprzedni właściciel będzie miał problemy o ile będzie komuś się chciało do tego dochodzić.

Nie musisz mieć ciągłości OC teraz.

Czy to w 100% pewne że nie trzeba dopłacać?

Tak 100%. Ty masz obowiązek ubezpieczenia auta z dniem wejsica w jego prawne posiadanie czyli z dniem podpisania umowy. Pamiętaj tez ze teraz oc nie jest automatycznie przedluzane i sam musisz sie pofatygować. To co się działo wczesniej niech cie nie interesuje problem bedzie miał poprzedni właściciel jesli fundusz gwarancyjny dopatrzy sie braku ciaglasci oc.

Mi nikt nie kazał a nie mam zniżek. Kupiłem moto od kolesia co miał 60% i kontynuowałem jego oc. W maju zamiast 100zł będę płacił prawie 300 po przeliczeniu na moje zniżki :p A nikt z PZU mi nie kazał dopłacać 200zł. Z samochodem miałem to samo w proamie. Nie dam sobie ręki uciąć że w jakiejś firmie krzak nie każą komuś dopłacić.

Ja pamiętam że jeszcze za czasów poprzedniego moto, kazali mi dopłacić różnicę za brak zniżek. Dlatego olałem przepisanie OC, i jeździłem na przerejestrowanym moto i na nieprzepisanym OC.

ja poprzednie moto też rejestrowałam po jakiś 3 miechach bo zawsze coś ... ale podatek opłacony ,do ubezpieczalni nie zgłosiłam nabycia sami przysłali widocznie poprzedni włascieciel zgłosił ale i tak byłam na jego zniżkach nawet jak przyszedl nowy okres ubezpieczenia .. w pzu mają trochę mętlik w papierach i sami siebie nie ogarniają .. jeden problem staje się bez rejestracji jak zabiorą dowód albo foto z radaru idzie na poprzedniego właściciela...

Z podatkiem w skarbówce się nie ociągajcie, raz się uda, drugi a później dostaniesz wezwanie do stawienia się i wypiszą ci mandat poprostu bo na czynny żal będzie już za późno. Pamietajcie - 14 dni na US!

Jeszcze 2-3 lata temu nie trzeba było tego tak pilnować ale teraz skarbówka bacznie się przygląda bo handlarze nie opłacali PCC i sprzedawali dalej bez większych zysków dla fiskusa. Teraz US pilnuje bardzo.