Widzę że tylko ja tu marudzę
No ale wczoraj na ten przykład obudziła się we mnie chęć edukacji. Albo raczej chęć poznania co to na świecie się dzieje żeby wiedzieć na jakim gooownie się stoi.
No i proszę was zaczynam od zapodania poważnych zapytań w google i co wyskakuje?
A no kurna najważniejszą wieścią ze świata jest to że jakiś pyton opier.... psa na kolację. Znaczy jakaś kobietka przyczepiła kundla łańcuchem do budy w ogrodzie. Coby odstraszał dzikie zwierzeta.
Gdzie ona widziała dzikie zwierzęta? Chyba w ZOO albo w National Geographic naglądała się czegoś o pająkach.
Chociaż nie doczytałem w jakim kraju to się działo.
Mniejsza z nią.
W każdym razie kundel nie odstraszył a zwabił pytona który go wje...ł razem z kawałkiem łańcucha. Widać buda była już ponad jego możliwości
No a że przez ten łańcuch nie mógl sie oddalić to nic do głowy i postanowił walnąc się w kimę, w tej budzie oczywiście
Wcale mu sie nie dziwię bo po dobrym żarciu też mnie się chce spać. Polemizowałbym tylko z pytonem czy akurat jakiś szczekający pchlarz jest dobrym żarciem. No ale to w końcu jest kwestia upodobań kulinarnych. Na świecie jest pełno zboków w tej kategorii i nawet na wegetarianów albo
weganów można trafić. Że o chińczykach z ich zupą z noworodków nie wspomnę (3500 juanów za porcję. Ciekawe ile to kwitów ? )
Kobita rano narobiła rabanu, przyjechał weterynarz. Oczywiście zapewne szybko jej wyklarował że na odratowanie szczekacza nie ma szans. No ale pytona zabrał razem z łańcuchem
na obserwację. Że jednak żadnego zatrucia na szczęście u pytona nie stwierdził to wyciagnął mu ten łańcuch i wypuścił na wolność.
Informując przy okazji że przynajmniej ten konkretny wąż żadnego psa nie opi... przynajmniej przez najbliższy miesiąc
I podał do wiadomości że jak już ktoś nie chce mieć stresa to niech kundle do budy na noc wiąże na zwykły sznurek. Dzieki temu wężowi jednemu z drugim nie trzeba będzie udzielać pomocy medycznej.
Druga w kolejce wieść za to wywolała refleksje. Dotychczas nie wiedziałem nawet że sympatyzuję z Aleksem Salmondem. Dla informacji tych którzy nie czają o kogo biega to podopwiem że to koleś dla którego każdy prawdziwy szkod gotów podwijać kiecę, nie zważając nawet na aurę.
To on wykombinował plana żeby odpier... sie od korony i ze Szkocji zrobić niepodległy kraj.
Jak wiecie coś w tym referendum nie wyszło tak jak powinno. Bo juz nawet nie tylko Alex, ale nawet ja nie znam żadnego szkota który nie głosował na TAK.
Śmierdząca sprawa znaczy bo pewno zadziałał ten sam mechanizm co w PRL-u.
... Nie ważne kto głosuje, ważne kto liczy głosy.....
W każdym razie Alex dowalił słownie aktualnie panującemu > mojemu <
premierowi. Że ściemnia ze wszystkim bo nie dość że nie lubi szkotów, to tez i nie lubi np. polaków. A to dlatego że woli zamiast nas ciapatych ściągać ze świata. Którzy wprawdzie biegają z bombami od czasu do czasu. Ale nigdy się nie asymilują i nie dochodzą do miejsca gdzie z nimi się trzeba liczyć.
Taaa, po prostu zostają robolami za minimum na for ever albo cicho siedzą na benefitach.
A to takiej miernocie jaką on jest wystarcza żeby wydawał się opromieniony Salomonową mądrością.
A teraz to ja pier.... to wszystko i idę podłubać w Suzie.
Nie dacie wiary, ale nie pada, nie wieje a świeci słońce