Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
kristofch
SV Rider
Dołączył(a): 7 cze 2012, o 11:15 Posty: 805 Lokalizacja: BIA
Płeć: mężczyzna
Moto: <SV650N>
|
Re: Kącik tetryka
...rozumiem że fotki motobabek pojawią się na forum ?
_________________ ...najlepsze co można robić w ubraniach? szybko zaraża i wciąga ? ...
|
20 lis 2014, o 09:28 |
|
|
Montana
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:47 Posty: 2660 Lokalizacja: Bjaczystok
Płeć: kobieta
Moto: Trufel 675
|
Re: Kącik tetryka
Zrobiłam Wam ładną fotkę Autobus mi dziś uciekł, więc czekając na następny pobawiłam się białym proszkiem Nie odbiegając od tematu pomarudzę, że w pracy mi zimno, kawa po kilku minutach od zalania przypomina raczej Ice coffee, a klient, który kiedyś u nas kupił chińskiego piździka 50 albo 125ccm, chwalił się, że robi na baku jakieś 1200km .... Najeździł tym już kilkanaście, jak nie ponad 20 tys. km, a podróżował po Polsce odwiedzając mijane oddziały(?) Straży Pożarnej i zbierając ich znaczki czy tam broszki czy co tam dają. On sam z zawodu strażak więc go to jara i ma już sporą kolekcję. Zalewa bak do pełna (12 do 15 L tam ma) i robi kilkudniowego tripa nad morze, wzdłuż zachodniej granicy i meta w domu i za paliwo zapłaci w porywach 100zł. A ja się jaram jak SVką zejdę poniżej 5L
_________________ Suzuki SV 650s 2006 -> Honda VTR 1000 SP1 2001 -> Triumph Street Triple 675 2012
|
21 lis 2014, o 15:42 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
SV może zejść nawet na 4 litry. Tylko to wymaga cholernie mocnego charakteru. Wiekszego niż przy odstawianiu szlug. Masakrycznie ciężko tego dokonać. A ja tam cały czas planuje juz jak z tą Rosją będzie. Powiem nawet że mnie jakie tęsknoty nawet łapią. Zajebisty kraj Poprzednio gdy tam byłem to np. rano ruszam. Jadę godzinę, zatrzymuję się na jakimś niby parkingu. Full wypas, nawet stolik z bierwion i ławka coby klapnąć. Błota tylko tyle żeby dało się objechać. Potem jak mawiają ruskie. Chujarzy (albo pizduje) się cały dzień, na wiieczór znowu zatrzymuje sie na parkingu i WTF ? Jestes w tym samym miejscu co rano. Patrzysz na mapę i widzisz że mało co przejechałeś a do najbliższego kołchoza to jak stąd do Szczecina Jednym słowem typowe słowa polskiego turysty: o ja pierd....... same cisną się na usta. W końcu docierasz do cywilizacji. Wjeżdżasz do centrum, zatrzymujesz się koło Lenina I obczajasz gdzie tu cos kupić do żarcia. Patrzysz i widzisz np, dworzec kolejowy. Częściej to się go wyczuwa bo wali najczęściej z niego jakby bomba w szambo dałbanuła i roz..... a gówno na okolice. Co bywa przyczyna kłopotów w orientacji w terenie bo z mięsnego wali całkiem podobnie, najczęściej. Patrzysz lepiej i w końcu go widzisz na tle takiej ilości śmieci i butelek jakby właśnie jakiś festyn się zakończył. Gdzie niegdzie dosypiają jego uczestnicy którzy akurat jeszcze nie sa zdolni udać się do domu. Nagle na tle tego całego gówna, tóż przed nosem, zatrzymuje się bryka za jakie pół miliona w zieleni albo lepiej. Wysiada kolo z laską pasująca do fury, obcinają cóż to za dziwadło z ciebie. Zaczynasz gadać, słuchać. Pytasz gdzie tu jaki hotel czy cóś. I właśnie w tej chwili twoje poszukiwania przestaja miec jakikolwiek sens. Nie ma takiej opcji żebys nie pojechał za furą. W domu witają cie jak rodzonego brata, barszcz i pierogi prawie na bank. A jeżeli nie ma to za godzine babuszka ulepi. I tak z planowanej nocy robi się ze 3-4 dni bo za ch..... nie odjedziesz. Mało, nie chce sie nawet ruszać dalej. Tego typu klimaty są wszędzie. Ani razu nie spałem w hotelu
|
21 lis 2014, o 17:39 |
|
|
Alex
motocyklista
Dołączył(a): 7 paź 2014, o 12:22 Posty: 182
Płeć: mężczyzna
Moto: TLS i TLR
|
Re: Kącik tetryka
Tylko jest jeden problem że trzeba cokolwiek kumać z ruskiego ... mnie całe dzieciństwo i szkołę męczyli niemieckim i angielskim. Może pora wziąć się za rosyjski? :hymm: Robert, a co jest takiego fajnego w tym orle?
|
21 lis 2014, o 18:27 |
|
|
Jankoś
SV Rider
Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51 Posty: 1279 Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
|
Re: Kącik tetryka
Rozkosmany kiedy Ty ostatnio byłeś w Rosji? Nie trzeba tam przypadkiem wizy mieć żeby sobie jeździć, jak to wygląda od tej str?
Pojechać do Rosji na wycieczkę to moje skromne marzenie. Ale czemu jakaś pipidówa zamiast Moskwy czy Sankt Petersburga?
_________________ http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych
|
21 lis 2014, o 18:53 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
Pierwszy raz byłem w tamtych stronach gdy jeszcze był CCCP. Wizy nie miałem bo pojechałem bedąc w wojsku. Remontowaliśmy uzbrojenie śmigłowców które brały udział w czynnych działaniach wojennych. Poza kilkoma wybuchami w bliższej i dalszej okolicy, odliczaniu po okręgu na leżąco (ciekawe czy kto wie o co chodzi. Bo dla mnie to była nowość w WP nie znana) I kilku dziur w ścianach ni chu-a tam nie widział Parę razy z sowieckimi kolegami wybrałem się na małe krajoznawcze obloty. Ale nic szczególnego nie pamiętam bo trza było uważać żeby łba se nie rozp..... Z kilku powodów Przez pamięć wdzięcznego sowieckiego naroda miałem wizę konsularną ważną 10 lat. Ale CCCP sie rozje...... w pizdu i wizie też pizdziec przez to. Przynajmniej teoretycznie. Następny raz wjechałem już do Rosji nielegalnie. CCCP dopiero co się rozkraczyło a żeby wtoczyc się na nowoproklamowaną Białoruś, jeszcze ta prawdziwą (nie ten kołchoz co teraz jest) z biało-czerwono-białą flagą i pogonią w herbie wystarczył jakiś śmieszny wałczer wybazgrany na granicy plus kilka baksów w łape. Za Witebskiem granicy jecze nie było i nikt nie kontrolował. Ponownie odbyło sie na tej samej zasadzie Ale była już granica. Na twardziela pokazałem paszport z wizą CCCP i o dziwo pojechałem normalnie .. W St. Petersburgu byłem dwa razy. W Moskwie raz, ale mi sie nie podobało. W Orle nie byłem to pojadę. Powodem nadrzędnym jest odnalezienie rodziny. Moja jedna babka jest rosjanką która chajtneła się z polakiem , dziadkiem znaczy, którego poznała na przymusowych robotach w Niemczech. O reszczie jej rodziny wiedzieliśmy że wszystcy zginęli. Ale okazało się że jej młodsza siostra przeżyła. Dzięki temu mam teraz gdzie jechać. No i do kogo. Takie fajne kuzynki są tam Zdjęć nie wkleje bo jeszcze będziecie tam przede mną i syfu narobicie Z rosyjskim nie mam kłopotów najmniejszych. Jest dla mnie prawie jak drugi ojczysty. Jeżeli ktos to źle odebrał to na wszelki wypadek napiszę że mam ew. negatywną opinię w du....e Ponieważ moja druga babka jest belgijką a dziadek niemcem Tak jak i moja mama. Nie wstydze się tego zwyczajnie. Jako rasowy kundel generalnie dobrze czuję się i w Polsce i Niemczech a i ruskie klimaty łapię dobrze. No a że tak pomieszane geny z hakenkrojców z sierpami i młotami to wiadomo że zdrowo poj.... y jestem i przed niczym się nie cofnę. Będzie (poza tym jeszcze przemoczony przez tyle lat że na brytyjskość już dawno zapracowałem) ps. ta uwaga o rosyjskim. Generalnie jest tak że jego znajomość bardzo odmienic może nasze doświadczenia z przebywania w tamtych stronach. Oczywiście w pozytywny sposób. Rosjanie wcale nie są takimi burakami za jakich ich robia polskie media. Wcale nie kochają tak mocno prezydenta jak piszą wszędzie. Itd..... mozna długo marudzić na ten temat. Prawdziwe mi sie zdaje : Rosja to nie kraj tylko stan ducha ed. chu..... wie co puti kombinuje bo wczoraj wprowadził ustawę o swobodnym dostepie do broni. Gestapowska część mojej osobowości podpowiada mi że łatwiej będzie mu zapanować nad zadymami jakie robia przeciwnicy jego polityki. Tak krótko mówiąc. Będzie po prostu okazja postrzelac w łatwy do wytłumaczenia sposób do demonstrantów. A że takie zadymy tam sa to wiem z dobrego źródła
Ostatnio edytowano 21 lis 2014, o 21:17 przez Rozkosmany, łącznie edytowano 1 raz
|
21 lis 2014, o 20:37 |
|
|
Jankoś
SV Rider
Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51 Posty: 1279 Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
|
Re: Kącik tetryka
Spoko fajna historia jakich masz wiele. Nie czepiam się bo nie klasyfikuje ludzi wedle pochodzenia a sam po ruskomu jazyku toże gawarju. Wiesz każdy z nas ma jakieś przeświadczenie o swojej zajebistości ale pamiętaj że "prawie" robi ogromną różnice. Mam koleżankę Rosjankę, która jak jedzie do siostry do Rosji potrzebuje co najmniej z 1 dzień by się przestawić także wiesz te nasze rozmawianie po rusku to jest d- d- dukanie raczej coś tam pi razy drzwi... No ale na szczęście nasze języki to podobna grupa etniczna a po % to już całkiem pełne zrozumienie
_________________ http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych
|
21 lis 2014, o 21:15 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
Ja przynajmniej z polskiego na rosyjski przestwiam się w locie. Mogę zacząć zdanie po polsku a skończyć po rosyjsku. Nawet w więziennej wersji językowej. Przy czym tzw. matrus jest dla mnie lepiej znany niż polski odpowiednik. Za to połączenie angielskiego z rosyjskim to wychodzi tak że się robi rosyjsko- niemieckoangielski z polskimi przerywnikami i raczej jako live translator w tej kombinacji muszę uważać ps. ok, przyznaje się. Jestem po filologii rosyjskiej. Ale to już w czasach gdy i tak nieźle mówiłem po rosyjsku taki kawałek który pasuje mi bardzo Такова была моя участь с самого детства. Все читали на моем лице признаки дурных чувств, которых не было; но их предполагали — и они родились. Я был скромен — меня обвиняли в лукавстве: я стал скрытен. Я глубоко чувствовал добро и зло; никто меня не ласкал, все оскорбляли: я стал злопамятен; я был угрюм, — другие дети веселы и болтливы; я чувствовал себя выше их, — меня ставили ниже. Я сделался завистлив. Я был готов любить весь мир, — меня никто не понял: и я выучился ненавидеть. Моя бесцветная молодость протекала в борьбе с собой и светом; лучшие мои чувства, боясь насмешки, я хоронил в глубине сердца: они там и умерли. Я говорил правду — мне не верили: я начал обманывать; узнав хорошо свет и пружины общества, я стал искусен в науке жизни и видел, как другие без искусства счастливы, пользуясь даром теми выгодами, которых я так неутомимо добивался. И тогда в груди моей родилось отчаяние — не то отчаяние, которое лечат дулом пистолета, но холодное, бессильное отчаяние, прикрытое любезностью и добродушной улыбкой.
|
21 lis 2014, o 21:21 |
|
|
Alex
motocyklista
Dołączył(a): 7 paź 2014, o 12:22 Posty: 182
Płeć: mężczyzna
Moto: TLS i TLR
|
Re: Kącik tetryka
Ja tam nie mam jakiś uprzedzeń do ruskich, wręcz przeciwnie, najlepsi kompani do picia i dobry spiryt tam od siebie przywozili Ale jak można oceniać cały naród jak ja spotkałem tylko kilku ruskich i w sumie piłem z nimi tylko kilka razy w akademiku... Zawsze tak jest z tymi językami bo tak na prawdę nigdy nie pozna się jakiegoś kraju jak się nie zna języka. A tym bardziej jeżdżąc tylko do jakiś dużych miast a nie poznają podstaw. To jak jak ktoś przylatuje do warszawy, a weź go zabierz na mazury albo chociażby gdzieś poza miasto to szczęka mu opadnie. Dużo moich znajomych jeździ do Barcelony na wakacje i myślą że hiszpannie widzieli, a nigdy nie wyjechali poza granice miasta. Ich wyobrażenie jest zupełnie inne niż panujące realia w całym kraju. Przykładów jest mnóstwo, najlepiej gdzieś pomieszkać dłużej żeby przekonać się jak jest na prawdę. Robert, a możesz te "ślaczki" na polski przetłumaczyć ?
|
21 lis 2014, o 21:32 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
Dokładnie. Ileż to ja słyszałem juz razy że np. Anglia jest brzydka, angielki jeszcze bardziej i że wogóle do ch.... wszystko nie podobne nawet. A nigdzie sie nie ruszyli. Anglików postrzegają jako głupoli, a kompletnie nie łapią tego ich wnętrza uważając że sa lepsi. Bo to np. polacy tacy romantyczni i walczący za innych. Za nas i was. Ile razy słyszałem już że w anglii to same zmywaki siedzą itd.... Szkoda gadać nawet. Nawet tutaj chwila. To pisał gość który umie pisać i trzeba sie przyłozyć do tłumaczenia. Za kilkanaście minut bedzie Ja pier.... nigdy nie próbowałem tłumaczyć wielkich rosyjskich pisarzy. Masakra ....... Było cos takiego we mnie już od dzieciństwa. Wielu odczytywało z mojej twarzy uczucia których nie było. Oni ich oczekiwali i one przychodziły. Byłem skromny- a uważano że jestem chytry. Stałem sie więc skryty. Głeboko odczuwałem dobro i zło. Nikt mnie nie głaskał a tylko obrażali. No więc się obrażałem, byłem ponury kiedy inne dzieci były wesołe i gadatliwe. Czułem się lepszy od nich ale zawsze stawiano mnie niżej. Stałem się zazdrosny. Byłem gotów kochac cały świat- ale nikt mnie nie rozumiał. Wtedy nauczyłem się nienawidzieć. Moja bezbarwna młodość upływała mi na walce z samym soba i całym swiatem. Obawiając się że moje najlepsze uczucia wydrwią inni schowałem je na dnie serca. I one tam umarły. Mówiłem prawdę, ale nie dawano mi wiary. Zacząłem więc okłamywać. Poznałem dobrze świat w innych realiach, widziałem szczęście bez przyczyny i stałem sie specjalistą z dziedziny nazywanej życiem. Zacząłem wykorzystywać ten dar do szczęścia którego pomimo trudu nie zdobywałem wcześniej. Ale wtedy we mnie zrodziło się przeświadczenie że jest to byc może rozpacz. Że to tylko zimno pokryte uprzejmością i dobrodusznym uśmiechem.
|
21 lis 2014, o 21:40 |
|
|
plastic
Mister SVforum 2014
Dołączył(a): 11 lip 2010, o 20:17 Posty: 2100 Lokalizacja: Chodzież
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800X Crossrunner
|
Re: Kącik tetryka
Ja w 2006 r. byłem w Kaliningradzie. Wiadomo, to taka troszkę inna Rosja, ale to tylko bardziej zaostrzyło mój apetyt na tą właściwą Teraz jestem w pracy z kolegą, który ma tam rodzinę i "namawia" mnie, żeby się tam przejechać moto. Wiadomo,że nie musi namawiać, jak tylko powie jedziemy, wskakuję i zasuwam - liczę na to bardzo. On tam jeździ więc przewodnikiem jest dobrym. W Kaliningradzie też byłem z nim i tak zna ruski, że do każdego muzeum wchodziliśmy jako Rosjanie . Tam były trzy ceny biletów, dla: Rosjan, WNP (wspólnota Niepodległych Państw) i "Inostrancy" Miasto było pełne kontrastów, ale jedno było niepodważalne! Ilość pięknych kobiet na m2 była najwyższa jaką kiedykolwiek widziałem -i to takich kobiecych kobiet
_________________ Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa....
|
21 lis 2014, o 22:24 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
Podobnie w Ermitażu (i właściwie wszędzie ). Trzy ceny biletów jak piszesz. Przy czym ten dla obcokrajowca dziesiatki (jak nie setki) razy droższy. Tez właziłem jako rosjanin. Ale któregoś dnia babcia na bramce zaszlabaniła i twardo nastawała żeby pokazac paszport. Nie bardzo chciałem, ale ona nie ustępowała. W końcu pokazałem. Babcia patrzyła w paszport, na mnie i w końcu powiedziała: Za to że umiesz tak dobrze po naszemu to właź ps. jak na moje to te najpiękniejsze rosjanki to mieszanka typowej słowiańskiej urody z tą czuwaską. Prześliczne ed. o ja pi..... Jeszcze towarzystwo Motocklowej przyjaźni Polsko- Rosyjskiej załozymy
|
21 lis 2014, o 22:29 |
|
|
Alex
motocyklista
Dołączył(a): 7 paź 2014, o 12:22 Posty: 182
Płeć: mężczyzna
Moto: TLS i TLR
|
Re: Kącik tetryka
Najpierw trzeba z nimi się zintegrować O takie tłumaczenie mi chodziło bo da się to zrozumieć Jest tego więcej?
|
21 lis 2014, o 22:54 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
Cztery tomy po 360 stron Plus ze dwadziescia powieści
|
21 lis 2014, o 22:59 |
|
|
Alex
motocyklista
Dołączył(a): 7 paź 2014, o 12:22 Posty: 182
Płeć: mężczyzna
Moto: TLS i TLR
|
Re: Kącik tetryka
Jak długo zajmie Ci tłumaczenie? A teraz tak na poważnie, masz już określony termin kiedy byś tam jechał ? Nie chce się deklarować że pojadę bo tak na prawdę nie wiem co będę robił w przyszłym miesiącu a za pół roku to już w ogóle.
|
21 lis 2014, o 23:24 |
|
|
plastic
Mister SVforum 2014
Dołączył(a): 11 lip 2010, o 20:17 Posty: 2100 Lokalizacja: Chodzież
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800X Crossrunner
|
Re: Kącik tetryka
Mieliśmy podobnie w bunkrach gdzie podpisano kapitulację miasta. Wyczaiła nas przewodniczka, ale też nie zrobiła rabanu tylko podziwiała znajomość języka...kolegi niestety Właśnie w Kaliningradzie jest dużo kobiet krwi mieszanej, pewnie dlatego, że napływali tam wojskowi z całej Rosji. Widoki dech zapierały A z takich ciekawostek - to kibelki...użytego papieru toaletowego nie można wrzucać do muszli. Mój syn tak zrobił i jak zatkał odpływ szybko się ewakuowaliśmy z lokalu
_________________ Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa....
|
21 lis 2014, o 23:48 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
Tłumaczeniem zajmę się na emeryturze. Właściwie to biorąc pod uwagę czas jaki w zyciu przepracowałem moge zacząć opier...ć sie w każdej chwili Termin Myslę o ostanim tygodniu maja i początku czerwca. Ale to nie jest pewne do końca. Jeżeli będe miał kłopoty z urlopem odpowiednio długim to trzeba będzie wypowiedzenie dac w pracy jeżeli ściema nie wystarczy. Bo u mnie to naprawdę problem z tym. Max 2 tygodnie bez problemu, potem miła rozmowa z managerem zakończona najczęściej A przecie samolotem nie polecę ed. z tym papierem w kiblu to w całym bywszym CCCP tak samo. Standard rury kanalizacyjnej przewidziany na przelot gów..... ustawionego osiowo do ruły dla tych co nie wiedzieli i mają wątpiwości to podpowiem że zuzyty papierek wywala się do kosza obok. Jeżeli jest
|
21 lis 2014, o 23:56 |
|
|
Montana
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:47 Posty: 2660 Lokalizacja: Bjaczystok
Płeć: kobieta
Moto: Trufel 675
|
Re: Kącik tetryka
Nigdy nie lubiłam języka niemieckiego i jedyne co pamiętam z gimnazjum, kiedy pod przymusem go nauczali, to "ich bin nicht vorbereitet". W liceum wybrałam rosyjski i do tej pory pamiętam literki i jestem w stanie przeczytać, może nie płynie , tekst i zrozumieć 1/3 tego co Rozkosmany wrzucił. Kiedyś jak się spędzało wakacje u dziadków na wsi to o 19 na nasze dziadek przekręcał antenę, taką na wysokim drewnianym palu, bardziej na wschód żeby odbierało fale. I cholerstwo ciągnęło sygnał rosyjskiej stacji pierwyj kanał i tak to oglądaliśmy teleturniej coś jak nasze Koło Fortuny, potem wiadomości i czasem jakiś film. Ot co nieco we łbie zostało
_________________ Suzuki SV 650s 2006 -> Honda VTR 1000 SP1 2001 -> Triumph Street Triple 675 2012
|
22 lis 2014, o 02:29 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Kącik tetryka
W moich stronach Montano, całkiem niedalekich od twoich odbierało się pierwszy program bez obracania anteny Widac bliżej nadajnika było, pewno tego samego. Tak wogóle to wszystko takie popiepszone jest. Wiem że marudzę ale w końcu to temat przewodni. W Polsce propaguje się ideę że ruski to wróg śmiertelny. No bo co tu dużo gadać, najpierw pomysły świeżo upieczonych bolszewików żeby czerwony sztandar nieśc na zachód. Mieli zdeka pecha że na Jóźka sie nadziali. I zapamietali chociaż cudem tego nie nazwali w przeciwieństwie do nas. Z czym akurat się zgadzam całkowicie. Żadnego cudu nad Wisłą nie było. Józiek był dobry w swojej robocie, miał dobre wojo i na wpi..... który im dał całkowicie i uczciwie zapracował. To wiedzą ruskie doskonale. Potem to oswobodzenie Białorusi nam zafundowali. I to też kumate ruskie doskonale wiedzą. Potem CCCP szlag trafił co było zupełnie naturalne i jak mówi moja babcia: połnyj pizdziec karabliam (to car Piotr I kiedyś powiedział i stało sie synonimem porażki na którą się zapracowało) Na koniec siedzieli u nas praktycznie do usranej śmierci CCCP. Połowa ruskich garnizonów zj...... by w pizdu gdyby nie bali się że wystrzelaja ich. Oczywiście nie my tylko ich ochrona. Niby to Polska nie zagranica dla nich była. Ale była tym co rosyjska dusza czuje doskonale i o czym marzyła. >> musi to na rusi a u nas jak kto chce Tylko że ten komunizm spie..... ich w zdecydowanie wiekszym stopniu niż nas. Potem postanowili z tym skończyć. Ale wapniaki komuchy przeniosły to co szkodziło komunie, z czym w zasadzie zgodzili się sami doprowadzając do rozpadu. Przenieśli to na teraźniejszość. I mamy to co mamy, znaczy gówno mamy I bardzo dużo rosjan zdaje sobie z tego sprawę. Ale cóż wiekszości z nich pozostaje? Naj.... się jak autobus żeby nie myslec o tym bo można zwariować. Jeżeli zaś u nas dalej będą takie oszołomy u koryta które nienawiść do tego co było kiedyś, przenosić na współczesnych rosjan to nic dobrego z tego nie będzie. puti z tymi przygłupami nacjonalistycznymi wygra, dzieki nam wygra. Bo podtrzymamy ten dym o który mu chodzi. Prywatnie uważam że UE, Polska, powinna wprowadzić daleko idące ułatwienia wjazdowe do rosyjskich obywateli. Pić wódke z tymi z którymi warto, dać w morde tym którym sie należy i będzie ok A oni juz tam sami na własnym gruncie dobija tą resztkę zwapniałej komuny która nimi trzęsie i każe dalej tak żyć jak za CCCP.
|
22 lis 2014, o 04:21 |
|
|
Jankoś
SV Rider
Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51 Posty: 1279 Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
|
Re: Kącik tetryka
W Rosjanach zwłaszcza tych starszych cały czas jest przeświadczenie, że jednak ten co akurat rządzi to ich jedyny słuszny przywódca. Choć może nie mają zbyt kolorowo to i tak na niego będą głosować. Swoją drogą ciężko im odmówić racji skoro u nas władza się zmienia prawie co 1-2 kadencje i każdy patrzy jak się tylko przez ten okres jak najwięcej nachapać przy korycie. U nas lansuje się cały czas postrzeganie Rosji w przez pryzmat biedy, alkoholu, dyktatury zacofania itp. To duży kraj i są miejsca gdzie dla ludzi 300$ to naprawdę maks co mogą wyciągnąć na miesiąc. A są miejsca gdzie za 500$ (okolice urala) nikt Ci w sklepie nie będzie chciał stać przy kasie. Nie mówię o miastach zamkniętych które żyją z wydobycia ropy itp. oraz typowo dużych aglomeracjach. Ale oczywiście u nas mówią że tam wyłącznie bieda i nędza i znaczna część Polaków pracuje za najniższą krajową (czyli poniżej 500$) i cieszy się że ma pracę. Rosja za pomocą kasy z surowców energetycznych dokonuje obecnie skoku cywilizacyjnego i co by nie mówić idzie ku lepszemu pomijając takie akcje jak z Ukrainą. Żeby dokonać zmian w mentalności narodu potrzeba czasu i sami powinniśmy o tym wiedzieć najlepiej.
_________________ http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych
|
22 lis 2014, o 10:02 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|