A dziękuje dobrze.

Noga nie boli - ostatnio swędzi. Chyba że upadnę - co wczoraj się zdarzyło, to mam uczucie pogiętej śruby. Przy dobrych wiatrach 2 tygodnie i wyjmują to świństwo.

Łapy wyrabiam - jak wrócę na wieś to zrobię sesję w krzakach.
Co do wypadku, w tym tyg podpisuje umowę z adwokatem (mam nadzieję że wyślemy od razu papiery o OC cywilne do link4).
I dzwonię na policję żeby dowiedzieć się czy powołano biegłego i w piątek przyjmuję szacownego pana z link4.

A jak sprawa się potoczy - czy wina zostanie orzeknięta całkiem na samochód, czy mi się udzieli w związku z jazdą między samochodami - zależy od biegłego....

Na uczelni zajmuję się rekonstrukcjami wypadków drogowych, mój promotor jest biegłym sądowym od wypadków, inny mój wykładowca to wiceprezes stowarzyszenia rzeczoznawców techniki samochodowej i ruchu drogowego... Wiem z pierwszej ręki jakie głupoty czasem są w tych orzeczeniach, ile rzeczy to naprawdę wróżenie z fusów. Jak będziesz mieć jakąkolwiek opinię od biegłego, to podrzuć mi kopię Może się okaże, że np. Twoją sprawą zajmuje się ktoś znajomy, albo może uda się podważyć ew. niekorzystną opinię...

A póki co, niech się noga szybko goi

Wybaczcie jakość.
Skóra buta wbijając się w nogę zawinęła się do środka, wypychając moją skórę na zewnątrz. Lało się jak ze świniaka
W środę mam wizytację z roentgenem. Jak Bóg da - oswobodzą mnie z żelastwa.

Ale dziura, nieprzyjemnie się takie coś ogląda, ...tym bardziej że mam krótkie arlen nessy , ale jak jest dobry' strzał /czytaj pech/ , nawet jakby buty ze stali były to ..."ale urwał"

Nigdy bym nie powiedział, że można tak wzmacniany skórzany but rozerwać na czymś tępym.. Chyba, że crashpad grzybek to sobie wyobrażam

2 kości całkiem w cipkę, jedna ledwo co. Śruby na oddziale wykręcają. Może w poniedziałek.

Szydello, wiesz jakie to uczucie jak wyjmują te druty?

Ano nie wiem, po pseudo konsultacjach na oddziale zostałem zapisany na 8 lipca. A Ty wiesz jakie to uczucie?

Chociaż obrona pracy inżynierskiej będzie pod presją mojego kalectwa

Jak mi wyciagali z dłoni, to słyszałem tak jakby "pierdzenie" zasysanego powietrza do środka To nie boli, to łaskocze

Edit: na fotce zaznaczyłem czarnymi kreskami, dokąd sięgały moje druty

Piękna sprawa A czemu dostałeś parę?

Piąta kość śródręcza była pęknięta i zgięta, więc musiała być wyprostowana i przytrzymana z obydwu stron Podczas operacji miałem narkozę ofkors