Co do regulatora to widziałem że do sv pakują regulator z 600rr ale nie interesowałem się tym bo nie miałem takiego problemu(odpukać ).

Tu zobacz:
http://webpages.charter.net/jrandall/vr ... pgrade.htm

http://www.svrider.com/forum/showthread.php?t=91050

ladowanie na 5tys obr/min mam okolo 13,5v bez swiatel a z światłami mam 12.5v.co padło ?

Szanowni,
Regulator w mojej gaźnikowej SV chyba się skończył - po 2tyg bez odpalania moto aku jest martwy, a i już wcześniej miewałem objawy mówiące że ten moment się zbliża. Zamówiłem nowy (http://allegro.pl/regulator-napiecia-su ... 81991.html), z racji bycia raczej laikiem pytanie czy bez większego problemu wymienie go sam, czyli czy poza rozkręceniem zadupka, wykręceniem starego, przykręceniem i wpięciem czeka mnie jakieś zaskoczenie?
pozdrawiam
M

tak wymienisz sam - zdejmiesz prawy boczek zadupka i jest przykręcony do ramy
ale troche sporo zapłaciłeś ...

http://allegro.pl/regulator-napiecia-at ... 37304.html
założony juz w 2 moto działa jak trzeba
wtyczki pasują ( SV gaźnikowa )

uhu...przesoliłem i to zdrowo. no trudno. Zadupek rozebrany, dziś będę wymieniał.
pozdr!

koledzy rozumiem, że ten regulator podejdzie do sv650 2002? http://allegro.pl/regulator-napiecia-ho ... 50449.html

podejdzie ale jak widzisz wtyczkę bedziesz przerabiał na inną ...
w moim linku wyżej aukcja dalej jest ,a 11 zł różnicy wiec szkoda zachodu na kombinowanie

Ja w moim moto mam akurat na 1 kostkę

Witam, jestem posiadaczem wtryskowej sv 650S. Wczoraj zmieniałem płyn hamulcowy, chłodniczy i filtr powietrza.. Rano chciałem odpalić motocykl, ale nie udało się to. Na początku myślałem, że to wina aku, ale jednak jest on sprawny bo napięcia są ok. I teraz czy to regulator napięcia jest winą (jeśli tak to gdzie on się znajduje bo nie mogę go znaleźć), a może coś odłączyłem przy wymianie płynów i filtra powietrza (przy podnoszeniu zbiornika). Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Opisz dokładnie objawy. "Nie udało się to", czyli co? Kontrolki chodzą, rozrusznik kręci?

Tak jak pisałem wcześniej, wczoraj wymieniłem w/w płyny i filtr powietrza. Później poszedłem się przejechać i było wszystko ok. Jak przyjechałem zgasiłem maszynę. Chciałem jeszcze na chwilę ponownie odpalić, żeby coś sprawdzić, ale już nie mogłem. Rozrusznik nie kręci, kontrolki się palą. Na noc podładowałem akumulator i rano odpalił. Ok. godziny 16 byłem się przejechać, ale do domu już nie wróciłem. Motocykl zgasł. Przyjechałem busem i przywiozłem motor do domu. Podładowałem akumulator i teraz znowu jest ok.

Teraz znowu jest ok, tzn. że po naładowaniu akumulatora możesz odpalić motocykl?
Jeśli tak, to masz dwie opcje: padnięty akumulator lub regulator.

Tak, po naładowaniu mogę odpalić i przejechać ok. 50km, potem gaśnie. Czy przy podnoszeniu baku i zmianie filtra nic nie mogłem odłączyć? W którym miejscu znajduje się ten regulator napięcia? Przy zgaszonym motocyklu napięcia na akumulatorze są w porządku, jak odpalę maszynę napięcie spada tak jakby nie było ładowania.

mhmm Symix jeśli jest tak jak mówisz i regulator z twojej aukcji pasuje kostkami - zamawiaj śmiało
Wilek - masz go pod prawym boczkiem ogona - jednak wygodniej jest ciągnąć cały ogon niż sam boczek
jak widzisz w aukcjach powyżej nie jest on drogi

Tak jak pisałem wcześniej, pomiary akumulatora wychodzą w porządku, ale po odpaleniu napięcie spada, a po dodaniu gazu nie wzrasta. Czy to regulator jest przyczyną? Jeśli tak to jaki najlepiej kupić?

sprawdź wartości na odpalonym moto na 5000 obrotów z włączonymi i wyłączonymi światłami (powinno byc ok 14V). U mnie był zauważalny spadek przy wyższych obrotach po włączeniu świateł (ok 12,5V).

Sprawdzalem tez przy 5000tys. Obrotów i napiecie nie wzrasta tylko spada tak jakby nie było ładowania.

Piszę dlatego, że przy poprzednim moto miałem podobny problem. Poprzedni właściciel wymienił regulator, bo miał takie same objawy jak Ty, ale problem nie zniknął. Winny był akumulator, który ja musiałem wymienić. Skoro Twój akumulator trzyma, to nie ma powodu, by go już wymieniać.
Regulator trzeba przetestowć zgodnie z serwisówką (co, jak widzę, zrobiłeś). Jeśli nie trzyma parametrów - to wiesz, co zrobić. W haynesie lub serwisówce są też napisane wartości graniczne dla alternatora - jego uszkodzenie (np. odklejenie się magnesów) również powinieneś wykluczyć przed wymianą regulatora.

Pojadę w piątek i kupię nowy regulator napięcia, jeśli to nic nie da, to znaczy, że alternator jest do kitu.

Tylko, że wtedy możesz się też dowiedzieć, iż potrzebny jest kolejny regulator.