Kupował ktoś ten olej z aukcji. Mam zamiar się skusić. Cegła nie przychodzi zamiast oleju?

Nie wiem jak w ten malutki filterek chcesz wlać 0,4 l oleju, do maksymalnego stanu wchodzi mi 2500 ml.

Z tego co wyszperałem w necie to oni są dystrybutorem na allegro http://www.hand-all.pl/sklep/motocykle . Ja zaryzykuje (o ile można mówić o ryzyku ) i kupię 3 litry

hehe ludzie zamawiają rzeczy po kilka stów z allegro i przychodzą bez problemu to czemu ma olej nie dojść ?
była batalia na 100 stron który lepszy, smaczniejszy bardziej lepki i inne ......teraz jest gdzie kupić
sporo marek ma oficjalne sklepy na allegro
i tak za Valvoline dura blend 10w40 płaciłem z przesyłką taniej niż w motoryzacyjnym na rogu...
latacie po 200 i sie nie boicie na zakręcie wyprzedzać a oleju z allegro za 100 zł sie boicie zamówić

Przerabiałem to przedwczoraj Po spuszczeniu oleju z silnika śrubą spustową i odkręceniu filtra z niego samego jak i z jego gniazda wyleciało dość sporo oleum. I tak faktycznie po skręceniu wszystkiego weszło ~2500ml, ale po odpaleniu, rozgrzaniu, odczekaniu aż wystygnie i uzupełnieniu weszło pi razy drzwi 2700, także wszystko się zgadza.

Nie trzeba czekać aż ostygnie. Wystarczy odpalić żeby filtr zassał olej i odczekać 1-2 minuty.
tommas_81, następnym razem poproś kogoś o pomoc

Bartosz, nie wiem jak Ty, ale ja nie lubię pić piwa na szybko

Po robocie zawsze lubię się przejechać, a wiadomo czym taka pomoc się kończy

BTW na oko filtr ma pojemność około 150ml, powiedzmy, ze po odkręceniu spływa jeszcze z kanałów,ale czy aż 250ml?
U mnie zleciało może ze 100.

Nie wiem dlaczego ale ja osobiście nie posiadam zaufania do Oleju z allegro.
Może i jest z nimi wszystko ok, ale....
i tu teraz się rozwinę. Różne produkty są wykonywane dla danych odbiorców, co mam na myśli? kup przykładowo piwo żywiec z tzw kija gdzieś w klubie, kup żywca w monopolu pod domem, oraz kup żywca w biedronce. okaże się że jedyne co je łączy to nazwa "ZYWIEC" a każde smakuje inaczej. Pokazuje nam to że trzeba uważać na atrakcyjną cenę zwracając uwagę na to co kupujemy.

Raczej powinienieś napisać że nie masz zaufania do oleju kupionego w Polsce.
Jeśli na allegro będzie taniej niż w hurtowni to detalista też kupi na allegro i tylko więcej za to zapłacisz.
Ja kupowałem olej z dużej hurtowni na allegro, oprócz zwykłej działalności sprzedają też na allegro. Pewności czy olej nie podrabiany nie mam, ale wiem że w sklepie na półce leży ten sam.
Inna opcja to kupować mało popularne oleje, których nie opłaca się podrabiać.

Do puszki leje Lotos

Trzecia opcja: od oficjalnego dystrybutora. Ja mam to szczęście, że Shell ma swój sklep w Krakowie. Sam korzystam i jeszcze forumowiczom polecam

Czy komuś jeszcze zdarzyło się coś takiego, że po przejściu przez apkę do doboru oleju,
Valvoline zarekomendowało do SV 650 olej VR1 Racing 20W-50?
Dopiero w dalszej części rekomendacji można znaleźć SynPower 4T 10W-40.
Na pewno nie będę tego wynalazku lał Suzi, bo na mój gust rekomendacja jest nieco dziwna...
Czyżby Valvoline wypuścił jakiś nowy olej dedykowany do V-ek, czy to po prostu błąd w ich aplikacji?

Te aplikacje są dziwne. Już lata temu się zorientowałem ,że podają nieraz dziwne oleje.

Lej to co zaleca producent: 10W40.

Podziwiam upór postów o olejach
tu przecież są wszystkie wypisane
od Motula 300V do kujawskiego a wy jeszcze aplikacji szukacie
Jak byłem zadowolony z Vavoline 10 W 40 w mojej SV z przebiegiem 68 k która nic nie piła oliwy
tak jestem zadowolony z motula 5100 w CBR tez 10 w 40

To jedyny serial jaki śledzę na bieżąco
W swojej SV na początku miałem zalany motul 5100 10w40, potem z racji tego, że przekonałem się do stanu silnika,
bo nie zauważyłem żeby lubił sobie popijać oliwę, szarpnąłem się na najlepszy olej jak mi się na tamte czasy zdawało tj. belray exs 10w40.
Niestety na belray-u biegi w SV wchodziły z jakimś dziwnym zgrzytem.
Teraz ganiam na Valvoline Synpower 10w40, biegi wchodzą jak powinny, jest to full syntetyk, oleju nie ubywa, znaczy się dobra oliwa
Powiem tak, że jak byłem zadowolony z motula i jestem zadowolony z valvo, to belray zachwytu u mnie nie wzbudził.
Jak na razie tyle w temacie.
Aaaaaa, zapomniałbym powiedzieć, że bunia też gania na valvo i jest ok, ale to temat na inne forum
Domyślam się, że urzekła was moja historia

Ja może do tego serialu dopiszę kolejną rolę, bo z tego co mi się wydaje, nikt nie wspomniał o Millers Oils. Jest to angielska firma, która produkuje środki smarne nieprzerwanie od 1887 roku w fabryce w Bridgehouse. Zakupiłam olej Millers na sezon 2014 (wcześniej w sezonie 12' i 13' używałam syntetycznego Motula 10w40),wybrałam w pełni synetetyczny ZFS. Na tamten czas, kiedy go zamawiałam nie znalazłam żadnej opinii od motocyklisty na temat tego oleju. Wahałam się między Millersem, a Amsoilem (Amsoila wlałam na sezon 2015). Ogólnie w serwisach motocyklowych nie jest on znany, ja kiedy go dowiozłam na wymianę usłyszałam: "o a co to jest? takiego to jeszcze nie widziałem", w innym serwisie, tak z ciekawości zapytałam mechanika o ten olej i też go nie znał. Byłam zadowolona, tzn. biegi wchodziły płynnie i nie zanotowałam jakiegokolwiek zużycia. Zainteresowanych odsyłam na http://www.millersoils.pl/produkty/motocykle/

Czyli ogólnie masz pozytywne wrażenia o? Ja leję Millersa do swojego auta. Do moto planowałem ale nie miałem odpowiedniego "na już" więc wlałem motula. Możliwe że przeskoczę i w motocyklu na Millersa od przyszłego sezonu.

Tak, z Millersa byłam zadowolona Tak jak napisałam wcześniej, biegi wchodziły płynnie i nie zauważyłam ubytków w oleju. Co do płynności biegów to samo wrażenie mam przy Amsoil. Przeczytałam kiedyś na jednym forum oraz w opisach producenta,że oleje Amsoil zawierają niesamowite właściwości czyszczące...ale o tym przekonam się przy wymianie oleju pod koniec sezonu. A jeżeli chodzi o nierozsławione oleje, miał tu ktoś okazję używać amerykańskiego oleju Royal Purple?

Widzę, że koleżanka oczytana w temacie olejowym i nie oszczędza na swojej SV
Wszystkie w/w marki olejów to oliwy z górnej półki, o bardzo dobrych parametrach,
ale na moje szczęście albo nieszczęście raczej nieosiągalne w lokalnych sklepikach,
a internetowa cena z wysyłką nie zachęca do zakupu...
W najbardziej popularnym u mnie sklepie, każdy kto kupuje coś innego niż Motul 5100
i uważa, że istnieją oleje w pełni syntetyczne klasy 10w40 jest postrzegany jako delikatnie mówiąc DZIWAK...

Ja wszystkie oleje, które wlewałam,poza Motulem, zamawiałam w sklepach internetowych. W krakowskich sklepach dostępne są zazwyczaj dwa: Motul i Castrol, bardzo rzadko Valvoline i ENI. Amsolil jest pewnie w jednym sklepie w Krakowie. W hipermarketach na działach samochodowych/bądź Orlenie-Orlen Rider i na tym moim skromnym zdaniem skończyłby się wybór, jeżeli chodzi o oleje motocyklowe dostępne "od ręki". Tak, wiem, normalnemu człowiekowi by to wystarczyło, ale ja lubię sobie utrudniać i dla mnie wybór zawsze jest za mały Moim zdaniem cena Millersa nie jest aż tak wygórowana, bo z przesyłką wychodzi około 140zł, kiedy zamawiamy w sklepie Millers, PetroStar ma go za 129 zł z darmową wysyłką. Z Amsoilem to już inna sytuacja, bo za 3x 0.94L wyszło z tego co pamiętam prawie 170zł.