Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
bula87
SV Rider
Dołączył(a): 1 cze 2012, o 11:06 Posty: 547 Lokalizacja: Barcelona
Płeć: mężczyzna
Moto: Piaggio Liberty ;)
|
 Re: Ku przestrodze.
Dzięki, lekarze przewidują minimum rok rehabilitacji więc na moto szybko nie wroce  ogólnie to rękę już mi poskladali, teraz czeka obojczyk...
_________________ Maszyna: Suzuki SV650 N K3
|
16 sie 2015, o 08:29 |
|
 |
drk
SV Rider
Dołączył(a): 2 sty 2015, o 21:03 Posty: 830 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: under construction
|
 Re: Ku przestrodze.
Lipa, nie zazdroszcze. Zdrowia.
_________________ Imperare sibi maximum imperium est
|
16 sie 2015, o 08:45 |
|
 |
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
 Re: Ku przestrodze.
Taka sytuacja: Dziś jadąc puszką, wymusiłem facetowi pierwszeństwo, co poskutkowało zapakowaniem mi w tylny błotnik. Gość uważa, że: - samochód nie jego - widziałem dowód rejestracyjny, faktycznie na kobietę nie wyglądał, - kupiony rzekomo tydzień temu, przez jego siostrę która siedzi na któryś wyspach (Irlandia chyba) - z poprzednim właścicielem nie ma umowy kupna sprzedaży, bo nie podpisali, czyli de facto samochód dalej jest tej jakiejś babki I teraz tak, gość zadzwonił do jakiegoś kumpla, żeby ten sprawdził cenę naprawy tegoż pojazdu. Niby zderzak przedni, niby lampa porysowana (choć na moje oko była może lekko draśnięta, ale to nawet nie mam pewności, że ona dostała strzała) i błotnik. Z błotnikiem dziwna sprawa, bo nie było na nim mojego lakiery, choć był wgnieciony. Czy to możliwe, aby błotnik się wgiął do środka lekko nie stykając się z moim samochodem, a jedynie poprzez zaczepy plastikowego zderzaka? Pan po konsultacji z lakiernikiem wycenił mi szkody na: 250 za prostowanie błotnika, 300 za malowanie zderzaka i rzekome naprawy zaczepów i 75 zł za lampę. Czyli razem 625 zł. Nie zgodziłem się, bo nawet nie miałem tyle gotówki, ani w portfelu, ani na koncie, żebym mógł coś wyciągnąć z bankomatu. Zaproponowałem spisanie oświadczenia, lecz Pan kręcił nosem, że skoro nie jego auto, nawet na dobrą sprawę nie jest ono siostry, tylko jakiejś baby, to że ubezpieczalnia pieniążków nie wypłaci. Zadzwoniłem zatem do PZU i zapytałem jak się sprawa ma w takiej sytuacji. Powiedzieili, że faktycznie, kasę dostanie, ale właścicielka (oficjalna) pojazdu. Zatem, hmm, gość powiedział, że jakiś jego znajomy miał niedawno podobną sytuację koło M1 (czy gdzieś tam) i, że sprawę można załatwić wzywając policję, że notatka policyjna to jakoś wspomoże, żeby ubezpieczalnia wypłaciła tym co trzeba. Wezwaliśmy policję, (mandat za wymuszenie + spowodowanie zagrożenia na drodze, jednak będzie mniej wart chyba jak 625 zł) lecz niestety po jakichś 15 min, Pan policjant oddzwonił, że w Krakowie jest mecz, Zakopianka zakorkowana, i że nie mają radiowozów.
Spędziłem tak z panem jakieś dwie godziny, w sumie wziąłem go na przetrzymanie chyba, bo się z nim dogadałem za połowę ceny, tyle miałem, tyle dałem. A zgłoszenie na policji zostało wycofane.
I teraz w końcu sprawa wygląda tak. Gość miał w aucie kamerkę, całe zdarzenie zostało nagrane - moja wina, fakt... Co w sytuacji, jeśli gość okaże się ... i zgłosi jednak kolizję i powie, że zbiegłem z miejsca zdarzenia (moje numery przecież na filmiku ma)? Czy w takiej sytuacji zgłoszenie (i anulowanie) na policję w jakiś sposób mnie chroni?
Wydaje mi się, że gość chciał mnie naciągnąć, bo ta corsa była strasznie wyobijana, z każdej strony (niby to jakaś kobieta zrobiła, tak się tłumaczył). Ale wyglądało to trochę na na chęć naciągnięcia na i tak już wyobijany samochód, tym bardziej, że ja mam kilka rysek, nawet nie został lakier zdarty do metalu! W ostateczności schodził z ceny z 600 zł przez 450 do 300... Przecież faktycznie jakby chciał to tak naprawiać jak mi przedstawił koszty, to raczej by z ceny nie zszedł, tym bardziej, że auto nie jego.
Ot taka refleksja z dnia dzisiejszego...
_________________
|
29 sie 2015, o 00:42 |
|
 |
Cezar
SV Rider
Dołączył(a): 29 lip 2015, o 06:23 Posty: 637 Lokalizacja: mapenzi
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s K7 we wiśni
|
 Re: Ku przestrodze.
Zarobił grosik... Znałem kiedyś człowieka, który żył z takich sytuacji.
wymęczone z fona....
|
29 sie 2015, o 10:29 |
|
 |
drk
SV Rider
Dołączył(a): 2 sty 2015, o 21:03 Posty: 830 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: under construction
|
 Re: Ku przestrodze.
Słabo co zarobił, chyba że nie ma zamiaru tego robić wcale. W takich akcjach trzeba normalnie pisać oświadczenie i tyle. Po to jest OC i dupa kryta.
_________________ Imperare sibi maximum imperium est
|
29 sie 2015, o 10:36 |
|
 |
I'm not a hero
SV Rider
Dołączył(a): 5 sie 2010, o 16:48 Posty: 1679
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k3
|
 Re: Ku przestrodze.
Tak, tylko upierał się, że nie chce oświadczenia, bo kasę dostanie poprzednia właścicielka, a nie on (czy jego siostra). Mnie to niby guzik powinno obchodzić, chłopa sprawa, czy ma auto przeprowadzone na siebie czy na kogoś innego.
_________________
|
29 sie 2015, o 10:59 |
|
 |
Cezar
SV Rider
Dołączył(a): 29 lip 2015, o 06:23 Posty: 637 Lokalizacja: mapenzi
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s K7 we wiśni
|
 Re: Ku przestrodze.
Nie jego auto, nic nie będzie robił - pieniążek zarobił  wymęczone z fona....
|
29 sie 2015, o 12:32 |
|
 |
kisiel_krzychu
SV Rider
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43 Posty: 1795 Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
|
 Re: Ku przestrodze.
ja mam prostą zasadę, jak jest moja wina to na oświadczenie, jak z kogoś winy to wzywam policję. znam już kilka przypadków że ludzie - sprawcy kolizji bardzo chcieli na oświadczenie i tak też to się na miejscu kończyło a potem cyrki w ubezpieczalni bo sprawa twierdził że został zmuszony do podpisania oświadczenia , gdzieś w regulaminach ubezp. jest zapis że w przypadku zmuszenia do podpisania oświadczenia sprawcy nie wypłacają odszkodowania!!! więc uważajcie na takich cwaniaków. najbezpieczniej z policją.
ostatnio gościu mi przywalił w auto na parkingu i pojechał, ja tego nie widziałem, ustaliłem sobie kto to był, gościu się wypierał , zarzekał, w końcu przedstawiłem mu konkretne argumenty to się przyznał, chciał na oświadczenie, piszę oświadczenie, proszę o okazanie prawka a on że w domu zostawił, ja czerwona lampka..... i krótko, masz czy nie prawko . A on że zabrane po pijaku, to wtedy już bez sentymentów na miejsce wezwałem policję, nic mnie nie interesowało, kasa już dawno na koncie i o sprawie zapomniałem.
pozdro
_________________ SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]
|
29 sie 2015, o 12:49 |
|
 |
kisiel_krzychu
SV Rider
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43 Posty: 1795 Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
|
 Re: Ku przestrodze.
_________________ SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]
|
29 sie 2015, o 18:43 |
|
 |
drk
SV Rider
Dołączył(a): 2 sty 2015, o 21:03 Posty: 830 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: under construction
|
 Re: Ku przestrodze.
Haha faktoza to chyba ten sam sprzęt
_________________ Imperare sibi maximum imperium est
|
29 sie 2015, o 19:24 |
|
 |
kisiel_krzychu
SV Rider
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43 Posty: 1795 Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
|
 Re: Ku przestrodze.
opony, manetki, kolor moto, miejsce zamieszkania sprzedającego niedaleko miejsca wypadku, i ta ściema ze sprowadzeniem miesiąc temu z niemiec.
_________________ SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]
|
29 sie 2015, o 19:34 |
|
 |
damian398
motorowerzysta
Dołączył(a): 17 maja 2015, o 08:19 Posty: 96 Lokalizacja: Głogów
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5
|
 Re: Ku przestrodze.
|
2 wrz 2015, o 19:42 |
|
 |
acinr_PL
SV Rider
Dołączył(a): 12 lip 2010, o 14:28 Posty: 1963 Lokalizacja: Piła / Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: B*R*A*K
|
 Re: Ku przestrodze.
Masakra i mogło by się wydawać, że taka 2 pasmówka z tym murkiem ochronnym jest dużo bezpieczniejsza. Obejżałem ten filmik kilka razy i w zwolnionym tempie tam chyba w jednym momencie w powietrzu leciał chyba wyrwany tylny wahacz z tego motocykla. Szkoda gościa źle chyba obliczył prędkość i nawet nie zdążył się złożyć do tego zakrętu nadodatek na przeciwnym pasie zderzył się jeszcze z samochodem. Miałem raz bardzo podobną sytuację z tym, że doga bez murku składałem się w zakręt i źle obliczyłem prędkość co skutkowało, że znalazłem się już w połowie zakrętu na przeciwnym pasie. Miałem to szczęście, że nic nie jechało z przeciwka.
_________________

SV650S k3 bikepics.com
|
3 wrz 2015, o 10:52 |
|
 |
Goccolo
SV Rider
Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56 Posty: 900 Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
|
 Re: Ku przestrodze.
Akurat ten zakręt nie był w żaden sposób zaskakujący. Zwyczajnie przekozaczył z prędkością, spanikował i skończyło się to tak, a nie inaczej... Jak ktoś chce sprawdzać swojego skilla, to niech na tor pojedzie. Szkoda życia.
_________________ GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650
|
3 wrz 2015, o 22:18 |
|
 |
koroviov
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42 Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
|
 Re: Ku przestrodze.
Prawdziwi twardziele ścigają się na drodze. Na torze to każdy głupi potrafi cisnąć
_________________ Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.
|
4 wrz 2015, o 09:08 |
|
 |
drk
SV Rider
Dołączył(a): 2 sty 2015, o 21:03 Posty: 830 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: under construction
|
 Re: Ku przestrodze.
... twardziele nie jedzą miodu tylko pszczoły żują zapomniałeś dodać. Zamyślił się trochę kierownik.
_________________ Imperare sibi maximum imperium est
|
4 wrz 2015, o 09:49 |
|
 |
swayzee
motocyklista
Dołączył(a): 24 mar 2014, o 12:43 Posty: 165 Lokalizacja: Wawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
 Re: Ku przestrodze.
_________________ Yamaha XJ600S 93 > Suzuki SV650S 03 Mój wątek KLIK
|
10 wrz 2015, o 23:42 |
|
 |
Strong86
SV Rider
Dołączył(a): 12 mar 2011, o 22:37 Posty: 372 Lokalizacja: Legnica
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
|
 Re: Ku przestrodze.
Zajebista siła uderzenia była  Masakra 
|
11 wrz 2015, o 23:11 |
|
 |
drk
SV Rider
Dołączył(a): 2 sty 2015, o 21:03 Posty: 830 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: under construction
|
 Re: Ku przestrodze.
Wystarczy popatrzeć dalej na filmik. Oni tam jak patałachy jeżdżą. Śmigać tam na moto bez szwanku, to dużo farta trzeba mieć.
_________________ Imperare sibi maximum imperium est
|
12 wrz 2015, o 07:54 |
|
 |
joker69
SV Rider
Dołączył(a): 19 paź 2010, o 01:17 Posty: 458 Lokalizacja: WZ
Płeć: mężczyzna
Moto: Aprilia Shiver 750
|
 Re: Ku przestrodze.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/ulice,news, ... 78901.htmlPrzyjaciel kolegi z pracy. Spotkałem go pod Intermotors na Łopuszańskiej w te wakacje - odbierał moto po wymianie opon.
_________________ SV 650N K5 Aprilia Shiver 2012
|
14 wrz 2015, o 20:20 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|