Ostatecznie projekt został zarzucony na pózniej niech czeka choć mam wszystkie potrzebne elementy, to jest brak totalny czasu wolnego.

A to i ja tak z wieczornych nudów swoje 3 grosze dorzucę ...

Po pierwsze jestem zwolennikiem pompek oleju do 2T. Zaleta ich jest taka, że jak dostaną napięcie to zasysają niewielką porcję oleju. Jest to około kropla. Gdy to napięcie zanika pompka dosłownie wypluwa zassaną porcję oleju. Wystarczy więc podać krótki impuls, a pompka poda zawsze taką samą kroplę oleju niezależnie od jego gęstości temperatury itd... Do zdobycia za ok 30-50pln...
.

Sterowanie to samo co @acinr_PL https://sklep.avt.pl/prosty-timer-zestaw-do-samodzielnego-montazu.html, ale trochę przerobione.


Kolorem czerwonym są wprowadzone zmiany względem oryginału. Dodatkowo można podłączyć to pod czujnik luzu, żeby nie olejało podczas postoju.

Zworka Z1 w układzie czasu trwania impulsu.

W układzie wyjścia tranzystor T1 zamiast przekaźnika i sterowany przez rezystory R3 i R6. Dioda D3 (z oryginalnego schematu) przy tranzystorze jest zbędna (trzeba ją stosować tylko przy przekaźnikach), ale można ją wykorzystać do czujnika luzu (tak jak na schemacie wyżej). Gdy będzie wbity Neutral dioda zewrze ewentualny impuls i T1 nie wejdzie w stan przewodzenia (nie poda impulsu na pompkę). Trzeba tylko oryginalny R3 rozbić na 2 osobne rezystory połączone szeregowo. Napięcie odkładające się na samej diodzie będzie za małe, aby wprowadzić tranzystor MOSFET w stan przewodzenia.

Układ sterowania przerw między impulsami wypada przenieść na manipulator (A=>A' i B=>B'). Zrobiłem trzy wersje manipulatora.

Wersja 1 najprostsza. Można jedynie regulować czas między ok 60sek => 120sek (1 a 2 min). Nie można wyłączyć układu, no chyba, że przez wbicie Neutrala.
Można tu rezystor R4 wstawić zamiast R2 w sterowniku a nie manipulatorze.

Wersja 2 jest analogiczna do wer. 1 ale posiada wyłącznik. Rozłączenie tego obwodu spowoduje, że nie będzie impulsów, mimo, że cały układ będzie przecież zasilany. Można zastosować potencjometr z wyłącznikiem. Rezystor R4 tak samo można wstawić zamiast R2.

Wersja 3 dodatkowo posiada przycisk P1. Wciśniecie przycisku spowoduje, że układ będzie podawał kilka kropel na sek (ilość będzie zależała od wartości R5; R5 można wstawić zamiast R2). Funkcja przydatna przy odpowietrzaniu, bądź myciu łańcucha. Jako przycisk wystarczy coś na kształt mikroprzełącznika, czy czegoś innego.

Zamiast potencjometru można spokojnie zastosować przełącznik z mostkiem rezystorów. Jak kto woli.

W razie problemów ze zdobyciem potencjometra 1M z wyłącznikiem, można kombinować zmieniając C3. Zwiększamy 5 razy kondensator C3 (z oryginalnego 100uF na 470uF) i jednocześnie zmniejszamy 5 razy PR2 i R4 z 1M na 200K. Efekt jest ten sam, impulsy ok 60-120sek. Zależność pomiędzy C3-PR2/R4 jest liniowa, więc można też kombinować z innym przelicznikiem.

Oczywiście możliwe też inne wariacje

Osobiście jeszcze diodę LED ze sterownika przeniósłbym do manipulatora, żeby mieć sygnalizację działania układu. Wtedy cały manipulator można zrobić zaledwie na 4 przewodach.

A reszta to detale...
Zbiornik na olej od Ursusa taki lub taki, a dysza to miedziana rurka do hamulców...

No fajne...a jesteś w stanie coś takiego wykonać finalnie , na zlecenie ?
Byłbym zainteresowany...
Wolny wieczór pewnie bym znalazł, ale z talentem gorzej

wymęczone z fona....

Mogę, ale tak połowicznie... Tzn zrobiłbym elektrykę (centralkę, manipulator), ew jeszcze zakupiłbym pompkę, ale już zabawa w zbiorniki, wężyki, dysze na zębatkę robisz we własnym zakresie... Oczywiście mogę podpowiedzieć co i jak, ale zamawiasz i wykonujesz samemu .
Koszt bezpiecznie mówiąc nie powinien przekroczyć 70pln + pompka ok50pln... Do tego jeszcze "hydraulika" (zbiornik, węże), ale to ok 10-20pln...

Dobrze, że dałeś radę spiąć układ z czujnikiem luzu więc kapanie na postoju odpada. Fajnie byłoby zamknąć wszystko w zgrabną obudowę i sterowanie układem wyciągnąć gdzieś przy kierownicy. Osobiście miałem zbiorniczek od ursusa wersja: http://sklep-rolnicze.eu/Zbiornik-plynu ... 27%29.aspx
Zbiorniczek ten posiada w nakrętce odpowietrznik (co jest bardzo ważne) idealnie mi się zmieścił pod lewym zadupkiem a ramą (problem był jedynie taki, że jak chciało się dolać oleju trzeba było zwalać lewą owiewkę ogona) ale zbiornik jest na tyle wystarczający, że oleju starczy spokojnie na 2 sezony lub nawet dłużej a z drugiej strony nie straciliśmy miejsca w schowku pod siedzeniem pasażera.
Należy nadmienić, że wszystkie wężyki, które łączymy ze zbiorniczkiem, z elektrozaworem i dalej na samym końcu z naszym aplikatorem ja np użyłem igły od pompowania piłek, która już tą kroplę zrzuca na łańcuch musi być ten układ w 100% szczelny.
Do mocowania wężyka do stelaża i dalej pod wahaczem użyłem takich oto przylepców:

Super, mechanicznie sobie poradzę, chodzi mi głównie o sterowanie .
Jak mi dasz kompletne urządzenie do podpięcia, to wężyki, zbiorniczek i inne smarujące już ogarnę
To pisz na PW co i jak...
pozdrawiam

U mnie wyglądało to tak...


Manipulator w wersji 2 na kierownicy. Był na nim potencjometr z wyłącznikiem i dioda. Pokrętło po przekręceniu w lewo na max robiło klik i olejarka działała, ale nie podawała impulsów. Tuż przed klikiem dawała 1imp/ok120sek, a przekręcone w prawo na max 1imp/ok60sek. Mignięcie diody sygnalizowało zapodanie impulsu.
Spotkałem się też z inną wersją manipulatora, gdzie zamiast pokrętła był przełącznik. 0-nie olejał; 1-oleja normalnie; 2 -oleja dużo, ale jakoś nie jestem zwolennikiem takiego układu...

Też pod boczkiem miałem zbiornik ursusowy... Dostępny w każdym rolniczym za ok 3-5pln SIC!
Centralka była między elektryką (druga od lewej).


Co do pompek to jest ich aktualnie na alledrogo kilka...

http://allegro.pl/pompa-oleju-dellorto-peugeot-ludix-jet-force-i5669886382.html
http://allegro.pl/peugeot-vivacity-iii-3-pompa-pomka-oleju-i5412285837.html
http://allegro.pl/peugeot-elystar-pompa-pompka-oleju-dellorto-i5415838968.html
http://allegro.pl/peugeot-ludix-pompa-pompka-oleju-dellorto-i5641481568.html
http://allegro.pl/peugeot-elystar-jetforce-sr-ditech-pompa-oleju-i5502773446.html
i nowa...
http://allegro.pl/pompa-oleju-peugeot-jetforce-elyseo-vivacity-ludix-i5418102667.html

Choć to nie wyczerpuje dalszej listy...

PS: Znalazłem filmik pokazujący jak działa taka pompka... http://chomikuj.pl/fino/oiler/dzialanie.avi. Jest tam filmik "działanie.avi"

@Cezar, reszta na priv .

na jakiej zasadzie działa ta ala pompka oleju? ona ma w sobie jakiś silniczek czy to zwykły elektrozawór a olej spływa na zasadzie grawitacji?

To jest POMPKA . Wzięta od skuterów 2T, gdzie odpowiada za przygotowanie mieszanki benzyna/olej.
Gdy na zaciskach pojawia się napięcie, elektromagnes przesuwa tłok i zasysa porcję oleju. Gdy napięcie zanika tłok wraca na swoją pozycję wypluwając drugą stroną zassany olej. Do tego zarówno gdy nie ma napięcia, jak i przy podanym napięciu olej nie może swobodnie przepłynąć przez układ. Jedynym sposobem przejścia oleju przez to ustrojstwo to podanie impulsu napięcia.
Do olejarki idealne, bo działa niezależnie od gęstości oleju, temperatury itd. Upraszcza też układ sterowania, bo nie trzeba regulować długości impulsu. Czy impuls będzie długi, czy krótki pójdzie tyle samo oleju. Dlatego ta regulacja w moim schemacie jest wycięta.
Koszt nowej niestety znaczny, ale używki też sobie radzą, a mają cenę podobną do zaworów. W dodatku są one z konstrukcji przystosowane do pracy z olejem, a nie benzyną, czy gazem ...

Macie doświadczenie co ile czasu ustawić spadanie kropli na łańcuch przy normalnej jeździe w cyklu mieszanym?

W instrukcji scootoilera to 1 do 2 kropel na min

Dzięki.

Ustawiłem na około 110s zobaczymy co się będzie działo jak przejadę trochę kilometrów.

Sorry za odkopywanie tematu, ale szukam olejarki do wtryskowej Sv. Czy ktoś wykonuje może takie, jakie wrzucił miotacztruskawek? Nie było go na forum od 2 lat i nie odpisuje na maila, więc bezpośrednio u niego raczej nie dostanę

https://papciakpiotr.wixsite.com/ppmotodevice/about zobacz tutaj może coś ci podpasuje