A ten, noooo. Gdy będe jechał na wakacje i zapodam koszulkę z Kukizem to nikt mi przez ryja łańcuchem nie przeciągnie? Nie mam bynajmniej na myśli Korwinowców
Ja na niego głosowałem i w du.... miałem trąbienie że ta jego banda nie nadaje się do sprawowania władzy. Bo to nie mają doświadczenia i takie tam.
A inni mają doświadczenie i odpowiednich ludzi?
Wykazują się wprost zajebiście
Czasami wprawdzie zastanawiam się czy większość z nich chodziła do jakiejkolwiek szkoły, no ale to już inny problem.
PO dostało w dupe? A no dostało i jak babcie kocham uważam że jak najserdeczniej na to zasłużyli.
I pomyśleć że kiedyś dałem na nich swój głos
Nikt nigdy mnie tak w ch..... nie zrobił jak PO.
I wprawdzie przyznaję że serdecznie nie lubię Jarka to smutno mi że powiedzał: Nie kopać leżącego, nawet jeżeli upadł ze swojej winy. Tego po nim nie spodziewałem się w sumie
Pewno do jakiej wieczorówki chodził jako wolny słuchacz
Eeee, ja to chętnie pokopałbym niektórych leżących. Kopałbym z rozmysłem żeby jak najbardziej bolało.
Tak bym skopał żeby już więcej nie wstali.
Ale życie niejebajka i tak jak to zostało napisane już. Jest równoległa rzeczywistość z której nie zdajemy sobie sprawy. Myślimy że coś się zmieniło?
G..... się zmieniło. Star Trek następne pokolenie ja na to mówię. Tak jak na moim dawnym osiedlu kupę lat temu. Pijaki wyzdychają? A no wyzdychają tyle że zanim to uczynili to spłodzili masę następców. Jeszcze większych pasożytów niż samymi byli.
Myślicie że oni cokolwiek próbowali zrobić?
Chyba tylko lepiej rozglądać się co można zaje.....
Jakiś czas temu tutaj w UK miałem taki przykład który uświadomił mi tą równległą rzeczywistość.
Para młodych ludzi dopiero co po ślubie, małe dziecko.
Normalka znaczy.
No wiec spotykam ich przypadkiem a oni chwalą się krzyżem. No spoko sobie myślę, każdemu wolno chociaż to nie moja bajka. ( wskrajnych przypadakch potrafię wręcz okazać swoją wrogość)
No wiec następuje demostracja krzyża. Miał tak na moje oko z 50 cm długości, spory dosyć.
Tylko to co usłyszałem o mało mnie nie powaliło:
Noo, w końcu mamy normalny krzyż do zawieszenia w domu.
----nieśmiało dadaję że widziałem u nich już krzyż na scianie (byłem po prostu)
No tak, ale modlić się do takiego małego???? Bez sensu!
............
i co ja ku..... mam dalej napisać?
Następnym razem nawet jak Kukizowcy z Krwinowcami ustanowią pakt. Zmartwychstanie Lepper i zawoła resztę.
To i tak k..... nie wygramy. Nawet jeżeli wszystcy do wyborów pójdziemy.
Bo z prawdziwą rzeczywistością nie wygramy. To my jesteśmy mniejsześcią której równoległa rzeczywistość nawet nie widzi.
ed. ale jak to ktoś kiedyś powiedział: Jesteś zwyciężcą tak długo jak długo walczysz.
Być może pora żeby zabrac się za to jakoś sensowniej niż jedynie oddanie głosu w wyborach.
Pozwólcie że trochę wdam się w polemikę z wami...
Ja czasami narzekam.
Wiecie dlaczego?
Bo w zasadzie zgadzam się tobą jazdasie
Tylko że tak. Kiedyś tam ostro parłem do przodu. Firma fotograficzna, własny sklep z komputerami. Szło całkiem OK. Stać nas było na ośmiokotłowy samochód, kupić mieszkanie.
Czasami trzeba coś tam przemilczeć, ale trudno. W pl inaczej się nie da bo nawet skarbówka uzna że jesteś frajerem jeżeli chcesz zbyt uczciwie.
Wszystko było super aż do czasu gdy obrobili nam do zera firmę. Rozwalili w nocy ścianę, ogołocili firmę ze sprzętów klientowskich które miałem na stanie. Ogołocili z podzespołów komputerowych które były na krechę. Ale tylko dlatego że wygraliśmy przetarg na skomputeryzowanie szkół w całej gminie.
W jednej chwili kilka lat ciężkiej, cholernie ciężkiej pracy poszło w pi........
Policja nie wykryła sprawcy. Ubezpieczalnia nie zapłaciła bo wygrzebali jakiś przepis że nie byli poinformowani o słabości konstrukcji budynku która to słabość umożliwiła rozwalenie ściany złodziejom.
A polskie rozumienie problemu pt: >>> nie podpierdalaj !
Uniemożliwiła komukolwiek zareagowanie choćby telefonem.
Czaisz? Kolesie kuli w środku nocy w centrum 100 tys. miasta ścianę i dosłownie nikt tego nie słyszał.
Nikt!
W jednej chwili tracisz wszystko. Dom, samochód, oszczędności. I poza tym masz masę długów do spłacenia.
Ponad 30 tys euro które odrobiłem przez dwa lata w niemczech przeznaczyłem na to.
Myślisz więc że nie mam powodów twierdzic że to nie ma znaczenia kto rządzi?
Ależ ma. Bo można tak rządzić żeby prawo za mordę zmuszało choćby policję do właściwego działania.
------
gdy wyjeżdżałem z polski miałem w kieszeni dwie paczki fajek. Augustowskie i bilet w jedną stronę.
Niestety opakowań nie zachowałem. Ale mam do dzisiaj buty, z dziurawą podeszwą które wtedy miałem na nogach. Tak więc proszę nie miec do mnie urazy że chętnie kogoś bym skopał. Jak również proszę nie liczyć na moja wyrozumiałość w stosunku do tych którzy nazwali potem takich jak ja zdrajcami.
Jeżeli zaś jazdasie stwierdzisz że mi się nie udało, to też mi sie narazisz.
Ja jeszcze jestem w boju, tak więc wygrywam. Można mnie tylko zabić, ale to jest zupełnie coś innego niż pokonać.
(chyba mi się przypomniało prawie kto to powiedział. Nie pamiętam jego nazwiska niestety. To był niemiecki żołnierz. Wiem, wiem. Niemcy nie mają dobrych notowań.
Dokładnie to był czołgista. Rozpier.... masę rosyjskich a potem alianckich czołgów. Zginął tóż przed końcem wojny. Wiedział że jest na straconej pozycji, że niemcy nie dadzą rady. Ale do samego końca był w boju.
Jego czołg w końcu nie miał paliwa ale on i jego załoga zrobil z niego bunkier i ręcznie kręcili wieżą tak długo jak sie dało. Śmiem twierdzić że był prawdziwie bohaterskim żołnierzem i nie ma dla mnie znaczenia czy był po dobrej stronie)
ed. tak se z rana jeszcze będę marudzić.
Myślicie że pis za rok czy dwa padnie bo sprzeczne obiecanki były, że nie będzie na kogo zwalić w sejmie?
Nie ma takiej opcji zwyczajnie.
Cała para pójdzie w ponowne ustawianie tablic z reklama ojca dyrektora że nie będzie szło przejechać przez kraj żeby nie widzieć cały czas jakiej.
Będa ulgi na dzieci to pewne. Tak jak kiedyś już było. Wszelkiego rodzaju mopsy pomogą każdemu tylko nie temu któremu nie udało się. Taki ktoś to będzie >> a paszoł ty won!! Możesz samochód sprzedać np. skoro nie masz kasy na chleb bo my tu mamy bardziej potrzebujących.
Będą ulgi budowlane i podatkowe. Dzięki nim powstana tysiące dobudówek do świętych miejsc. W końcu ulgi dla tych prawdziwych i najwartościowszych ludzi muszą być.
Zmieni się system szkolnictwa żeby takich bzdur nie uczyli jak teraz.
Tak więc pole do popisu będzie spore, spokojna głowa.
I obietnice będa realizowane w ramach tego co jest najważniejsze dla prawdziwych polaków.
Jeżeli cos pójdzie nie tak to będzie wina tych zagubionych, niezgodnych, niedostosowanych.
I trzeba będzie pamiętac o tym żeby dokładnie przeanalizować pojęcie >prawdziwy polak< zanim otworzy się gębę.
Już były kiedyś popisy i będzie powtórka z rozrywki. To że teraz gadają nieco inaczej nie oznacza że w środku ulegli jakiejś zmianie. Że ich olśniło.
Myślicie że przejmą się milionami już które wyjechały? Będzie tak jak za PO, najpierw wykożystają to jako argument że ktoś jest nieudolny a na koniec będzie wyglądac tak jak z ust premier padło: Zostawiamy następcom jednocyfrowe bezrobocie
Nikt nawet słowem nie piśnie że coś nie trybi tak jak trzeba.
Zresztą, kto by tam emigracyjną plewą i miernotą ze zmywaków przejmował się.
Przecie to banda głupów i nieudaczników. A do uk dojechali tylko dlatego że kierowca miał GPSa z caritasu