Hej, pytanko do speców.
Jest taki element - blaszka z otworami która łączy górną część prawego setu (do którego przymocowana jest pompa hamulca tylnego) z ramą siedzenia.

Spróbowałem zaznaczyć to na zdjęciu:


Jaką funkcję pełni to mocowanie? Wydaje mi się że ma to po prostu mocniej utwierdzić prawy set - pompę hamulca, tak?
Pytam bo planuję przemieścić sobie sety troszkę, i o ile z lewej strony nie będzie żadnego problemu, miejsca jest kupa - to z prawej trochę ciasno, i do tego to mocowanie.

I po co jest szereg tych otworów w tym elemencie?

Tak jak pisałeś to jest do usztywnienia pompy hamulcowej jak hamujesz żeby nic złego się z nią nie działo. Moim zdaniem spokojnie sobie możesz przemieścić sety i ta blaszkę wywalić całkowicie lub dorobić coś a jej wzór czy przełożyć i przykręcić ją w innym otworze.

Jak zmieniałem dźwignię hamulca, to nie chciało mi się gimnastykować z przykręcaniem tej śruby łączącej łącznik z setem. Więc łącznik mam, ale nie jest skręcony z setem. Nic się nie dzieje, a od 10 tysięcy km mam to odkręcone.

A w gaźnikowej chyba w ogóle nie ma tej blaszki...

A na którymś winklu zgubisz tylny hamulec, za nim pójdą podnóżki pasażera, a na koniec jeszcze tylne koło pojedzie gdzieś bokiem
Ewolucja, bracie Wszyscy się podniecają, że nowa rama, że wtrysk paliwa i regulacja przedniego zawieszenia, ale to właśnie ta blaszka jest najważniejszym udoskonaleniem, jakie wprowadzono w SV 650! Cała reszta to kosmetyka

Oł dzizas Widzę, że ktoś konkurencję robi w spamowaniu

...przed ognichem jakoś tego nie było tak widać, Razor coś Ty narobił

...z drugiej strony ciekawe czym Owca dostał kiedyś?

Musiałem go odblokować jakoś tym rzutem



Owca nie wiem jak się zachowuje w rzeczywistości, ale jak gorzej to pewnie by było:

:cenzura:, daj kamienia!

No właśnie, jak są pretensje, to do Razora od razu uderzać
Sprawdziłem wszystkie swoje posty (>500) po datach i przed ogniskiem to 99% w pełni merytoryczne były, a teraz? Próbuję konkrety, a tu takie bzdety wychodzą na klawiaturze... Sam już nie wiem...

To może znowu butelka musi iść w ruch, w myśl zasady - czym się strułeś, tym się lecz