Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 04:57



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
komputer do motoru 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post komputer do motoru
Ponieważ jest temat: kamera do motoru :)
No to komputer też może być :hmm: Chyba.
No bo to jest tak że każdy gdy gdzieś jedzie to uzbraja się w kamery i aparaty. Ja tam w zasadzie inny nie jestem. Kamerę jakąś tam mam, aparat też się znajdzie i w tym punkcie mam pozamiatane że tak powiem.
Nie mniej ja to z tych którzy lubią czasami trochę pisać :obity:
Przydałby się jakiś komputerek mały, odporny na telepanie po dziurach i z dobrą baterią. Największy nacisk położyłbym na >jakość< klawiatury. Oglądałem jakieś nowe wynalazki po sklepach i wszystkie mają śliczne ekraniki-błyszczące jak cholera ale wszystkie one delikutaśne że strach. W łapy się bierze to wygina się jeden z drugim jakby żadnego kręgosłupa nie posiadały. A klawiatury to nieporozumienie po prostu i w wielu modelach pomimo fajnego wyglądu z daleka po bliższym kontakcie z palcami to zwyczajna masakra. Normalnie chyba zwykłe foliowe klawiaturki jak w kalkulatorach za kilka groszy z kiosku obok.

Czy ktos mógłby polecić jakiś komputerek turystyczny :obity: z normalną klawiaturą? Taką co to klawisze w nim normalnie klikają, stawiają normalny opór itd... a nie takie jak dla umierającej z głodu anorektyczki.
Bo na tym się nie da pisac :mur:
jaki tam w środku procesor to mam gdzieś. Klawiatura ma być.
Ktoś cos wie?

--tak dla zobrazowania. Teraz posta piszę ze starego Acera Aspire 5630. Klawiatura od biedy ujdzie w porównaniu z nowymi ze sklepu ale w chwili gdy Acer zastąpił jakiś budżetowy angielski wynalazek to dużo ku...... leciało pod jego adresem. Właśnie z powodu klawiatury. Tamten stary kamputer miał klawiaturę zdecydowanie-ale to zdecydowanie lepszą.
Żałuję że gdzieś go nie walnąłem do szafy na przechowanie


21 lis 2015, o 12:05
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46
Posty: 1729
Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
Post Re: komputer do motoru
A palmtopy jakieś patrzyłeś? Teraz mówi się na to tablet, ale w sieci można jeszcze znaleźć stare konstrukcje z klawiaturą ;) Tylko parametry już nie takie fajne jak w dzisiejszych sprzętach.

_________________
Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.


21 lis 2015, o 19:07
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: komputer do motoru
Tamm, parametry. Zlewam na takie kombajny co to nie idzie go wziąść do łapy bez przypadkowego uruchomienia miliona ch... wartych aplikacji. Normalnie od tego postępu to można :rzyg:
Wszystko to nacelowane na zupełnie biernego użytkownika który tylko ciąga palcem po ekraniku i sie jara że w każdej chwili może coś kupić na ch.... potrzebnego w milionie sklepików.
Świat już tak się stoczył że jak człowiek chce jakies normalne narzędzie do pisania kupić to piździec :mur:
Nawet normalnych długopisów już nie ma że o reszcie nie wspomnę.

Natrafiłem gdzieś w necie na fajne ustrojstwo. Połączenie normalnej klawiatury z E-papierem.
Zajebiste :spoko: Kilka miechów działania z kompletu paluszków.
Gdyby można było to kupić już w sklepie to właśnie bym jechał po to ustrojstwo.
W każdym razie mamy niedziele, pogoda całkiem fajna i nawet świeci słońce. Będzie znaczy bazar niedaleko to sie kopne i może wygrzebie jakiego starocia który spełni moje oczekiwania.
Może chociaaż takiego laptopa jak ten mój świętej pamięci z procesorkiem 1.6. Zapuści mu się linuxa i będzie śmigał jak przecinak :spoko:


22 lis 2015, o 12:00
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 cze 2012, o 11:15
Posty: 805
Lokalizacja: BIA
Płeć: mężczyzna
Moto: <SV650N>
Post Re: komputer do motoru
może poszukaj coś takiego jak netbook

_________________
...najlepsze co można robić w ubraniach? szybko zaraża i wciąga ? ...


22 lis 2015, o 17:18
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2015, o 18:08
Posty: 461
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K4
Post Re: komputer do motoru
Jak na motocykl to koniecznie musisz wymienić dysk z talerzowego na ssd. Żebyś czuł klawiaturę pod palcami to mechaniczną. Niestety obydwa rozwiązania
najkosztowniejsze.

_________________
Dawniej Pierwsze kilometry.


22 lis 2015, o 19:02
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: komputer do motoru
Pojechałem na ten bazar, rozglądam się za starymi laptopami i pochodne i nagle patrzę i widzę tłumiki od Aprilii. Oglądam, przychodzi kolo i wali cenę z kosmosu. Ale nic to, targuję się i wymuszam na kolesiu że mi w zasadzie potrzebny tylko jeden :obity:
Tak chwilę targowalim się jak araby i stanęło że biorę oba (bo jemu jeden na nic potrzebny) za 30 kwitów.

Obrazek

No ale lezę z tymi rułami pod pachami i znalazł się koleś z elektroniką. Przewaliłem pół jego samochodu i ze względu na w miarę sensownie działająca klawiaturę i ogólne mocną budowę co to nie trzeszczy i ne skręca się od byle dotknięcia wziąłem starego HP. Ma nawet metalowe zatrzaski na klapę. Przed chwilą zaś okazało się że jest nowocześniejszy od mojego bidnego Acera :hahaha:

Obrazek
(generalnie to chyba jakaś laska go używała bo mój komp był taki czysty jak jeszcze był w sklepie)

Zaraz zrobię przerwę techniczną i zobaczę czy zatrybi na neta.


22 lis 2015, o 19:18
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 wrz 2015, o 17:17
Posty: 867
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki ZX-6R
Post Re: komputer do motoru
Za 30 funtów kupiłeś dwa tłumiki?! O.o

Sprzedaj mi jeden za 100zł to i tak będziesz do przodu :D

_________________
Motocyklista to stan umysłu.

Moja [s]SV'ka[/s] Ninja

Obrazek


22 lis 2015, o 20:49
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2012, o 12:21
Posty: 235
Lokalizacja: Rogoźno Wlkp.
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S =>SV1000S
Post Re: komputer do motoru
Rozkosmany napisał(a):
Pojechałem na ten bazar, rozglądam się za starymi laptopami i pochodne i nagle patrzę i widzę tłumiki od Aprilii. Oglądam, przychodzi kolo i wali cenę z kosmosu. Ale nic to, targuję się i wymuszam na kolesiu że mi w zasadzie potrzebny tylko jeden :obity:
Tak chwilę targowalim się jak araby i stanęło że biorę oba (bo jemu jeden na nic potrzebny) za 30 kwitów.

Obrazek

No ale lezę z tymi rułami pod pachami i znalazł się koleś z elektroniką. Przewaliłem pół jego samochodu i ze względu na w miarę sensownie działająca klawiaturę i ogólne mocną budowę co to nie trzeszczy i ne skręca się od byle dotknięcia wziąłem starego HP. Ma nawet metalowe zatrzaski na klapę. Przed chwilą zaś okazało się że jest nowocześniejszy od mojego bidnego Acera :hahaha:

Obrazek
(generalnie to chyba jakaś laska go używała bo mój komp był taki czysty jak jeszcze był w sklepie)

Zaraz zrobię przerwę techniczną i zobaczę czy zatrybi na neta.


Kupiłeś 2 tłumiki za 30£???!!!
Polska to jest jednak biedny kraj.... :mur:


22 lis 2015, o 21:24
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: komputer do motoru
No tak, dałem 30 funtów za te tłumiki.
Za dużo?
:hmm:
I co z Polską w/z tym?
Nie łapię :smutas:

ed. Komputer spoko, ale ma Windowsa 7 zainstalowanego. Koszmar :mur:
Ja kurna nic w wingrozach nie umię robić. Motałem się tam, ciągle coś chciał, ja nie wiem czego do ch.... on chciał. Nawet mysza USB nie zadziałała sama z siebie. Trzeba ściągnąć jakiego linuxa i wyj..... to dziadostwo bo mnie ch.... zastrzeli na miejscu.
Neta chciałem odpalić z palca 3-ki i szukam jak idiota jakiego okna żeby wpisać z czego ma brać tego neta. A tam ni chu-chu. Windows instaluje jakieś sterowniki z tego palca w końcu. Restartuje się i dalej :dupa: Panel jakiś zaj..... z trójki tylko ale opcja >połącz nieczynna
:mur:
Masakra normalnie. A mówią że linux to ciężki system.
Ja pier.... podłączam cokolwiek. I jeżeli to cokolwiek pasuje z wtyczką w jakiekolwiek gniazdko w kompie to to ku... działa. A żeby mysz instalować to mi do głowy by w zyciu nie przyszło :mur:
Co za system poj...... nic tylko :sik: żeby spłukać :rzyg:

ed: kij z system. Niech mnie ktoś oświeci od jakiej Aprilii te tłumiki. Jest lewy i prawy oczywiście i opaska wskazuje że były podwieszone w miejscu >standardowym< dla motocykla a nie wepchane gdzieś w d.....
Na moje to od RSV 1000 ale nie jestem pewien oczywiście, bo moja znajomośc tej marki jest :hmm:
taka se
:obity:


22 lis 2015, o 22:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 wrz 2015, o 17:17
Posty: 867
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki ZX-6R
Post Re: komputer do motoru
Rozkosmany napisał(a):
No tak, dałem 30 funtów za te tłumiki.
Za dużo?
:hmm:
I co z Polską w/z tym?
Nie łapię :smutas:


Najtańszy na allegro zwykły seryjny tłumik do SV'ki kosztuje 90zł, a Ty za dwa Aprilia Racing dałeś 150 cebulionów w przeliczeniu :P

_________________
Motocyklista to stan umysłu.

Moja [s]SV'ka[/s] Ninja

Obrazek


23 lis 2015, o 00:46
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2012, o 12:21
Posty: 235
Lokalizacja: Rogoźno Wlkp.
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S =>SV1000S
Post Re: komputer do motoru
Rozkosmany napisał(a):
No tak, dałem 30 funtów za te tłumiki.
Za dużo?
:hmm:
I co z Polską w/z tym?
Nie łapię :smutas:


:obity:


za 30funciaków masz 2 kominy.....
Załóżmy że zarabiasz w Anglii 2 tyś funtów/mc to bez problemów stać Cię na taki zakup....
Będąc w Polsce i zarabiając 2 tyś zł to za 30 zł możesz sobie kupić Zestaw BigMack +duży shake truskawkowy.... :mur:
PS.Kominy od RSV1000


23 lis 2015, o 07:58
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: komputer do motoru
No tak. Dawno w polsce nie mieszkałem to mi się trochę zatarły takie niuanse.
Jak to mówią że dobrze tam gdzie mnie nie ma. I być może jakiś tam wpływ jednak na mnie ma ta propaganda sukcesu jaka po necie wszędzie siedzi w z/w z Polską.
Oczywiście tutaj też niejebajka bo połowę zarobków albo więcej zeżrą opłaty. Sama królowa kroji mnie na jakieś 20 takich tłumików w miesiącu (na co jej ? )
Nie mniej święta racja, tutaj jest łatwiej żyć. Zdaję sobie z tego sprawę ale i tam mam już wszystkiego powyżej uszu.
Dzieci już samodzielne, ja mam staż pracy taki że jakaś ew. emeryturka i tak będzie, jak dożyje oczywiście bo wydłużają ciągle ten wiek do odstawki. Wszelkie filary jakie były że to niby sam na siebie odkładasz to ściema i ch... z tego został. Jedynie świadomość że na jakieś przekręty płaciłeś. To nie jest fajne uczucie :niee: gdy wiesz że całe twoje życie każdy cię dymał. Chociaż uwagi co się dzieje z du.... niemało w tym czasie.
Pora jeb.. to wszystko i zacząć trochę się opier....ć. Skoro i tak niczego nie idzie się dorobić a wyj... w kalendarz kopytami dla poronionej idei że trzeba się czegoś dorobić to nie moja bajka. Bo co to niby znaczy?
Młodzi teraz w swoim życiu mają perespektywe taką że za cztery kąty spłacać będą kredyt do usranej śmierci :mur:
Jesteśmy absolutnie skuci łańcuchami jak niewolnicy i jeszcze pranie mózgu że od tego powinniśmy być szczęśliwi.
Wiecie gdzie to teraz mam?
:dupa:
No więc pier..... to wszystko wkrótce i robię to co zawsze chciałem. A na chleb jakoś tam z bidą uskrobie dla siebie. Bo w zasadzie jedyne co mam w życiu to tylko własne ręce. I mniejsza z tym gdzie zrobię na nich kilka odcisków.


23 lis 2015, o 08:56
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2012, o 12:21
Posty: 235
Lokalizacja: Rogoźno Wlkp.
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S =>SV1000S
Post Re: komputer do motoru
Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma.... Amen
O UK u nas też się mówi że to ziemia obiecna... :hahaha: :hahaha: :hahaha:
żyć sobie spokojnie, nie wychylać się na boki żeby łba nie ujebało i tyle... Miliarderem i tak się nie zostanie, bo złodzieje nie pozwolą na to żeby kolejny złodziej się do nich przyłączył...
jedyne czego bym sobie jeszcze życzył to aby te grube świnie w rządach żrąc coraz więcej i więcej z koryta, tak żarły żeby trochę więcej tych okruszków dla plebsu spadało, ale jak na razie to wylizują te koryta do czysta....


23 lis 2015, o 11:14
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: komputer do motoru
Wiesz, ryj od koryta jest niezwykle trudno odrąbać.
Ponadto taka świnia jedna z drugą to jest jak czarna dziura. Im bardziej spasiona tym mocniej będzie żarła i nie licz na okruszki na jakie trafiałeś przy pocisznym warchlaku.
(a te dziury podobno teoretycznie cos wypromeniowują. Tak Stefan Hawking wymóżdżył. Tylko ch... j wie gdzie to wypromieniowuje. Tego już nie wymyślił :hahaha: )

I jak by tam ciulowo w UK nie było, to ja żeby być wporządku przed samym sobą musze ci powiedzieć:
Możemy się od anglików dużo nauczyć. Nawet bardziej duuuuuużo niż dużo.
I znam równierz wiele takich osób dla których anglia stała się prawdziwą ziemią obiecaną.
Generalnie wiesz dlaczego tutaj jest lepiej?
Bo takie nie wychylanie łba na boki każdy traktuje poważnie, a szczególnie w przypadku gdy wychylasz łeb żeby zobaczyć co kto gotuje , jak jeb.... i kogo jeb...... i niedaj :hmm: jakąś domniemaną siłę nadprzyrodzoną w to zamieszać celem pouczenia.
Łep upie....... masz jak w banku w takim wypadku.
Po drugie to u nas jest takie coś: ucz się i pracuj a garb ci sam wyrośnie.
A tutaj uczysz się po to żeby garba nie dostać. Mała zmiana a daje dużą różnicę.
Ponieważ ci nieliczni z nich którzy jakąkolwiek szkołę skończyli, co nie jest oczywiste że tutaj się coś kończy :obity: I pozwole sobie zauważyć że oficjalny wskaźnik analfabetyzmu w tym kraju wynosi coś ok 9%.
No więc ci co skończyli posiadają zdolnośc liczenia przynajmniej do 100.
Bo to tak łatwo na 100 dzielić, prawda?
Więdzą więc że jeżeli ktoś ma czegoś 100 to nie wolno mu zabrac więcej niż 50. Dlatego że jeżeli zabierzesz mu więcej to następnym razem lachę wywali i zrobi ci na złośc i zarobi tylko np. 30 czy 40 czegoś. I nawet jak mu zabierzesz wszystko to i tak będziesz miał mniej niż za pierwszym razem.
Proste jak jeb..... , prawda?
A zastanawiałeś się ile procent wynosi suma podatków w naszej ojczyźnie? Sprytnie zamotanych tu i tam?
To jest więcej niż 50 ze stówki.
Wracając do tej prościzny ze stówką i podatkami. Jeżeli założysz firmę to nie ma zmiłuj, bulisz podatki. Ale podatki są odpowiednie do skali tego co jesteś w stanie zarobić Jeżeli zarobisz 100 to zapłacisz może z 5?
Jeżeli zarobisz 1000 to już nie będzie 50 tylko ze 300. Ale żeby tak łatwo nie rezygnować to jest kwota zwolniona z podatku. Teraz skoczyła zdaje sie na coś koło 12 tys rocznie. Możesz więc śmiało zarabiać 1200 i podatku nie zabulisz.
Boś ku...... biedny i zajebiście się stało że wogóle na swoje żarcie zarobiłeś.
W naszej ojczyźnie to tak nie działa :niee:
Najpierw musisz nakarmić zus, coś tam jeszcze a z tego co zostanie dopiero ew. jakąś ulgę od podatku :obity:
Jak to powiedziala ta laska z kilera : och......ś ? Mam se waciki kupić?
:hahaha:
I jest wesoło, w razie co to każdy z frustratów wytkie żeś nieudolny jest i że słabo się starasz.
To już zaczyna się w szkole. Zdolny uczeń żeby nie dostać pały musi wiedzieć wszystko. A byle miernota gdy przypadkiem coś ściągnie natychmiast ma pięć.
Zdolny usłyszy: bo stać cię na więcej !!!

ed: kiedyś byłem świadkiem jak pewnej dziewuszcze z polski w pracy kazali policzyć jakieś gówno na regale. Fabrycznie zapakowane, częściowo zużyte i krzywo poustawiane.
Laseczka na kartonie nagryzdała se układ równań, motoda na krzyż walneła go w 3 sekundy i po 20 sekundach następnych oznajmiła superv----- tfu ku.... :mur: Brygadziście :obity: ile tego gówna jest na regale.
Wiesz że angole nie uwierzyli? Trzy osoby następnego dnia liczyły, liczyły, pot z nich spływał taki to był wysilek ciężko-umysłowy :hahaha: dla nich.
Aż doszli do wyniku który wyglądał tak samo jak ten z kartona i układu równań.
A a się ku..... cały czas zastanawiam dlaczego to my przyjeżdżamy tutaj pracowac a nie na odwrót.
Niby wiem, a i tak się zastanawiam

:hmm: zdaje się że coś o komputerze miało być, ale mi wypadło z głowy o co chciałem zapytać
:hahaha:
bije znaczy na dekiel chyba :razz2:


23 lis 2015, o 20:07
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 sty 2012, o 12:21
Posty: 235
Lokalizacja: Rogoźno Wlkp.
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S =>SV1000S
Post Re: komputer do motoru
No właśnie to co piszesz wydaje się być takie proste i sensowne. Do tego mam wrażenie że każdy normalny zjadacz chleba to rozumie,tylko nie ci co akurat rozumieć powinni :hmm:
Tak ciągnąc wątek emigracji...
Masz zamiar wrócić?


23 lis 2015, o 21:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2015, o 18:08
Posty: 461
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K4
Post Re: komputer do motoru
Rozkosmany długo już jesteś na obczyźnie?

_________________
Dawniej Pierwsze kilometry.


23 lis 2015, o 23:04
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lip 2015, o 06:23
Posty: 637
Lokalizacja: mapenzi
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s K7 we wiśni
Post Re: komputer do motoru
Za długo....
:)


23 lis 2015, o 23:34
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: komputer do motoru
Na obczyźnie to będzie chyba :hmm: 12 lat jednym cięgiem.
A czy zamierzam wracać? Zależy co rozumiemy pod pojęciem powrót. Może nie tyle wracać co robić coś innego niż teraz :obity: Najpierw musze pojeździć tu i tam a potem będę się martwić.
Poza tym wszystkim ja właściwie nie mam do czego wracać w Polsce, nawet adresu w dowodzie nie mam :hahaha: Byc może podejmę próbę coś zrobić w kraju, ale prawdę mówiąc cienko to widzę i nie daje sobie zbyt dużych szansz. Wiem że na stabilność podatkową w polsce można liczyć jak zawsze, znaczy dajmy na to taka skarbówa zrobi wszystko żeby cię opier... do gołych kości. Policja też jak była to jest, jeżeli cos ci zaj. to nie licz że kiwna palcem. Pozytywne zmiany jakie zauważyłem to napewno troska o bezpieczeństwo na drogach. Jakoś tak ze trzy lata temu chyba z 50 razy mi kamery po oczach waliły na wylocie z wiosek oczywiście. Nie przypominam sobie żeby jakaś robiła fotę przy szkole dajmy na to.
W końcu dzieciaków nie wolno stresować, no nie?
:obity:
Ostatnio za to nie widziałem reklam rozgłośni ojca dyrektora na każdym kroku, ale po nowych wyborach pewno się to zmieni i będzie po staremu :spoko:

A tak na serio to życ z czegoś trzeba, będę musiał wybierać pomiędzy pracą w niemczech w firmie w której kiedyś pracowałem a szukaniem roboty w polsce i wysłuchiwaniem: na początek 800, musimy zobaczyć co pan potrafi itd.......
Musze uczciwie przyznać bez bicia że trudno mi będzie to znieść, mój bardzo stary szef w niemczech o nic nie będzie pytać. A jeżeli już to czy mam jaką chatę do mieszkania gdzies niedaleko, bo jeżeli nie to cos załatwi.
Niedawno odwiedziłem stare niemieckie śmieci i propozycja cały czas otwarta. Tym bardziej że potrzebuja na wyjazdy kogos kto w miarę dobrze potrafi dogadać sie jakoś inaczej niż po niemiecku.
Moim zas najważniejszym papierem w życiu to jest ten od filologii rosyjskiej.
Gdy kiedyś w polsce natrafiłem na ofertę pracy gdzie znajomość rosyjskiego była potrzebna to radocha. Jadę i co? Podejmuje mnie gościu i oznajmia że musi sprawdzić jak sobie radzę. No OK myślę sobie, dawaj pan.
A gościu mi jedzie po polsku dodajc -sia- w co drugim wyrazie
:hahaha:
Gdy go po rosyjsku zapytałem ile mi może zoferować wynagrodzenia za zdecydowanie lepsze posługiwanie sie rosyjskim to nie zrozumiał co mówię. A gdy już zatrybił, to obraził się.
Dobrze ze całkiem dobrze nie zrozumiał bo dostałbym w mordę, bo taki potoczny- budowlany ruski mu zaserwowałem
:hahaha:

---
muszę odwiedzic tego gościa z Ufy




Poza tym dla kogoś kto chce troszkę zaznajomić się z rosyjskim to polecam Śrubke, mówi lekkim, przyjemnym i zrozumiałym dla polaków językiem :obity:


23 lis 2015, o 23:49
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 sty 2015, o 21:03
Posty: 830
Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: under construction
Post Re: komputer do motoru
Rozkosmany napisał(a):
...A gościu mi jedzie po polsku dodajc -sia- w co drugim wyrazie

Może to po chachłacku było :D

Znam ten kanał. Faktycznie przystępny język hehe

_________________
Imperare sibi maximum imperium est


24 lis 2015, o 00:09
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: komputer do motoru
Ktoś musiał nawinąć Mikołajowi chyba że potrzebuję komputra wycieczkowego. No i pod choinką znalazłem takiego:mrgreen:

Obrazek

Ten ktoś chyba mnie jednak zna na wylot a i chyba na komputerach też :hmm:
Trzeba będzie trochę odrabiać w mechanice
:hahaha:
Ale to będzie czysta przyjemność :spoko:


27 gru 2015, o 00:02
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 23 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
cron
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL