Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
Dmnick
SV Rider
Dołączył(a): 1 wrz 2015, o 17:17 Posty: 867 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki ZX-6R
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Podepnę się pod temat:
Mam prostownik Alpin typ 6: Dane techniczne: Prim: 230V~`50Hz Sec: 12V=5A ef./3,5A aritm. Cmin: 16Ah T 25 F, IP 20
Mogę nim ładować akumulator Varta AGM 12V 11Ah 140A?
W serwisówce jest, że niby max 5A właśnie, ale nie wiem czy to Cmin wyklucza definitywnie ładowanie?
_________________ Motocyklista to stan umysłu.
Moja [s]SV'ka[/s] Ninja
|
21 lis 2015, o 00:39 |
|
 |
Hubix
SV Rider
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 12:48 Posty: 500 Lokalizacja: Okolice Krakowa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR 600 F4I 2005
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Przyjmuje się w teorii, że ładownie akumulatora powinno wynosić maksymalnie 1/10 pojemności.
W przypadku np. 11Ah max prąd ładowania winien wynosić 1,1A.
Nie wiem dokładnie jaki to prostownik, oraz czy ma regulację, ale myślę, że prąd poniżej 1A będzie okay dla tego aku.
_________________ wzium wzium
|
21 lis 2015, o 00:55 |
|
 |
Andrzejsky
motocyklista
Dołączył(a): 8 lip 2015, o 21:20 Posty: 104 Lokalizacja: Gdynia
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Naładować można ale skróci się żywotność akumulatora. Zaznaczam też że ładowanie mocno rozładowanego akumulatora przez alternator też jest szkodliwe .
|
21 lis 2015, o 19:35 |
|
 |
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Ładując akumulatory wykonane w technologii AGM (czyli większość akumulatorów motocyklowych) powinno się zwracać uwagę na napięcie i prąd ładowania. Dla akumulatorów AGM maksymalne napięcie ładowania to 14,4 V, nie więcej. Prąd ładowania od 0,1 do 0,3 pojemności ładowanego akumulatora. Ja wybieram zazwyczaj 0,15 albo 0,2 pojemności, bo nie ma co się męczyć i czekać pół dnia aż akumulator się naładuje. Także wracając do Twojego prostownika. Nie będzie się nadawał. Po pierwsze na 99% będzie miał zbyt wysokie napięcie. Po drugie będzie miał zbyt wysoki prąd ładowania. Po trzecie na 99% nie ma stabilizacji napięcia i ograniczenia prądowego. Większość prostowników marketowych nie będzie się do tego nadawała, bo są to prostowniki do akumulatorów samochodowych. Do akumulatora motocyklowego potrzebujesz prostownika ze stabilizacją napięcia i ograniczeniem prądowym. Ja sobie taki ostatnio zbudowałem, ale jak nie masz zaplecza i wiedzy elektronicznej to po prostu pójdź do sklepu i kup gotowy  Znajdziesz coś rozsądnego do 70 zł.
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
22 lis 2015, o 19:16 |
|
 |
Dmnick
SV Rider
Dołączył(a): 1 wrz 2015, o 17:17 Posty: 867 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki ZX-6R
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Mógłbyś polecić jakiś konkretny produkt? Przed Waszymi radami podpiąłem prostownik i tu opisałem co się stało, bo pytałem tam o inną sprawę: viewtopic.php?f=24&t=17293&p=278469#p278469
_________________ Motocyklista to stan umysłu.
Moja [s]SV'ka[/s] Ninja
|
22 lis 2015, o 20:42 |
|
 |
Kronos
Zygzak Rajder
Dołączył(a): 21 mar 2010, o 21:16 Posty: 755 Lokalizacja: OP
Płeć: mężczyzna
Moto: ZX10R gen 5
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Produkty Optimate są bezkonkurencyjne i zalecane przez wszystkich producentów motocykli do obsługi akumulatorów.
_________________ Suzuki SV 650s K5 => SUZUKI GSX1300RK8=> Kawasaki ZZR1400 II GEN=>KAWASAKI ZX10R gen 5
|
23 lis 2015, o 07:07 |
|
 |
Jaboolo
motocyklista
Dołączył(a): 22 lut 2015, o 11:55 Posty: 163
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Ja pożyczam zawsze od kumpla JMP4000: http://allegro.pl/ladowarka-akumulatoro ... bi_c=72289Już go używa chyba z 3 lata i chwali sobie. Ale jak czytam ten optimate też opcja bardzo ciekawa 
|
23 lis 2015, o 09:43 |
|
 |
Kronos
Zygzak Rajder
Dołączył(a): 21 mar 2010, o 21:16 Posty: 755 Lokalizacja: OP
Płeć: mężczyzna
Moto: ZX10R gen 5
|
 Ładowarka (prostownik).
Ten który podałes jest zbyt mocny. W żadnym motocyklu nie ma akumulatora 30Ah. Naładować akumulator to można byle czym, chodzi o to aby zapewnić sobie jego obsługę w okresie zimowania a tu już dobór odpowiedniego urządzenia ma bardzo duże znaczenie.
_________________ Suzuki SV 650s K5 => SUZUKI GSX1300RK8=> Kawasaki ZZR1400 II GEN=>KAWASAKI ZX10R gen 5
|
23 lis 2015, o 09:48 |
|
 |
Jaboolo
motocyklista
Dołączył(a): 22 lut 2015, o 11:55 Posty: 163
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Ja jestem laikiem w tej kwestii ale zawsze myślałem że liczy się prąd ładowania i ten prostownik ma jakiś tam tryb motocyklowy. Także myślałem że będzie Ok. Wybacz za wprowadzenie w błąd.
Czytam o tym optimate i wygląda to sensownie szczególnie, że ma ładowanie 6/12V i faktycznie malutkie akumulatory ładuje.
|
23 lis 2015, o 09:59 |
|
 |
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Liczy się przede wszystkim napięcie ładowania, o którym właśnie niektórzy zapominają, bo prostowniki są już zazwyczaj wyregulowane pod tym względem, a użytkownik może zmieniać co najwyżej prąd ładowania. Problem zaczyna się jak trzeba naładować coś innego niż akumulator kwasowo-ołowiowy. Ludzie zapominają wtedy o napięciu, bo przecież kwasowo-ołowiowy jak i żelowy mają po 12 V więc jeden czort. Otóż nie... w przypadku akumulatorów żelowych napięcie ładowania dla pracy buforowej to około 13,75V, a dla pracy cyklicznej do 14,4 V. W dodatku napięcie powinno być stabilizowane, a sam prostownik wyposażony w ograniczenie prądowe, coby nie przekroczyć tego maksymalnego prądu ładowania podanego przez producenta.
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
23 lis 2015, o 11:20 |
|
 |
Dmnick
SV Rider
Dołączył(a): 1 wrz 2015, o 17:17 Posty: 867 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki ZX-6R
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Tyle, że najtańszy optimate jaki znalazłem to za 170zł. Optimate 2.
_________________ Motocyklista to stan umysłu.
Moja [s]SV'ka[/s] Ninja
|
23 lis 2015, o 16:45 |
|
 |
Kronos
Zygzak Rajder
Dołączył(a): 21 mar 2010, o 21:16 Posty: 755 Lokalizacja: OP
Płeć: mężczyzna
Moto: ZX10R gen 5
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Niestety za jakość się płaci. Podłączasz to pod aku które jest połączone z instalacją motocykla. Zostawiasz na 2-3 miesiące i masz pewność, że niczego Ci szlak nie trafi.
_________________ Suzuki SV 650s K5 => SUZUKI GSX1300RK8=> Kawasaki ZZR1400 II GEN=>KAWASAKI ZX10R gen 5
|
23 lis 2015, o 20:28 |
|
 |
Dmnick
SV Rider
Dołączył(a): 1 wrz 2015, o 17:17 Posty: 867 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki ZX-6R
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
To akurat nie problem odkręcić 6 śrubek i wyciągnąć aku  Miles napisał, że do 70zł powinienem być w stanie coś sensownego znaleźć- zresztą tę samą kwotę usłyszałem od jednej koleżanki, dlatego też pytam czy ktoś może coś sprawdzonego w podobnej cenie polecić 
_________________ Motocyklista to stan umysłu.
Moja [s]SV'ka[/s] Ninja
|
23 lis 2015, o 21:39 |
|
 |
kristofch
SV Rider
Dołączył(a): 7 cze 2012, o 11:15 Posty: 805 Lokalizacja: BIA
Płeć: mężczyzna
Moto: <SV650N>
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
kup raz a dobrze na lata - polecam Ctek http://ctek-ladowarki.pl/
_________________ ...najlepsze co można robić w ubraniach? szybko zaraża i wciąga ? ...
|
23 lis 2015, o 21:45 |
|
 |
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Możesz się zaopatrzyć w ładowarkę, która była już omawiana w tym temacie. Bodajże w Lidlu można było ją kupić. Znalazłem taką samą na allegro: http://allegro.pl/automatyczny-prostown ... 86958.htmlSam osobiście z niej nie korzystałem, ale opinie nawet dobre zbiera.
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
23 lis 2015, o 22:53 |
|
 |
Cezar
SV Rider
Dołączył(a): 29 lip 2015, o 06:23 Posty: 637 Lokalizacja: mapenzi
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s K7 we wiśni
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
No taką kupiłem, w lidlu i tak czytam, czytam....i się zastanawiam czy na zimę się nada do moto....
|
23 lis 2015, o 23:36 |
|
 |
drk
SV Rider
Dołączył(a): 2 sty 2015, o 21:03 Posty: 830 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: under construction
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Ja sie zastanawiałem nad ich ładowarką. Ostatecznie boscha C3 kupiłem i jest spoko.
_________________ Imperare sibi maximum imperium est
|
24 lis 2015, o 00:04 |
|
 |
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Odwołam się do tej wypowiedzi, bo niektórzy mogą to źle zrozumieć. Mianowicie akumulatora szlag nie trafi, jeżeli będzie przechowywany w temperaturze pokojowej (najlepsza temperatura to około 20 stopni Celsjusza, ale kilka stopni w górę lub w dół nie zrobi większej różnicy) i w stanie pełnego naładowania. Czyli mówiąc krótko, wyjmujecie na zimę akumulator z motocykla, ładujecie do pełna i odstawiacie. Po 3 miesiącach ładujecie ponownie do pełna i znowu odstawiacie na 3 miesiące. I tak w kółko. Nic mu się nie stanie, bo przecież akumulatory wyjeżdżając z fabryki też leżą na półkach magazynów, prawda? Powiem więcej... nie jestem zwolennikiem trzymania akumulatora non stop pod ładowarką z jednego względu. Kiedyś taka ładowarka w firmie po prostu uległa uszkodzeniu. Akumulator, ze względu na zbyt duże napięcie ładowania, szlag trafił. Mało tego... w ładowarce stopiła się obudowa. Dodam, że ładowarka była z wyższej półki cenowej, ale posiadała wadę fabryczną. Zobaczcie jak niewiele potrzeba do wywołania pożaru. A przecież w domu nie macie 24 godzinnej kontroli nad procesem ładowania tak jak w specjalnych zakładach. Teraz wyobraźcie sobie, że podłączacie taką ładowarkę bezpośrednio do akumulatora w motocyklu... chyba nie bez powodu wszystkie dobre książki zalecają wyciągnięcie akumulatora podczas procesu ładowania. Jakieś 15 lat temu podczas procesu ładowania akumulatora kwasowo-ołowiowego nastąpiło iskrzenie na styku krokodylków od prostownika i klem samochodowych. Wtedy akumulatory były jeszcze z odkręcanymi korkami, więc gazy będące efektem ładowania akumulatora po prostu eksplodowały rozrywając akumulator. Nikomu nic się nie stało, ale nauczka na przyszłość by wyciągać akumulator do ładowania, jeżeli nie mamy możliwości kontroli i dozoru. Aha... no i nie mówię, że taki sposób dbania o akumulator jest zły (tzn. podłączenie do ładowarki na zimę), ale bez niego osiągniecie taki sam efekt, a nie potrzebujecie ładowarki, która będzie umożliwiała podtrzymywanie akumulatora. Czemu miała by się nie nadać na zimę?
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
Ostatnio edytowano 25 lis 2015, o 09:40 przez Miles, łącznie edytowano 1 raz
|
24 lis 2015, o 19:38 |
|
 |
Niepozorny
SV Rider
Dołączył(a): 22 lip 2015, o 18:08 Posty: 461 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K4
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Też bym nie zostawił podpiętego nontoper akumulatora do ładowarki.
Ps. Jakie są skutki niepoprawnej kolejności odpięcia/podpięcia +/- akumulatora instalacji motocykla? Się znaczy że przy odpinaniu akumulatora najpierw należy odłączyć minusowe złącze?
_________________ Dawniej Pierwsze kilometry.
|
25 lis 2015, o 00:05 |
|
 |
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
 Re: Ładowarka (prostownik).
Generalnie chodzi o to, że jak najpierw podpinasz "-" to przy podłączaniu "+" łatwiej spowodować zwarcie w instalacji. Na przykład dotkniesz kluczem do ramy motocykla podczas dokręcania zacisku dodatniego. A jak najpierw podłączysz "+" to problem znika. Odłączanie akumulatora oczywiście w odwrotnej kolejności, tzn. najpierw minus, później plus
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
25 lis 2015, o 00:46 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|