Witam. Na wstępie chciałem zaznaczyć, że przekopałem jakieś 10 stron w tym dziale i nie znalazłem tematu dotyczącego tych klamek (ale "w razie w" niech mod nie bije ). Chodzi mi dokładnie o klamki tego typu http://allegro.pl/krotkie-klamki-sporto ... 43872.html. Moje były już pokrzywione przy kupnie i jeżdże z tym od ponad roku ale ile można Trzeba w końcu kupić krótkie akcesoryjne albo komplet oryginałów. Ogólnie klamki jak klamki, ale mimo wszystko może ktoś posiada takie dłuższy okres i mógłby się wypowiedzieć Odrazu chciałbym zapytać o kolor klamek jakie ładnie komponowałyby się z SV. Moja wersja to niebieski gazior ( klik ) i myślałem nad klamkami w kolorze niebieskim z srebrnymi/szarymi regulatorami lub też nad klamkami koloru srebrnego/szarego z niebieskimi regulatorami.

pytalem doslownie wczoraj o tego upu klamki kolezanki Agi

http://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=9&t=16717&start=20

kolezanka ma co prawda regulowane ale to ta sama klamka co ta ktora patzrysz tylko z regulacja.

sam bede pewnie takie montowal jak pokazales na aukcji:)

tu masz to samo tylko połowę taniej http://www.aliexpress.com/item/Brake-Clutch-Levers-For-Suzuki-SV650-SV650S-1999-2009-SV-650-650S-99-09-Adjustable-NEW/32519770297.html?spm=2114.01020208.3.76.P1NaXR&ws_ab_test=searchweb201556_3,searchweb201644_3_10001_10002_10005_10006_10003_10004_62,searchweb201560_1,searchweb1451318400_6148

no niezle. nygusy nazamawiaja po 1000 sztuk. pewnie maja jeszcze lepsza cene niz ta w dolcach i u nad siedorabiaja:)

Tomasz. dzeki za link. pewnie sie przyda:)

Kupiłem krótkie klameczki. Pojeździłem kilka dni. Palce się po tym kwadratowym profilu nie ślizgają.
Wymontowałem, poskracałem oryginały (przyspawałem kulkę z końca bliżej), jeździ się dużo lepiej.
Lans nie ten, wiem, ale jeździ się o wiele lepiej na skróconych oryginałach - zależy, kto ma po co motocykl.
Ktoś mnie nauczył wsuwać palce na klamkę hamulca, przy zamykaniu gazu, inaczej teraz nie potrafię jeździć.
Na kwadraciakach (mimo, ze kolorowe:) nie da się tej b. przydatnej wg mnie techniki stosować.
Popatrzcie sobie jak jest wyprofilowana klamka hamulca i porównajcie ze sprzęgłową (lewą manetką nie kręcimy).
Profile akcesoryjnych się nie różnią, żeby było z jednej formy i taniej. Inżynierowie posiedzieli nad klameczkami
w fabryce trochę, żeby pasowały do palców a użytkownicy wyrzucają i kolorowe, najczęściej z chin montują.

Zakeży co kto lubi...
Też trzymam dwa palce na klamce hamulca i mi nie przeszkadza akcesoryjna

Trzymać, można na czymkolwiek.. Chodzi o to, żeby w trakcie hamowania przesuwać palce.
Hamujesz i zamykasz gaz jednocześnie.

tez trzymam 2 palce na klamce. i nie rozumiem w czym Ci te akcesoryjne rpzeszkadzaja? co to za roznica czy kwadrat czy okragle?
odpuszczsz gaz unosisz 2 lapce i lapiesz za klamke. w czym problem?

wytlumacz prosze jasniej bo moze jednak cos w tym jest a jednak komfort prowadzenia i bezpieczenstwo wazniejsze od lansu

Problem w tym, że jak unosisz palce, nie hamujesz, tracisz czas - dłuższa droga hamowania.
Na oryginałach zaczynasz hamować wcześniej, bo zaciskasz już w trakcie zamykania gazu.

Na tym filmiku jest pokazane w 2:15

http://filmy.scigacz.pl/Honda_ProMotor_ ... ocyklistow

Na moje to prawda leży jak zwykle pośrodku. Faktycznie ori klamka jest specjalnie profilowana, ale przy takim zakresie regulacji jaki maja te akcesoryjne to można je ustawić na tyle blisko, że są zawsze pod ręką. Mówi się że otwarta dłoń która zamyka rolgaz ma sama "wpadać" na klamkę. Przy krótkich klamkach kiedy sterujemy 2 palcami nie ma to aż takiego znaczenia (przynajmniej w moim odczuciu) no chyba że rolgaz nam nie odbija

"Chińczyk", tam gdzie oryginalna klamka jest wyprofilowana do ślizgania ma kant.
2 palce hamują, 2 trzymają manetkę, żeby nie uciekła...

BlackN ma sporo racji. Klamka hamulca ma przemyślany profil i że tak powiem w szerszym spektrum chwytu daje pewność i dobre wyczucie tego co dzieje się z kołem.
W sumie to trudno tak opisać dokładnie.
Jest jednak jeszcze drugi problem pt: kaliber tej klamki. Jeżeli ktoś ma małe dłonie to ta fabryczna przynajmniej w moim wypadku jest za daleko po prostu. I np. w Reverce nieco podpiłowałem tu i ówdzie żeby była troszkę bliżej. Nasze koleżanki zaś często z musu założą akcesoryjne bo akurat wtedy będzie im wygodniej i pewniej.

Ja to nie wiem, wydaje mi się, że doszukujecie się jakiejś głębszej filozofii w rzeczy, która jest de facto automatyczna. Myślę chce przyhamować to hamuje delikatnie, chce dać ostro po heblach to hamuje ostro, a ostatnio to nawet zauważyłem, że bezwiednie używam tylnego hamulca. Robiłem tak z oryginalna klamka i robię tak samo z chińską, a kształt klamki wg. mnie nie ma znaczenia bo się do niego prędzej czy później przyzwyczajamy.

Dla mnie też zadziałanir hamulca o 0.002 sek później przy akcesoryjnej nie stanowi problemu. Ale ja poruszam się spokojnie, więc pewnie nie ma to znaczenia Co innego codzienni torowcy miejscy - tam ułamki grają dużą rolę

Wszystko jest kwestią przyzwyczajenia. do zwykłego metalowego pręta też się można przyzwyczaić i mówić, ze profil klamek jest przereklamowany A co samego trzymania 2 palców to trzymam je na heblu ZAWSZE!! Co Ci da wykształcenie dawania ich na klamkę tylko przy zamykaniu gazu?? W momencie kiedy pod koła coś Ci wbiegnie lub wyjedzie to już tracisz czas na zamknięcie gazu i wystawienie paluchów...polecam proste ćwiczenie. Rozpędź się do np 160km/h i zobacz ile drogi przejezdzasz tylko w czasie kiedy przekładasz palce. I teraz uświadom sobie, ze te 2-3 metry zależą od tego czy zatrzymasz się przed autem czy w grobie.

Dam ci inne cwiczenie po co jezdzic 160

hehe to tylko do ćwiczeń Można więcej..lepiej zobrazuje

Tu raczej nie chodzi o czasy tylko o ergonomie, ktora przemawia za przytoczoną przez BlackN teorią.

Nigdy więcej krótkich klamek, szczególnie hamulca. Krótsza klamka to krótsza dźwignia, a więc trzeba użyć więcej siły przy hamowaniu.

Krótkie palce, długie klamki...pełen sukces
Wszystko zależy od preferencji osobistych. Mam długie palce i krótkie klamki i jest ok.