Aprilia shiver była by dla mnie, ale jest tak jak pisałeś, Mietki piszą i mówią wszędzie że aprilie mają swoje poważne wady. Nawet się dowiedziałem że w Shiverach i dorsoduro 750 wyskakuje jakiś SERVICE, motocykl pare dni jeździ potem zaczyna wariować. Jakiś tam czujnik niszczy się od ciepła. Mnie to zniechęca i boję się tego, bo taki Mietek ze szwagrem mi tego nie naprawi dobrze. Może ducati S4R, albo street triple(!). Niestety, wszystko 3 sztuki którymi się zainteresowałem są dosyć rzadkie, mało od nich fachowców albo chociażby takiego społeczeństwa jak np. to forum w którym o danym motocyklu można się w godzinę dowiedzieć absolutnie wszystkiego. Pomijam fakt że na najbliższe oględziny jakiegokolwiek z ww. motocykli musiałbym przejechać +/- 300 km. Co jest dośc dużym dystansem biorąc pod uwage to że nie pojadę tam z kasą w kieszeni bo będę widział te motorki 1 raz w życiu i nie mam żadnego porównania. Z tego co szukam został jeszcze bardzo popularny hornet, ale tego bym kupił "z braku laku" i schodził do garażu bez gęsiej skórki.

Może jest ktoś w stanie i ma chęci pomagać. Tzn. jest taka możliwość żeby ktoś w wolnym czasie podjechał zobaczyć jakiś sprzęt który ma niedaleko, a do którego ja mam 300+ km zobaczyć, pojeździć i polecić bądz odradzić?

Pozdro.

No co ci tutaj napisać.
Większość wad wszelkich motocyklowych nasilających się u Mietków. Powodowana jest przede wszystkim przez ich dosyć mierną wiedzę mechaniczną w połączeniu z mierną kondycją myślenia.
Uwierz mi że już nie jedno w życiu widziałem i mało co mnie zaskoczy.
Naprawdę generalnie to jest tak że jeżeli jest coś nieco bardziej złożone lub wymagające innego podejścia niż Miecio jest w stanie ogarnąć, to będzie problem.
Oczywiście Miecio w życiu nie pomyśli że on czegoś nie wie, albo źle robi. To tak samo jak z mocno wierzącymi ludźmi. Oni nawet cię spalą zasłaniając się wiarą która może głosić> teoretyczną miłość.
Jedź do włoch np. i powiedz gdzieś w jakimś ogarniętym warsztacie że Ducati jest awaryjne.
Największą szansę masz na to że kolesie zareagują tak :
Przyznaję że nie miałem Aprili nigdy. Ale tak jak wspomniałem mam znajomego motocyklistę, ma na imię Kevin. On posiada ich kilka. (gdybym z jakichś powodów nie mógł czegoś w moto naprawić to tylko jemu dałbym to załatwić. I nie sprawdzałbym czy zrobił dobrze)
Mówiąc o wadach Aprilii tylko w przypadku RSV coś takiego w istocie miało miejsce.
Dekiel od silnika pękał i faktycznie okazało się że fabryka dała ciała. Ów dekiel pękał z powodu wadliwego procesu odlewania. Po jakimś czasie serwisy wymieniły na nowy i od tamtej pory awaryjność tego motocykla kształtuje się na poziomie takim jak mojej SV.
Znaczy kompletna porażka Nie ma co naprawiać.
Od czasu do czasu, odpina przewód paliwowy jak mówi. Bo ze względu na konstrukcję korka wlewowego, często w paliwie jest woda.
Jak mniemam, może to być źródło problemów dla Mietków i to o niebywałym ciężarze dla zdolności ich mózgów do podniesienia tegoż.
Wyobraź sobie tylko listę błędów z kompa i widok ich twarzy
Żeby było uczciwie to ja ci powiem że nawet moją SV przytkało kiedyś z tego samego powodu.
No ale w tym kraju pada prawie 4 razy dziennie, a jeżeli tak nie jest to znaczy że leje na okrągło to problem może być. Z tym czy to jest wada to ja już się nie zgodzę.
Elektryka we włoskich pędzidłach też robiona na klimat suchy Jeżeli to wiesz, to żadna czarnomagiczna waria nie nastąpi. Zwyczajnie sam coś musisz namotać żeby tak się stało.

Co do samych Mieciów. Niezależnie jak wysokie mniemanie mielibyśmy o swojej nacji.
Jest to gatunek tak pospolity, tak licznie występujący że nawet ilość much na kupie gnoju ni zrównoważy ich ilości jaka znajduje się na warsztatach w średniej wielkości powiatowym mieście.

ed: tak dla smiechu. Kiedys popełniłem nietakt i zakupiłem samochód Peugeot 406. Dwa litry turbo diesel. Moi podręczni Mietkowie pukali się w głowę i różne przykre słowa wymawiali. Pod adresem pełgota i moim.
Pełgot targał do PL nie pomne ile razy. Na niemieckich autobanach z cegłą na gazie bo tempomatu nie posiadał Silnik z PSA jak na diesla pracował nadzwyczaj miękko, wręcz benzynowo i dymać dla niego pod dwie paki non stop żaden problem.
Któregoś razu awaria, też zresztą po drodze w rodzinne strony. W Rzeszowie pełgot zdechł.
No cóż, znalazłem warsztat z konieczności, sam poszedłem obejrzeć cipę i coś zjeść.
Wróciłem.
Koleś z warsztatu pokazał co zdechło.
Pompa paliwa ta ze zbiornika. Pisało na niej Bosch i Made in Germany.
Jedna jedyna część w tym samochodzie która nie była francuska


--- co do aprilki. Jeżeli pojedziesz ew. oglądać to możesz zastosowac dokładnie to samo co w przypadku SV. Jaki tam czujnik zdycha od ciepła nie wiem Pewno ten od chłodu skoro go gorąco rozbiera
Myślę że w razie W nie byłoby problemem samu sprawdzić w książce cóż to za cudo jest. Zapewne wymianę mogłaby przeprowadzić w miarę kumata 10-latka. Byle to nie był Miecio.
Bo będzie piździc, jeżeli po drodze nie zmieści się urządzenie udarowe 5kg z ergonomicznym imakiem.
Takie spostrzeżenie jeszcze jedno.
Wspomniany przedstawiciel Mieciów, taki pierwszy z brzegu. Gdy w sprzęcie jest komp i jakieś komunikaty błędów. Zawsze, ale to zawsze utożsamia z awarią samego sprzętu. Na tym się skupia, wymienia-zamienia wszystko co się da. Ale jego metoda jest dokładnie taka sama jak twoja gdy kreślisz kupon Lotto.
Za chiny ludowe miecio nie pomyśli o sprawach oczywistych. Typu >woda> ciśnienie> przytkana czy załamana rurka. Gdy nie ma hamulca nie wpadnie nawet sprawdzić czy masz płyn w zbiorniku.
Prędzej wymieni ci piastę z nadajnikiem do ABS-u.

To jest fakt, mam 186 i czuje sie na nim jak na psie, ale wrażenia z jazdy niesamowite, a ujeżdżałem "tylko" wersje z silnikiem 675 ... Nie chce wiedzieć co się dzieje na 800, które ma jeszcze lepsze zawieszenie i więcej mięcha ...

Co do awaryjności to za dużo nie mogę napisać, bo za krótko posiadam i za mało nalatane mam. Jeżeli chodzi o serwisowanie to zdecydowałem się na czas gwarancji wozić do byłego dealera Aprilii w Szczecinie, bo ogarniają na spokojnie temat. Aktualnie Aprilia nie ma swojego przedstawicielstwa w Szczecinie, najbliższe w Poznaniu. Istnieje forum Aprili, które dość prężnie działa i można tam zasięgnąć wielu porad. Poza tym można sobie zamówić serwisówke do motocykla za 30-40 pln i to taką warsztatową, nie instrukcję obsługi. Jak dobrze poszperasz to znajdziesz GuzziDiag - program do odczytywania informacji z komputera motocykla, do tego zestaw kabelków do podłączenia i możesz się bawić w mechanika pałną gembą.
Nie będę namawiał na Aprilie, bo do tego, żeby zrezygnować z "japończyka" trzeba się samemu przekonać...

Poniżej link do forum, gdzie możesz się zapoznać z motocyklami Aprilii:


P.S. Temat Panów Mietków, Zdziśków, Józków całkowicie wyczerpał kolega Rozkosmany, nic dodać nic ująć.

Ja dorzucę od siebie tylko trochę teorii. Zastanawiając się nad podobnymi kategoriami co Ty, ostatecznie zawiesiłem oko właśnie na Shiverze, tyle że zacząłem później analizować poprzez internety różne opinie na temat tego motocykla, testy i takie tam. I raczej jednoznacznie w każdym takim porównaniu Aprilię przewyższał Triumph Street Triple. Sam co prawda gdybym miał takiego brytola to musiałbym mu chyba lampy zmienić ale cóż...
Z czysto nie praktycznej strony polecałbym przymierzyć się do takich maszyn jak:
MT-09
wspomniany Street Triple i Apka
Ducati Monster, np. S4R (lub dowolny inny z szerokiej gamy Potworów. Tylko te gwoździe w silniku... )

Kochani, ale czy to ma być fumfel-nówka?
jest jeden motocykl który baaaardzo chciałbym mieć:



oczywiście Yamaha TRX

gdzieś było zdjęcie które całkiem nie rozwaliło kiedyś, poszukam

Oooouuueeeeeehhhh...pamiętam, mój sąsiad miał takiego w kolorze meksykańskiej czerwieni

Znalazłem

po drobnych modach

https://www.bikepics.com/pics/2013%5C12 ... 0-full.jpg

link, bo całości forum nie łyka

http://2.bp.blogspot.com/-KwqhfbT56OU/U ... 50_005.jpg

poluję na jakąś sztukę już od dawna. Ale ciągła obecność księgowego w portfelu uniemożliwa mi
pójść na łatwiznę. Ceni się ta maszyna

Fajnaaaaaaaaaa, tylko te 5 biegów
To jest to samo serce co TDM 850 ?

Uwierz mi że 5 biegów to nie grzech. Mam nawet w Reverce 5 biegów, a silnik o wiele słabszy przecie.
Zestopniowane w TRX podobnie. Jeżeli przełożyć to na SV to 1-ka jest taka jak w połowie z dwójką a 3-ka to główny
bieg rozpędzający, czwarty dobijający. Piątka to tak sobie, jak już szybko ciśnie.
Silnik wygląda tak samo ale wał ma wykorbienia w TRX 270 stopni. Burkocze jak V 90 stopniowy.
Znaczy troche kiepsko jeździ się bardzo wolno Ale jak tym jechać bardzo wolno?

Wkleję tu bo pewnie więcej osób tu zajrzy niż w nowy temat a i mniej naśmiecę.

http://olx.pl/oferta/triumph-street-tri ... bv3Rb.html

Ktoś z wielkopolskiego miałby możliwość podjechać zobaczyć to moto? Z rzeczy które się dowiedziałem a nie są napisane w ogłoszeniu: silnik ma kilka rysek (wysle foto później) dekle silnika były malowane, przedni błotnik pękniety z prawej i prawy set obdarty (ewidentnie po glebie). Sprowadzony z Francji. Chciałem podjechać (ponad 300km) zobaczyć ten moto i ciesze się że tego nie zrobiłem. Skoro sprzedający o takich rzeczach jak malowane dekle i obdarty silnik nie raczył napisać w ogłoszeniu to ciekawe co jeszcze się w nim kryje. Dostałem foto ograniczników skrętu, są całe, to jedyny plus jak na razie (podobno w nich łamały się przy mocniejszej glebie) Śrubki z półek mają wyjechane gniazda, więc lagi były odkręcane, a sprzedający nie pisał nic o wymianie uszczelniaczy czy oleju... (choć pytałem) Motocykle z francji mają wątpliwą opinie więc chciałbym żeby jakaś dobra duszyczka podjechała sprawdzić ten sprzęcik zanim wpakuje kase w głoto na jazde przez pół Polski busem żeby przyjść, chwycić się na głowe i pojechać spowrotem. Pozdrawiam.

EDIT: dowiedziałem się że sprzedający prowadzi komis, sprowadza motocykle z Francji. Zdjęcie silnika:

http://www.fotosik.pl/zdjecie/eb0dee1153303aa7

pawel4x - bądź cierpliwy - streetów jest mało w pl i są różne. Ja polowałem na wersję r ze względu na chęć wypadów na tor (jest też instalacja pod quickshifter a w zegarach masz laptimer). Kupiłem 2010 z przebiegiem 24k niecałe za 16300 więc taka cena za zwykłego streeta jeszcze ze śladami po przygodach to trochę dużo. Ogólnie moto jest mega i jak się przejedziesz to na 100% się spodoba. Po jeździe vfr 800 jak wsiadłem na triumpha to jak sv tylko z o wiele mocniejszym i chętnym do przyspieszania silnikiem. Odnośnie wydechów - arrow super brzmi tylko sprawdź czy jest kompletny (powinien być cały układ + dbkillery na pierścienie segera).

Fajną opcją jest TuneEcu - można sobie pogrzebać w mapach.

Jak byś chciał jeszcze coś dopytać to wal na priv.

Może nie kazdemu spodoba się, ale ja uważam że możesz pisać tutaj o szczegółach. Sporo ciekawostek można dowiedzieć się

w końcu to forum, no nie?

Rozumiem Rozkosmany, że Tobie się nie spodobał? Jeżeli ktoś woli podróżować czy po prostu cieszyć się spokojniejszą jazdą to faktycznie w sumie są lepsze motocykle. Jak dla mnie czyli mocno "zabawowa" jazda i czasem tor wydaje się na razie bardziej niż odpowiedni Z ciekawostek żeby zaznaczyć przejazd przez start/metę w laptimerze trzeba nacisnąć przycisk zapłonu co, na początku zwłaszcza, było dziwne.

Ale ja nic takiego nie napisałem że mi się nie spodobał. Wprost przeciwnie
A że ciekawski jestem to co mi po tym że ktoś ciekawostki będzie pisał w PW
Wal tu i nie marudź

Nie chciałem spamować w temacie o v2 informacjami o rzędowej trójce... Już będę pisał wszystko

Przed sezonem w kolejce już czekają quickshifter i właśnie kabelek do tuneEcu - jakoś standardowy od samochodu nie podszedł. Chcę jeszcze wrzucić sety i osłony na silnik oraz ewentualnie krótki rollgaz.

Mechanik jednak marudził, że dostęp do chociażby zaworów jest słaby ale sam nie grzebałem to nie potwierdzę

matispy - pisz tutaj, bo temat o szukaniu motocykla V2/R2 pomiedzy 650 a 1000 wyewoluował do poziomu "szukam motocykla do zabawy, lekki i zwinny, V2/R2 mile widziany lecz nie konieczny" (chociaż R4 nie chce). Kupiłeś w jakimś komisie czy wypłynął od prywatnej osoby?

Miałem filtry na olx i czekałem, od prywatnej osoby.

boś kabel kupił ze złym czipem. U mnie taki za 20 zeta chodził jak ta lala Musisz mieć taki kabel który ma czip FTDI OBDII. trochę są jajca ze sterownikami ale te ze strony tuneecu działaja na bank.

A kto powiedział, że kupiłem? miałem pod ręką od auta to sprawdziłem teraz czekam na przesyłkę z dobrym