Wiem, że silnik SV jest trochę zmienionym silnikiem od TLa, ale może wiesz co można w nim zmienić, by też osiągał te 130 km bez pałerkomandera? Może chodzi tutaj też o średnice przepustnic? Moduł zapłonowy?

Jeszcze nie wiem, ale zgłębię temat na 100%

Będziesz tego żałował Razor Jak ci zacznie palić 14 litrów

Wiem, że TL palił więcej niż SV, ale głównie przez brak jakiegoś trójnika w układzie paliwowym lecz nie pamiętam, który to trójnik ale wiem, że SV go posiada. Poza tym jakiś sporych zmian nie ma pomiędzy obydwoma silnikami.

Razor - TL miał jeszcze przy lampie wloty powietrza bezpośrednio do airboxa. Coś na kształt systemu srad z gsxr'a. Takie dynamiczne doładowanie w sportowych litrach dodaje kilkanaście koników, może stąd różnica między TL i dużą SV?

Szczerze, to przyjrzałem się temu i dziwnie to wygląda. Tu masz rury doprowadzające powietrze do airboxa:



A tu całą skrzynkę airboxa:



Wygląda to tak, że powietrze nie wchodzi centralnie na filtr tylko od spodu całej puszki. Na dobrą sprawę można by było porzeźbić takie wloty do airboxa SV - Wystawić 2 kanały przez kratownice przy baku które by wpadały w górną pokrywę airboxa... tylko czy jest sens?

Ja bym sobie takie 2 rurki wyprowadził i schował w osłonach chłodnicy, wyciął 2 dziury nad chłodnicą i wkleił jakąś kratkę co by większy syf nie wpadał... w Skach taki patent byłby nieużyteczny ze względu na przednią czachę i osłonę przed wiatrem. Ciekaw jestem czy rzeczywiście dostałbym te kilkanaście KM i miał najmocniejszą SVłę na forum Raczej w to nie wierzę - może co najwyżej kilka KM

A takie pytanko - weszła pamiętam jubileuszowa wersja SV 1000 w malowaniu biało niebieskim Suzuki. Jej oznaczenie było chyba SV 1000 SZ? Wiem, że była to najmocniejsza wersja 127KM, czym ona się różniła od reszty?

Trza by zrobić jakieś porównanie z dużą SV, bo silniki ponoć takie same, ale jednak inne. Chyba coś tam z mapami zapłonu się różni i wałki rozrządu chyba też inne. Ale pewności nie mam, muszę się douczyć.

Sam się muszę douczyć co tam dokładnie pozmieniali. W małym v-stromie względem małej sv na pewno zmienili wałki rozrządu, w dużej wersji - nie wiem.

Wczoraj aż sobie porównywałem przebieg wykresu mocy/momentu DLa do SV1000 i tu DL wypada biednie. Moc do 7tys. nie różni się nic, później SV wygrywa o te dodatkowe 20KM. Ale o dziwo problem jest z momentem, teoretycznie DL ma fatalny przebieg krzywej. Dziwi mnie to, bo skoro zdławili silnik, to sądziłem, że właśnie w celu uzyskania bardziej płaskiej charakterystyki, co by miało nawet sens w przypadku turystycznego enduro.

Może jakaś wytrzymałość silnikowa wchodzi w grę?

Dobra, głupoty wcześniej pisałem o wykresach. Trzeba było jeszcze dopasować skale i teraz dopiero widać co i jak
Poniżej wykresy dla obu modeli na seryjnych układach wydechowych:




A poniżej jeszcze wykresy po zmianie kominów na przelotowe. Szczególnie podoba mi się przyrost momentu w DL w średnim zakresie obrotów


SV1000:


DL1000:

Ta dziura w momencie przy 5500 jest w jakikolwiek sposób odczuwalna podczas jazdy czy to tak tylko na wykresie wygląda?

Coś mi się przypomina że Tl miał bardziej wydajny system chłodzenia, przez co przy zwykłej jeździe jego silnik był niedogrzany a mieszanka bogatsza i trochę więcej palił. Możliwe że było to na starym forum, albo na Bractwie Suzuki. Jakby co to poszukam.

To są jaja Razor nie baw się w moda Chyba posklejałeś rózne tematy

EDIT Te same jednak,ale jakoś dziwnie

To ja akurat wyłuskałem z kilku tematów posty, nie Razor
Gadanie o silnikach w wątku o stłuczce nie bardzo miało sens

Właśnie

A Ty lasooch widzę, że już wiesz na co będziesz zbierał kasę

Edit.

Wymazuje co napisałem bo źle czytałem wykresy ...

Odczytywałem wartości momentu po lewej a nie po prawej

Ale jednak jakieś cząstkę prawdy miałem.

Pozdro

Masz rację Selisek, robiłem na szybko i coś pokręciłem przy skalowaniu. Teraz jest już poprawiona wersja

Niestety Was rozczaruję, na razie nie planuję zmieniać kominów Po 2 latach ryczącej wściekle SVki nawet podoba mi się dźwięk seryjnych kominów Na wakacje na 100% jadę z takimi, może dopiero na przyszły sezon coś będę kombinował...

Żeby było śmiesznie, to wyczytałem na forum V-stroma, że wsadzenie przelotowych kominów Leo Vince oraz Power Commandera, zmniejszyło apetyt na paliwo

To jak zainwestujesz to ci się zwróci po 3 latach na paliwie

To i ile więcej będzie palił DL1000 od SV650? 1L?

Mniej o litr.

Dziura w obrotach jest lekka, ale nic strasznego. Przy 3 zaczyna wyrywać ręce, potem masz trochę spokoju, a przy 6-8 nie wiesz co się dzieje.

W zasadzie nie jest odczuwalne to załamanie momentu i fakt, powyżej 6 tys. zaczyna się piekło.