Koleżanki i koledzy, chociaż bardziej koleżanki sprawa jest
Orientuje się ktoś jak jest z kursem prawa jazdy dla osób o niższym wzroście?
Sprawa wygląda tak, że dziewczyna chce się zapisać na kurs ale ma ok 160cm wzrostu i jest za niska na SV a tym samym na gladiusa.
Jak wtedy wygląda kurs i zdawanie? Jakieś informacje/rady?
dla każdego kto podzieli się wiedzą

Przyjedź do wrocławia
Kolega ma szkołe i na 3 MT-07 2 sztuki są obniżone

No jakoś nie uśmiecha się nam jeździć cały kurs do Wrocławia
U nas czyt. w Bielsku-Białej są obecnie gladiusy w WORD. Więc seryjny gladius jest trochę za wysoki dla niej

Poszukaj może w BB jest jakaś szkoła co ma obniżonego gladiusa... Ew inny motocykl na którym twoja luba dosięga do ziemi i będzie podstawiony do wordu, pordy czy innego mordu (ważne by to było motocykl do nauki w papierach)

O widzisz, dzięki, nie wiedziałem, że tak można
Będziemy szukać

Można tylko musi to być motocykl szkoły
Chyba że nie musi... Dopytam

Tak jak pisza wyzej, kurs mozna zrobic na "mniejszej" maszynie i szkoly czesto oferuja usluge wynajecia motocykla na egzamin.

Ja bym sie rozejrzal wlasnie za czyms takim. Jezdzila juz na czyms?

Nie jeździła na niczym w zasadzie
Ale to jest dobry plan z tym wynajęciem. Podzwonimy i się dowiemy jak sytuacja wygląda na rejonie. Dzięki

EDIT:
No to może jeszcze pytanie w temacie, jaki motocykl przy takim wzroście? Drag Star 650 by pasował. Gorzej z czymś bardziej sportowym

Jako że mam ok. 4cm więcej jak Twoja dziewczyna, to się wypowiem
SVkę można zawsze obniżyć
Z innych moto: moje poprzednie moto to GS z 2004r. - co prawda nie miałam całych stóp na ziemi, ale dawałam radę bez większych problemów ; miałam też kiedyś okazję przejechać się Kawasaki ER chyba 5 - tam miałam całe stopy na ziemi i nawet leciutko ugięte kolana Co prawda nie są to bardzo sportowe motocykle, ale na początek chyba wystarczą
Powodzenia na kursie i potem w poszukiwaniach moto

Agi dzięki
W zasadzie to nawet nie wiedziałem, że aż tyle można obniżyć SV no ale w takim razie są nowe możliwości

Ja mam tylko zmienioną kanapę - jest wycięta, nie wiem ile dokładnie; a można jeszcze kości obniżające zamontować

A może lepiej zrobić A1 na początek? Nauczyc sie jeździć i dopiero na A2. Wzrost nie jest problemem. A już z pewnościa nie taki jak 160 cm. Tyle to ma wysoki japończyk. Tylko sie cieszyć. nie będzie musiała obniżać, podwyższać, zmieniać sprężyn, kierownicy. Ot jest idealna na SV. tylko trzeba jeździć umić. A że nie od razu Kraków zbudowano? Cóż, kiedyś znacznie mniejsze motocykle uważane były za duże i ciężkie. Robisz Janku z Igły widły.

Aj tam od razu widły Po prostu trochę nóżkami w powietrzu przebiera na SV. Na EN500 było ok.
Po prostu się zastanawiam A co do nauczenia się to oczywiście, że masz rację

Żebym nie znał panienek 50 kilowych o wzroście Napoleona, a jeżdżących na enduro, to bym nie marudził.

Ale to obniżają czy jak to tak?

Zatrzymując się trzeba się nieco zsunąć z kanapy i podeprzeć jedną nogą palcami. A że na ogół motocyklem sie jeździ to problemu nie ma. Podpieranie sie nogą jest złem.

sv-ka (przynajmniej litrowa) jest sporo wyższa od mt-ka niech się przysiądzie najpierw a jak nie podpasuje to będziesz kombinował. Moja dziewczyna ma ok 170 cm i na mt spokojnie całymi stopami dostaje do ziemii. Na mt siedzi się trochę jak na skuterze więc łatwo ją opanować