Witam. Od kilku dni mam taki problem ze po calej nocy zimne moto slabo kreci rozrusznikiem, jakby pradu brakowalo, jak juz odpale, chwile pochodzi, zgasze i normalnie odpala, to samo jak stoi 8h w pracy, to po robocie nie ma problemu z kreceniem i odpaleniem. Drugi problem to taki ze nie swiecily mi swiatla mijania (postojowe/dlugie ok), wymienilem zarowke, bylo dobrze kilka dni, dzisiaj patrze i znowu nie dzialaja... Jakies rady? Pozdrawiam

Wymień/doładuj aku, wymień żarówkę.
Zmierz po całej nocy napięcie na akumulatorze. Powinien mieć >12V.

Napięcie akumulator może mieć a to nadal niewiele mówi, mój ma 12,8V a też mam podobne historie. Takie objawy wskazują na spadek prądu rozruchowego. Jak silnik nie jest zimny to pali na dotyk. Jak blok jest wychłodzony po nocy to trzeba go przylać i dopiero załapie.

Ja na twoim miejscu zrobiłbym kilka rzeczy:
1) Sprawdził czy coś nie zżera prądu podczas postoju. Metoda opisana w serwisówce i nie tylko. Generalnie wpinasz się amperomierzem pomiędzy klemę ujemną aku a masę moto.
2) Sprawdź napięcie akumulatora podczas rozruchu. Nie powinno spadać wtedy do wartośći typu 6 V, bo to znaczy, że już akumulator wykończony.
3)Sprawdź multimetrem regulator napięcia zgodnie z serwisówką. Może żarówka się przepala ze względu na zbyt wysokie napięcie podawane do instalacji przez regulator.

To chyba powinno naprowadzić Cie na przyczynę problemu.
Powodzenia!

Dzieki Panowie za odpowiedzi. Na obecna chwile laduje przez noc aku, zobaczymy jak bedzie rano. A z zarowka dziwna sprawa bo przygladalem sie jej i drucik nie jest przepalony...

EDIT: Po naladowaniu aku swiatla mijania nadal nie dzialaja, wczoraj po wyciagnieciu zauwazylem ze byl bardzo cieply, czy to jakas wskazowka? Zobaczymy jutro rano jak bedzie z odpaleniem.
Rura: Moglbys opisac jak sprawdzic regulator napiecia? Nie moge znalezc serwisowki niestety.

Jeżeli po próbach odpalania obudowa akumulatora jest gorąca to masz zjarany regulator napięcia. Przepuszcza zbyt duże napięcie, do tego stopnia, że akumulator moze puchnąć. U mnie po spaleniu regulatora dawało 19V. Pomierz wg serwisówki, najpierw alternator później regulator. A akumulator swoją drogą może potem być już w kiepskiej formie i trzeba będzie go wymienić. W tamtym roku na zimę właśnie poszedł mi regulator na nowym akumulatorze. Akumulator po przeładowaniu bardzo traci pojemność, latem było w miarę ok ale jak teraz przyszły zimne noce to podejrzewam, że tej zimy nie przetrwa

A wiec kupilem miernik i zmierzylem napiecie, swiezo po jezdzie wiec nie wiem ile bylo po nocy.
Odpalone moto na dlugich swiatlach 13.75, odpalony bez swiatel 14.25, a zgaszony mial okolo 13.25.
Niestety po chwili moj nos wyczul smrod z akumulatora, patrze, a on spocony, caly napuchniety i wydajacy dzwiek syczenia
Czyli do wymiany regulator napecia i aku, czy wystarczy aku? Cos dobrego i w miare przystepnie cenowo polecacie o wysokosci 105mm? (aku) Bo wszystkie co widze Exide, Unibat to maja po 130mm...

Ps. Nizej zdjecia jak wygladal aku po wyjeciu, szok!

Aku sam z siebie raczej tak nie napuchł.

Tak jak Ci pisaliśmy sprawdź alternator i regulator multimetrem według serwisówki to będziesz miał odpowiedź co zawiodło.
Obstawiam, że regulator masz do wymiany, ale alternator też musisz sprawdzić, bo możliwe, że regulator padł z powodu nieprawidłowego działania alternatora.

Powodzenia i daj znać jak rozwiążesz problem.

Witam. Niestety nie potrafie sie do tego zabrac Jak sprawdzic alternator to kompletnie nie wiem, do regulatora sie dostalem, ale sa tam dwie kostki, szara i czarna, nie wiem ktora/jak sprawdzac, na zdjeciu ponizej.
Dodaje tez filmik z napieciem przy odpalaniu moto, moze to tez cos powie.



https://www.youtube.com/watch?v=7yp_I5Ddvyo

nie pomogę z alternatorem
co do linku to film prywatny, nie da się obejrzeć

Juz mozna obejrzec, moj blad

Wystarczy poszukać, wszystko jest w necie. Tutaj proszę instrukcję jak sprawdzić regulator, jest to też w serwisówce której chyba nie chcesz czytać
https://www.youtube.com/watch?v=0n6oNFfcCOA

Co do regulatora sprawa wygląda tak, że te 3 kabelki zółte (jedna kostka) idzie do niego z generatora trójfazowego. Jest to prąd zmienny i jego napięcie zależy od obrotów. Regulator prostuje prąd i stabilizuje napięcie wysyłając to do aku dwoma kabelkami (druga kostka). To cała filozofia w skrócie, może dzięki temu lepiej zrozumiesz temat.

Twoje moto biednie kręci i napięcie mocno spada więc wydaje mi się, że aku ma już dość, bo z tego co wiem już go do prostownika podłączałeś.
Na wolnych obrotach napięcie całkiem spoko, ale sprawdź przy 5 tys. obrotów z włączonymi światłami. Powinno być wtedy pomiędzy 13,5 V a 15V. Takie wartości serwisówka uznaje za normalne.

Powodzenia

Witam ponownie. Bardzo dziekuje za ten filmik rura, bardzo pomogl A wiec wyglada na to ze regulator jest sprawny bo wyniki to: 5.23, 5.22 i 5.18.
Kupilem juz nowy aku- UNIBAT, co prawda 8Ah z pradem rozruchowym 120A, ale byl w dobrej cenie i wysokosc 105mm. Wiec na razie odpuszcze sprawdzanie napiecia na tym starym aku.

Teraz tylko pytanie, co moglo powodowac przepalanie (nie widze przerwanego drucika)/niedzialanie po jakims czasie nowej zarowki, tzn. swiatel mijania?