mam u siebie. wszystko pasuje i działa jak należy. cały sezon przelatały

Szukam szukam, i nie mogę znaleźć.
Poszukuję nakrętki na zbiorniczek od pompy sprzęgła do litrowej Sv - wie ktoś gdzie mogę coś takiego dostać ?

Całe allegro obdzwonilem i lipa

A pytałeś w Suzuki ?

Nie mam namiarow, i nawet nie myślałem by tam dzwonić - pewnie cena kosmos.
Chińskie Rizomy szło by tam zamontować?

Wcale nie musi drogo kosztować, warto spróbować. Ja się bujałem z kupnem uszczelki do seta która trzyma tłumik i dopiero w ASO pomogli, czekałem 3 dni.

ASO nie zawsze równa się drogo a nawet jeśli cena troszkę za wysoka na jakąś część to i tak to miejsce gdzie masz gwarancję że ją kupisz poza tym nikt nie zmusza cię do zakupu zawsze możesz patrzeć na motor niż nim jeździć (na paliwie zaoszczędzisz)

Motocykl cały czas w użytku, nakrętka jest sprawna - po prostu jest przetarta i brzydko to wyglada
Zawialo troszkę ironią z Twej strony

Na partzilla ori pokrywka 18 dolców więc podejrzewam, że i u nas podobnie ale zadzwoń do jakiegoś ASO i spytaj o cenę części nr 59669-07D00 CAP,MASTER CYLINDER

Dzięki wielkie Ania

Pany, Paniska !
Pogoda nie daje jeździć więc apel do was !
Kto ma przedłużki lusterek do lytra i chciałby podzielić się fotkami i wymiarami ?! Przy okazji odwdzięczam się dobrze schłodzonym piwkiem bądź trzema szybkimi kolejkami pod barem !

PYTANIE DO TYCH CO REGENEROWALI ZACISKI HAMULCOWE!

Gdzie, jakie i za ile zestawy naprawcze kupowaliście? Jak się sprawują teraz zaciski?
Chodzi mi o takie z gumkami na oba zaciski.

300zł to trochę dużo za dużo jak dla mnie - tyle kosztują najdroższe zestawy na allegro - za tyle mogę mieć zaciski z R6 w dobrym stanie...
Są tańsze po 100/150, ale nie wiem co to warte

jak dobrze pamiętam 110 zł do sprawowania nie mam zastrzeżeń choć chyba jeszcze czeka mnie wymiana uszczelnień w pompce hamulcowej

jutro może znajdę pudełko to ci powiem jakiej firmy

Z reguły dostepne są droższe Tourmax'y i tańsze JMP. JMP wychodzi jakoś 150zł całość
W moim temacie masz nawet zdjęcia, ostatnio robiłem: viewtopic.php?f=9&t=5627&start=40

Jest mi ktoś w stanie powiedzieć na ile mniej/więcej wystarcza cały napęd w ''małej'' SV-ce oczywiście przy rozsądnym użytkowaniu (bez palenia gumy i jazdy na kole)?
I drugie pytanie, czy to prawda, że w SV-kach częstą przypadłością jest nierównomierne wyciąganie się łańcucha napędu ze względu na charakterystykę silnika ''V''?

Dobrze serwisowany i zadbany napęd powinien zrobić około 30k km , tak łańcuch może się rozciągać nierównomiernie ostre przyśpieszenie oraz mocne hamowanie silnikiem na pewno nie ułatwiają życia napędowi

Jeżeli zębatki są w na prawdę dobrym stanie to wymiana samego łańcucha wystarczy? Jest jakaś reguła co którą wymianę łańcucha zmienić również zębatki czy według samooceny jak zrobią się ''ostre''?

Zawsze wymieniaj komplet dlaczego ? ponieważ od początku koła zębate wycierają się pod łańcuch i zawsze będą niszczyć nowy łańcuch ponieważ będą się wycierały pod nowy łańcuch co je szybko zrujnuje i nowy łańcuch również

chcialem sie zabrac dzis za wymiane oleju i niestety "obrobilem" srube.

Z wymiana wiec poczekam az dostane nowa srube, aleeee - czy ta sruba bedzie dobra? (Zastanawia mnie wymiar m12x1.25 - wydawalo mi sie, ze gdzies czytalem, ze jest 14stka)
http://allegro.pl/sruba-spustu-oleju-ma ... 31459.html

Plus jako, ze wiem, ze jesli cos moze pojsc zle, to pojdzie zle - co zrobic jak sruba okaze sie tak obrobiona, ze juz jej nie zlape kluczem?

[+]
Moto stalo dosc dlugo, odpalilo od sztycha, aleeee: zostawilem go, coby sie zagrzal do wlaczenia wentylatora i w pewnym momencie po prostu zgasl, po wlaczeniu silnik chodzi nierowno (na luzie faluja obroty, pi razy oko 1000-1800, przy 1000 potrafi zgasnac). jezdzi sie normalnie, podczas jazdy nic sie nie dzieje. Mowa o wtrysku. Co sie moze dziac?

Co do śruby dospawał bym coś do niej żeby dało się odkręcać ją i zostawił do czasu jak zaczną się wymiany oleju po zimie to w tedy nie jeden z forum ci zmierzy ją , sprawdź iskrę cewki itp może to tylko nie fortunny zbieg okoliczności że zepsuło się jak zostawiłeś motor na chodzie