Cześć wszystkim,

szukam dla siebie SV650 i w niektórych ogłoszeniach pojawiają się moto zarejestrowane na kat A2 (zdławione albo i odblokowane).
Może głupie pytanie, ale co należy zrobić żeby zarejestrować go na pełną moc i jaki będzie szacunkowy koszt?
Większość osób ogranicza moc, a ja szukam informacji na temat odblokowania i zarejestrowania na pełną moc bo skoro mam A to po co jeździć niezgodnie z prawem..

Z moich domniemań, widzę taką ścieżkę:
1. Kupuję moto
2. Odblokowuję jeśli jest blokada (z tego co się dowiedziałem może być zablokowany elektronicznie lub mechanicznie i koszt waha się od 200 do ok. 700zł). Czy konieczne jest jakieś potwierdzenie od mechanika, że moto zostało odblokowane? W przypadku ograniczania/blokowania mocy z tego co wiem trzeba taki papier od mechanika, a w drugą stronę?
3. Jadę na hamownie, badam moc, biorę wykres (hamownia 150-200zł?)
4. Z wykresem z hamowni jadę do Wydziału Komunikacji i rejestruję?
Czy mogą nie chcieć zarejestrować z jakiegoś powodu? Do czego mogą się przyczepić?

Jeśli ktoś może potwierdzić albo poprawić informację o których napisałem, będę wdzięczny

Pozdrawiam!
Paweł

Sądzę ze możesz odrazu do wk, z bazy danych niech Ci wpisza dane.

Ale czekaj, czekaj... Po co chcesz zmieniać cokolwiek w papierach? Odblokuj sobie i jeździj i moim zdaniem będzie to w pełni legalne (w ubezpieczalni do polisy ubezpieczeniowej nie podaje się mocy- przynajmniej w PZU). Przy okazji jak zmienisz w papierach na pełne A to pojazd straci na wartości rynkowej (najprawdopodobniej).

Skoro mam papiery na A, a nie daj Boże coś by się kiedyś stało (jakaś przygoda), to gdyby ktoś sprawdził moto, że papiery ma na A2 a jest odblokowane, to pewnie byłby przypadł i problemy bo dowód jest niezgodny ze stanem faktycznym.. Więc nie ma co kombinować i wolę normalnie zarejestrować na kat A skoro prawko na tę kategorię mam.

Jak się już dowiedziałem, zmiana mocy, postrzegana jest jako zmiana konstrukcyjna. Potrzeba wtedy potwierdzenia zakładu, który zdejmuje lub zakłada ograniczniki mocy, wykresu/informacji z hamowni o obecnej mocy motocykla i wpisu w dokumentach przez stację kontroli pojazdów o tym, że faktycznie takie zmiany zaszły i jest wszystko ok.
I z takimi dokumentami można udać się do Wydziału Komunikacji na wydanie dowodu z wpisem o aktualnie posiadanej mocy.

Informacje odnośnie dokumentów dostałem od mojego WK, a sprawy dotyczące zmiany odblokowania/zmiany mocy zasięgnąłem i potwierdziłem też w dwóch zakładach, które się tym trudnią.

A nie lepiej po prostu nie brać pod uwagę tych na A2? Problem sam się rozwiązuje

plus zapewne bedzie taniej, bo w zdlawienie ktos wlozyl kase. ;-)

Kolega chce wyprostować wszystko w papierach, żeby było cacy, a Wy kombinujecie Jak chce, niech zmienia

Musisz udać się na przegląd i tam muszą wystawić ci kartkę o zmianach które zaszły i z nią idziesz do WK i tyle