Witam
Od tego sezonu jeżdzę sv ką gaźnikową z 2001 r. Ostatnio jadąc nocą zastanawiałem się jak powinny być oświetlone zegary i czy u mnie czegoś nie brakuje. Podswietlenie nie jest równomierne na całej tarczy zarówno prędkości jak i obrotów. Znacznie jaśniej jest po prawej stronie prędkościomierza i lewej obrotomierza jak by żarówka była pomiędzy nimi. Jak to prawidłowo powinno wyglądać. Nie potrzebuję żeby świeciło ostro ale równomiernie na obu tarczach.

Prawdopodobnie popaliły Ci się żaróweczki w podświetleniu - zdemontuj zegary i obejrzyj. Przy okazji możesz się pobawić z podświetleniem - jak miałem SV gaźnikową, to sobie wstawiłem barwne ledy w podświetleniu - połowę niebieskich, połowę pomarańczowych wg. mnie fajnie to wyglądało. Jak znajdę foty, to wstawię.

EDIT:
Coś tego typu - tu jeszcze chyba wersja nieostateczna, stąd marna jakość. Teraz tak sobię myślę, że wstawiłbym czerwone - z białymi tarczami by fajnie wyglądało powodzenia!

https://goo.gl/photos/3ooDsN1CjGgs15v69

Ile tam jest żarówek bo nie mogę się połapać w rysunkach. Robiłeś to więc może pamiętasz.
Rozbiórka zegarów to skomplikowana historia czy raczej prosta robota?

W sumie jest chyba 8 żaróweczek, z czego zdaje się tylko 3 są od zegarów (ale jak już rozbierzesz, to wymień na zapas wszystkie). Żarówki/diody 1,2 W, są dość tanie, więc można poeksperymentować z doborem kolorów

Jak Masz Nke - to zegary na wierzchu, przy Sce trzeba zdjąć lusterka, boczki, czachę i plastikową osłonę zegarów. Nic trudnego. Jak rozbierzesz zegary to uważaj jedynie na wskazówki szybkości/obrotomierza - lubią się przestawić/wypaść.

Mam S kę
Chyba zostawię sobie ten temat już na zimę, będzie więcej czasu na dłubanie.

W S-ce nie ściągasz wskazówek, tylko trzeba cała czachę rozebrać. I nie przesadź z jasnością.