Jak w temacie, ma spory problem ze stacyjką. Na początku było trudne zmienić pomiędzy blokadą koła a off, teraz już każda zmiana pozycji to walka. Słyszałem że to powszechne w SV i w ogole w Suzuki. Macie jakieś doświadczenia w temacie? Dzięki!

Powszechne to jest spalanie paliwa
A tak na serio to zacznij od wyczyszczenia stacyjki np benzyną ekstrakcyjną.

Wpuśc do stacyjki trochę oleju (nie Wd40) i będzie git

KrzysPL tak, ale jak już będzie czysta. Inaczej zrobi się błoto i będzie jeszcze gorzej niż było.
Ja tak już raz mierzyłem luzy na zaworach bo myślałem, że się skończyły a okazał się zasyfiony czujnik sprzęgła

W sumie mi się nigdy nie chciało czyścić, tylko dawałem trochę oleju z benzyna(w sumie to ostatnio to lałem tam olej od dwusuwa) i działało super. Ale fakt, wyczyszczenie napewno nie zaszkodzi.

Odkręciłbym, zapsikał wódę 40, wylał, nasmarował, skręcił.

Zanim wszedłem zobaczyć co odpisaliście popsikałem smarem do łańcucha, i chodzi jak złoto

Dzięki!

Jak coś mogę zregenerować stacyjkę

Ja się pozbyłem tego problemu smarując kluczyk kilka razy i wkładając do stacyjki pomogło