Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
spazz
chachar
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29 Posty: 2311 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
|
Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa..
niezle sie spisuje turystyczna szyba!!
Nervus pedzi wtedy jak szalony,
jego pan- Razor caly jest rozanielony!
_________________ CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
|
5 lip 2010, o 17:27 |
|
|
pcc
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 22:27 Posty: 282
|
Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. niezle sie spisuje turystyczna szyba!! Nervus pedzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor caly jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz coż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
_________________ Chi va piano, va lontano...
|
5 lip 2010, o 18:32 |
|
|
spazz
chachar
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29 Posty: 2311 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
|
Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. niezle sie spisuje turystyczna szyba!! Nervus pedzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor caly jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz coż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Iles pan jechal na czterdziestce? Panie wladzo to byl maly ruch reki na manetce!! Czistu nie bylo, z wydechu gruchnelo a teraz z portfela czterysta wypłyneło????
_________________ CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
|
5 lip 2010, o 18:58 |
|
|
maćko
Mister Menel
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:58 Posty: 1762 Lokalizacja: Opolskie
Płeć: mężczyzna
Moto: Gix 750 k6
|
Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
_________________ Chla ktoś coś ?
SV 650 S K5 ----> Gsx-R 750 K6
|
5 lip 2010, o 21:07 |
|
|
TomK
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:11 Posty: 1192 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Retro 7 125
|
Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Hehe, fajne , proponuje założyć temat w dziale Humor - Motocyklowe fraszki
_________________ SV650S K6 YDV -> WR 450F http://bikepics.com/members/tomkdgun
|
5 lip 2010, o 21:20 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
_________________ SVNERWUS
|
5 lip 2010, o 23:27 |
|
|
vikus
Błękitnookie ADHD
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 21:39 Posty: 1824 Lokalizacja: Warszawa / Łódź
Płeć: kobieta
Moto: Monster 696
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
_________________ Such a nice day... Please don't fuck it up! Ducati Monster 696 Suzuki SV 650s K4 Adnotacja_01: jestem cholerykiem. Adnotacja_02: B RH- http://www.svforum.pl
|
6 lip 2010, o 17:16 |
|
|
spazz
chachar
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29 Posty: 2311 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
U spazza ni kamizleki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jezdzil, by strzelal z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
_________________ CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
|
6 lip 2010, o 17:45 |
|
|
Bartosz
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55 Posty: 2755
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizleki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jezdzil, by strzelal z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
_________________ Sv 650N K7 Phantom Gray
|
6 lip 2010, o 17:49 |
|
|
pcc
motocyklista
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 22:27 Posty: 282
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki!
- I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje!
_________________ Chi va piano, va lontano...
|
6 lip 2010, o 19:01 |
|
|
Jedi
SV Rider
Dołączył(a): 6 cze 2010, o 19:24 Posty: 363 Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K5(sprzedany)
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki!
- I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje!
No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem.
_________________ http://www.littlesparkle.pl
Suzuki SV650S K5
|
27 lip 2010, o 10:03 |
|
|
Razor
erotoman-gawędziarz
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34 Posty: 3871 Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki!
- I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje!
No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem.
Gdy widział będzie niebieskich żołnierzy Strzelających z dala z laser działa Gazu popuści gdy wzrok jego ich namierzy Bo mandat wlepią, że głowa mała
Tymczasem wsiadł na Nerwusa czarnego Myśląc: wieź mnie teraz na ognisko kolego Do koleżanki, Toruń znów zwiedzić gorzałki się napić, pojeść, głupot po pajedzić
Pożartować, spędzić czas z motobratami Pić zimnego piwa hektolitrami Wesołej Infi leśniczówkę najechać Siedzieć cały weekend i na wieczór w niedzielę odjechać
_________________ SVNERWUS
|
28 lip 2010, o 12:50 |
|
|
FUNIACZ
motorowerzysta
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:14 Posty: 90 Lokalizacja: Bielsko-Biała
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki!
- I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje!
No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem.
Gdy widział będzie niebieskich żołnierzy Strzelających z dala z laser działa Gazu popuści gdy wzrok jego ich namierzy Bo mandat wlepią, że głowa mała
Tymczasem wsiadł na Nerwusa czarnego Myśląc: wieź mnie teraz na ognisko kolego Do koleżanki, Toruń znów zwiedzić gorzałki się napić, pojeść, głupot po pajedzić
Pożartować, spędzić czas z motobratami Pić zimnego piwa hektolitrami Wesołej Infi leśniczówkę najechać Siedzieć cały weekend i na wieczór w niedzielę odjechać
Nagle buch nagle bach, „drzwi otwarte no i masz” - Miał kolega mały crash Żółta bestia poszła w piach!
Czemu zgasła nasza gwiazda? - A bo rzekł ktoś jaka prawda Się na laski gdzieś zagapił Owca panowanie nagle stracił
Więc nie chowaj głowy w piach I na forum jak zaglądasz Napisz posta co się stało By się stado już nie śmiało
|
10 sie 2010, o 10:46 |
|
|
mała1
rowerzysta
Dołączył(a): 20 kwi 2010, o 22:50 Posty: 35
Płeć: kobieta
Moto: SV650S2002
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Brawo Panowie, jak będzie więcej to wyjdzie z tego cały tomik
|
10 sie 2010, o 12:38 |
|
|
mirek
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10 Posty: 943 Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki!
- I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje!
No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem.
Gdy widział będzie niebieskich żołnierzy Strzelających z dala z laser działa Gazu popuści gdy wzrok jego ich namierzy Bo mandat wlepią, że głowa mała
Tymczasem wsiadł na Nerwusa czarnego Myśląc: wieź mnie teraz na ognisko kolego Do koleżanki, Toruń znów zwiedzić gorzałki się napić, pojeść, głupot po pajedzić
Pożartować, spędzić czas z motobratami Pić zimnego piwa hektolitrami Wesołej Infi leśniczówkę najechać Siedzieć cały weekend i na wieczór w niedzielę odjechać
Nagle buch nagle bach, „drzwi otwarte no i masz” - Miał kolega mały crash Żółta bestia poszła w piach!
Czemu zgasła nasza gwiazda? - A bo rzekł ktoś jaka prawda Się na laski gdzieś zagapił Owca panowanie nagle stracił
Więc nie chowaj głowy w piach I na forum jak zaglądasz Napisz posta co się stało By się stado już nie śmiało
Stado wciąż się będzie śmiało Bo historii tych niemało Gdzie drwa rąbią, wióry lecą Ranią sprzęty, później leczą
_________________
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...
|
30 sie 2010, o 11:07 |
|
|
DANEK
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 13:01 Posty: 1660
Płeć: mężczyzna
Moto: MT01
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony! Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły... Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło???? - A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika! Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu! I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki! - I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje! No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem. Gdy widział będzie niebieskich żołnierzy Strzelających z dala z laser działa Gazu popuści gdy wzrok jego ich namierzy Bo mandat wlepią, że głowa mała Tymczasem wsiadł na Nerwusa czarnego Myśląc: wieź mnie teraz na ognisko kolego Do koleżanki, Toruń znów zwiedzić gorzałki się napić, pojeść, głupot po pajedzić Pożartować, spędzić czas z motobratami Pić zimnego piwa hektolitrami Wesołej Infi leśniczówkę najechać Siedzieć cały weekend i na wieczór w niedzielę odjechać Nagle buch nagle bach, „drzwi otwarte no i masz” - Miał kolega mały crash Żółta bestia poszła w piach! Czemu zgasła nasza gwiazda? - A bo rzekł ktoś jaka prawda Się na laski gdzieś zagapił Owca panowanie nagle stracił Więc nie chowaj głowy w piach I na forum jak zaglądasz Napisz posta co się stało By się stado już nie śmiało Stado wciąż się będzie śmiało Bo historii tych niemało Gdzie drwa rąbią, wióry lecą Ranią sprzęty, później leczą single, vałki i rzedówki z tej historii morał krótki sprzęty mamy z różnej półki czarny nerwus ,Owcy pszczółki jedna rzecz nas tu jednoczy i gdy kłamiesz prosto w oczy musisz wiedzieć ,że nie warto powiem to na całe gardło !!!Wróć na forum , bądź tu z nami nikt za wtopę Cie nie zgani!!!
_________________
|
27 wrz 2010, o 19:09 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony! Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły... Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło???? - A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika! Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu! I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki! - I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje! No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem. Gdy widział będzie niebieskich żołnierzy Strzelających z dala z laser działa Gazu popuści gdy wzrok jego ich namierzy Bo mandat wlepią, że głowa mała Tymczasem wsiadł na Nerwusa czarnego Myśląc: wieź mnie teraz na ognisko kolego Do koleżanki, Toruń znów zwiedzić gorzałki się napić, pojeść, głupot po pajedzić Pożartować, spędzić czas z motobratami Pić zimnego piwa hektolitrami Wesołej Infi leśniczówkę najechać Siedzieć cały weekend i na wieczór w niedzielę odjechać Nagle buch nagle bach, „drzwi otwarte no i masz” - Miał kolega mały crash Żółta bestia poszła w piach! Czemu zgasła nasza gwiazda? - A bo rzekł ktoś jaka prawda Się na laski gdzieś zagapił Owca panowanie nagle stracił Więc nie chowaj głowy w piach I na forum jak zaglądasz Napisz posta co się stało By się stado już nie śmiało Stado wciąż się będzie śmiało Bo historii tych niemało Gdzie drwa rąbią, wióry lecą Ranią sprzęty, później leczą single, vałki i rzędówki z tej historii morał krótki sprzęty mamy z różnej półki czarny nerwus, Owcy pszczółki jedna rzecz nas tu jednoczy i gdy kłamiesz prosto w oczy musisz wiedzieć, że nie warto powiem to na całe gardło !!!Wróć na forum, bądź tu z nami nikt za wtopę Cie nie zgani!!! że nie zgani, niby czemu? toć żyjemy po swojemu. Jam jest Pedros, prosty chłopak, trochę znam się na wywrotach. Ja siniakiem za pan brat, z gwoździem w nodze, już pięć lat. Zalać wachą Perłę całą, co by później było mało. Czego mało zapytacie... Mało pchania, wprost na stację. przód do góry moi mili, przecież nie ma takiej chwili, gdy nie korci cię ta łapka, aby pęgłem mocnej dygnąć i na kole sobie śmignąć.
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
27 wrz 2010, o 19:43 |
|
|
divine
motorowerzysta
Dołączył(a): 3 maja 2010, o 00:21 Posty: 72 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: kobieta
Moto: wyimaginowane
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
świetne, oby tak dalej
|
2 lis 2010, o 09:22 |
|
|
Toksyczny
SV Rider
Dołączył(a): 24 maja 2010, o 14:53 Posty: 364
Płeć: mężczyzna
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki!
- I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje!
No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem.
Gdy widział będzie niebieskich żołnierzy Strzelających z dala z laser działa Gazu popuści gdy wzrok jego ich namierzy Bo mandat wlepią, że głowa mała
Tymczasem wsiadł na Nerwusa czarnego Myśląc: wieź mnie teraz na ognisko kolego Do koleżanki, Toruń znów zwiedzić gorzałki się napić, pojeść, głupot po pajedzić
Pożartować, spędzić czas z motobratami Pić zimnego piwa hektolitrami Wesołej Infi leśniczówkę najechać Siedzieć cały weekend i na wieczór w niedzielę odjechać
Nagle buch nagle bach, „drzwi otwarte no i masz” - Miał kolega mały crash Żółta bestia poszła w piach!
Czemu zgasła nasza gwiazda? - A bo rzekł ktoś jaka prawda Się na laski gdzieś zagapił Owca panowanie nagle stracił
Więc nie chowaj głowy w piach I na forum jak zaglądasz Napisz posta co się stało By się stado już nie śmiało
Stado wciąż się będzie śmiało Bo historii tych niemało Gdzie drwa rąbią, wióry lecą Ranią sprzęty, później leczą
single, vałki i rzędówki z tej historii morał krótki sprzęty mamy z różnej półki czarny nerwus, Owcy pszczółki
jedna rzecz nas tu jednoczy i gdy kłamiesz prosto w oczy musisz wiedzieć, że nie warto powiem to na całe gardło
!!!Wróć na forum, bądź tu z nami nikt za wtopę Cie nie zgani!!!
że nie zgani, niby czemu? toć żyjemy po swojemu. Jam jest Pedros, prosty chłopak, trochę znam się na wywrotach.
Ja siniakiem za pan brat, z gwoździem w nodze, już pięć lat.
Zalać wachą Perłę całą, co by później było mało. Czego mało zapytacie... Mało pchania, wprost na stację.
przód do góry moi mili, przecież nie ma takiej chwili, gdy nie korci cię ta łapka, aby pęgłem mocnej dygnąć i na kole sobie śmignąć.
Przód do góry, tył do góry, słychać strzały z grubej rury. Tak się dzieje w Śledzikowie, to Toksyczny sezon kończy, choć nie umie, "Kote" stawia na tylnej gumie.
_________________ " Wy śmiejecie się ze Mnie, iż jestem "inny", Ja śmieję się z Was bo wszyscy jesteście tacy sami" "Carpe Diem"
|
2 lis 2010, o 10:37 |
|
|
koksik_sv650n
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:43 Posty: 495 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: zamiana na 750
|
Re: Wiersz o Forumowiczach !
Trzeba mieć silny kark i łapy, bo trochę zrywa.. nieźle się spisuje turystyczna szyba!! Nervus pędzi wtedy jak szalony, jego pan- Razor cały jest rozanielony!
Pędzą więc tak razem, szosa spod kół ucieka, lecz cóż to! Błysk światła nagły! Już lizak przed oczami, już białe ufo czeka... Pisk gum! Amory siadły...
Panie Razor! Ileś pan jechał na czterdziestce? Panie władzo to był mały ruch ręki na manetce!! Czistu nie było, z wydechu gruchnęło a teraz z portfela czterysta wypłynęło????
- A no gagatku masz mandat srogi Za twą prędkość daleką od zawalidrogi! Mietek pisz, a ja czytał będę dane togo fircyka, takiego samego mieliśmy godzinę temu - srebrnego spazzownika!
Tamten szyderca na błysk rumaku chwycony śmiał się rzewnie z kary mówiąc, że spłaci z pieniędzy żony Więc bez namysłu i ogródek wszelkich dostał następną, za brak odblaskowej kamizelki
Do tego doszedł kapeć zużyty, bo wystawały cienkie druciki Brak długich, stopu, naklejki z sex shopu Wszystko jak na złość się ułożyło Już nie do śmiechu spazowi było
U spazza ni kamizelki z odblaskiem, ni kity przy kasku nie szuka on u starszawych lasek poklasku! tylko by jeździł, by strzelał z wydechu, esłała jego po modzie warta jest grzechu!
I tu zamyślił się nasz sierżant srodze, Wspomniwszy błysk stali spazzowej Esfałki, Zerknąwszwy na Razora - on na jednej nodze podparty, mówi - panie władzo, mam ja przecież zapałki!
- I cóż nam tu swary i wielkie mecyje, (Tu sierżant zapalił i głęboko westchnął) - nikt - mówi Razor - kto spaliną dotąd nie odetchnął, nie może mówić, że na prawdę żyje!
No i przyjął ten mandacik, wsadził do kieszeni, Bo nic już sytuacji i tak nie zmieni. Postanowił zarazem, że następnym razem, Posługiwać się będzie rozważniej gazem.
Gdy widział będzie niebieskich żołnierzy Strzelających z dala z laser działa Gazu popuści gdy wzrok jego ich namierzy Bo mandat wlepią, że głowa mała
Tymczasem wsiadł na Nerwusa czarnego Myśląc: wieź mnie teraz na ognisko kolego Do koleżanki, Toruń znów zwiedzić gorzałki się napić, pojeść, głupot po pajedzić
Pożartować, spędzić czas z motobratami Pić zimnego piwa hektolitrami Wesołej Infi leśniczówkę najechać Siedzieć cały weekend i na wieczór w niedzielę odjechać
Nagle buch nagle bach, „drzwi otwarte no i masz” - Miał kolega mały crash Żółta bestia poszła w piach!
Czemu zgasła nasza gwiazda? - A bo rzekł ktoś jaka prawda Się na laski gdzieś zagapił Owca panowanie nagle stracił
Więc nie chowaj głowy w piach I na forum jak zaglądasz Napisz posta co się stało By się stado już nie śmiało
Stado wciąż się będzie śmiało Bo historii tych niemało Gdzie drwa rąbią, wióry lecą Ranią sprzęty, później leczą
single, vałki i rzędówki z tej historii morał krótki sprzęty mamy z różnej półki czarny nerwus, Owcy pszczółki
jedna rzecz nas tu jednoczy i gdy kłamiesz prosto w oczy musisz wiedzieć, że nie warto powiem to na całe gardło
!!!Wróć na forum, bądź tu z nami nikt za wtopę Cie nie zgani!!!
że nie zgani, niby czemu? toć żyjemy po swojemu. Jam jest Pedros, prosty chłopak, trochę znam się na wywrotach.
Ja siniakiem za pan brat, z gwoździem w nodze, już pięć lat.
Zalać wachą Perłę całą, co by później było mało. Czego mało zapytacie... Mało pchania, wprost na stację.
przód do góry moi mili, przecież nie ma takiej chwili, gdy nie korci cię ta łapka, aby pęgłem mocnej dygnąć i na kole sobie śmignąć.
Przód do góry, tył do góry, słychać strzały z grubej rury. Tak się dzieje w Śledzikowie, to Toksyczny sezon kończy, choć nie umie, "Kote" stawia na tylnej gumie.
Lecz nie myślcie moi mili - że to koniec! - rymowanej tej winyli. Motór czujny oraz dumny ! w cieple teraz czeka... Na każdego z nas człowieka, co opieką swą go darzy, by dziekować dbać i marzyć. O kolejnych ostrych rzeczach, gumach winklach i kobietach ...
_________________ na radyjku znany jako świr z czerwonej pandy... THUG LIFE
|
2 lis 2010, o 14:44 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|