Kurde, mysleliście że Was trolluje, a ja serio pytałem
Wziąłem Pirelli Angel ST.

Tym samym wątek o oponach dogonił wątek o olejach

Bylo tyl GT wziac

Było pojeździc troche bez opon to pozniej z każdej byłbys zadowolony

Tył od stanu który dobrze rokował, do stanu gdzie było widać druty skończył się w niecałe 600km.
Dupą zamiatało przy każdej okazji, więc można powiedzieć, że jestem w tej chwili zadowolony

Mam z przodu oponę Michelin Pilot Road 2, 120/70 2014 rok. Nadaje się to coś na jakieś małe torowanie albo czas od czasu serpentyny?
Z tyłu mam Continental Contisportattack z 2012, do połowy sezonu powinien jeszcze wytrzymać.
Wywalać obydwie opony czy dokupić jakąś na tył?

Powinno się nadawać, ale po kilku ostrych jazdach lepiej zdecyduj się na nowe bo pewnie bieżnika już nie będzie Sam posiadam gumy Michelina i jestem z nich mega zadowolony, śmigam na nich już kolejny sezon i dalej mają takie same właściwości jezdne.

wymien obie.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przód założony jest w 2016 roku, gdzieś w połowie sezonu, produkcja koniec 2014 i do tej pory ma przejechane jakieś 2000km, więc niby nie jest najstarsza, na środku jest jeszcze ten pasek od formy. Pilot Road 2 aż w oczach na winklach leci? Tego się nie spodziewałem

Przód pożyje jeszcze długo. Jeśli nie masz doświadczenia w torowaniu to i pewnie nie będziesz nie wiadomo jak cisnął. Czyli pożyje z sezon. Na tył kup taką samą do kompletu i bedzie.

Road 2 nienadaje się na żaden tor. Doświadczyłem na własnym moto.
Jej kształt daje wrażenie opadania moto. A i przyczepność daje dużo do życzenia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Jako, że póki co to ze mnie dupa nie rider, bo przejechałem dopiero z 3kkm w ogóle na motocyklu, to póki co pewnie ten Pilot Road będzie dobry, skończy się Continental to zmienię obie na coś lepszego. O torze to raczej mówiłem o uczeniu się poprawnej jazdy w jakimś bezpiecznym miejscu niż jakimś pałowaniu.

Na nowy sezon będę zmieniać tył. Pirelli Angel ST wytrzymała około 13kkm. Ogólnie nie narzekałem na tą gumę ale może jest coś podobnego czym warto się zainteresować? Może być ciut droższa lub mniej wytrzymała Lubię pośmigać po kartingach. Po mokrym unikam jeździć

To w takim razie Pilot Power

Diablo Rosso, a jeśli budżet pozwala to tylko Supercorsa

SV nie nadaje się na tor. Powiem więcej. Niektórzy kierowcy nie nadają się na tor. A co do znakomitej opony pilot roadster to na takim Radomiu na pilot Radzie można pojechać w okolicy 40s. Nie jest to jakiś wyczyn ale znam osoby które na po nie są w stanie osiągnąć takiego czasu.

Dla początkującego to duży dyskomfort jazda na takim kapciu.



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Co w takim razie powiecie na Continental Contisport attack, tylko świeży komplet? Cena w miarę dobra tego jest, tylko mało opinii. Póki co to nawet ten tył co mam nie puścił, a głupie błędy z odpuszczeniem gazu w zakręcie się zdarzały

Każde opony na początek będą dobre, takie jest moje zdanie. A co do stwierdzenia baranka, u mnie jest podobnie ale tylko jak jadę powoli. Na torze właśnie żadnego "kładzenia" się svki nie czułem.

Ziomek na gixie 750 robi 1.57 na Silesi na pilot road 4 bardzo cieszy się z omijania kolesi na supercorsach lub innych, pięknych slickach z małego już trochę nazbieranego doświadczenia powiem Wam, że przy amatorskiej jeździe nie odczujecie różnicy w oponach. Opona ma być po prostu świeża. Dopiero pozniej zrozumiecie czego od opon oczekujecie, sztywna/ miękka,łatwo wchodząca w usługi itp. jak ze wszystkim. Ucząc się jazdy na nartach nie kupujesz od razu zjazdówek Alberto Tomby
Zjeździłem już maxxisy, dunlopy, Micheliny, Pirelli, metzelery, każde z tych opon dawały inne odczucia i inaczej trzymały, a z biegiem lat moje oczekiwania się zmieniały. Dopiero na nadchodzący sezon mam slicki. Wcześniej upalalem na torach opony drogowe i w tym wypadku zwycięzca jest dla mnie jeden. Metzeler racetec RR w mieszance K3! Zarówno na drogę i na tor nie zawiedziesz się na nich ...to by było tyle porannego słowa pozdro

Ja myślałem ze to ja jakiś błąd popełniam albo coś nie tak łożyskiem główki ramy . Kolega który jest doświadczony w jazdach po torze zasugerował zmianę opony bo nie można płynnie złożyć motocykla ma tej oponie. Założyłem pp2ct i jazda całkiem inna a zaznaczam ze nie jestem szybki na torze
Z tad moja sugestia żeby jednak opona była pośrednia dla początkujących a nie typowo drogowa.
Ale jeśli ktoś 2 razy wybierze się na tor dla rekreacji to szkoda zmieniać.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk