Witajcie mam taki problem z moją sv 1000 2004 rok motocykl posiada nowy akumulator po naduszeniu przycisku rozrusznika nie kreci słychać tylko pompę paliwa(tak długo dopóki nie puszczę przycisku) dodam że częściej dzieje się to na ciepłym silniku choć nie zawsze . Jednymi słowy raz pali raz nie, proszę o opinie

Jak to jest z tym "raz pali, raz nie"? Co który raz nie pali czy co któryś raz jak nie zapalił, to można dusić włącznik startera i nic się nie będzie działo? Chodzi mi o to, czy to są epizodyczne "braki współpracy", że wyłączysz zapłon, spróbujesz jeszcze raz i pali czy raczej że jak nie zapalił, to przychodzisz innego dnia, jak mu humory miną? Pytanie serio, zero drwiny.

Obstawiam, że to:
1. któryś z czujników (sprzęgła, stopki bocznej, biegu neutralnego) albo
2. przekaźnik rozrusznika albo
3. włącznik (przycisk) rozrusznika albo
4. killswitch (przycisk)

Ciekawi mnie to, że pompa pracuje tak długo, jak długo masz wciśnięty przycisk rozrusznika, to normalne w litrze (użytkownicy SV1000)?
Jeśli masz multimetr, to w dziale 7-12 (Electrical system) serwisówki (K3, suplement jest dopiero od K5) masz schemat co musi być włączone, żeby zakręcić rozrusznikiem. Łopatologicznie (idąc od akumulatora):
1. Ignition switch (stacyjka), oczywistość. Engine stop (killswitch) włączony, sprzęgło wciśnięte. Jeśli wystartowała pompa, znaczy, że killswitch działa prawidłowo. Sprawdź omomierzem (miernikiem przejścia/buzzerem) czujnik sprzęgła.
2. Jeżeli masz rozłożoną stopkę boczną, to bieg musi być w N. Jeżeli masz złożoną stopkę, to bieg nie ma znaczenie. W obu przypadkach nie kręci czy tylko w jednym?
3. Jeżeli czujnik sprzęgła sprawdziłeś (i działa) zabierasz się za przekaźnik rozrusznika (dział 7-16). Jeśli mimo biegu N, i wciśniętego sprzęgła, włączonego killswitch'a, stacyjki w pozycji ON i duszenia przycisku startera na przewodzie oznaczonym jako "motor lead wire" pojawia się napięcie ~12[V] (względem masy) a rozrusznik nie kręci, to możesz mieć albo uszkodzony/obluzowany przewód <rozrusznik-przekaźnik> (albo mocowanie do bloku - masa idzie przez blok, ale mało prawdopodobne, warto sprawdzić główny przewód masowy, może jest obluzowany) albo zawieszone szczotki w samym rozruszniku.
4. Jeżeli nie ma napięcia na "motor lead wire" a jest (nie ukrywajmy, warunek konieczny) na "battery lead wire", patrzysz na przekaźnik rozrusznika. Wypinasz wtyczkę i przykładasz 12[V] pomiędzy styki A i B na nie więcej niż 5[s], jak podaje serwisówka (bo można przegrzać/przepalić uzwojenie cewki). W tym przypadku ważne jest, żeby był bieg N, bo omijasz czujnik stopki bocznej i czujnik biegu, a jeśli nie wysprzęgla Ci do końca, to może próbować obrócić kołem i SV nakryje się kopytkami (a szkoda by było). Sprawdź też omomierzem rezystancję cewki. Samo przyłożenie napięcia pomiędzy A i B przy przerwanej ciągłości cewki nie spowoduje zadziałania przekaźnika, bo konieczny jest przepływ prądu przez cewkę. W serwisówce zalecają odpięcie rozrusznika i Aku od przekaźnika - oczywiście to najbezpieczniejsza opcja, ale uwaga: przewód "battery lead wire" jest bezpośrednio podpięty pod akumulator (bez żadnego bezpiecznika). Jeśli odłączyłeś go od przekaźnika i dotknie gdzieś do masy (jeśli nie odłączyłeś akumulatora) to będziesz miał efekty typu światło-dźwięk. Prąd zwarcia typowy dla używanego Aku to 100-150[A], całkiem niezłą spawarka...
Gdybyś miał odpięty któryś z przewodów "battery lead wire" albo "motor lead wire", to w chwili dołączenia napięcia między A i B powinieneś słyszeć "cyknięcie" przekaźnika. Jeśli nie odłączyłeś a rozrusznik jest OK, to pracujący rozrusznik pewnie zagłuszy, ale o pracujący rozrusznik w końcu chodziło. "Cyknięcie" przekaźnika jeszcze nie świadczy o tym, że przekaźnik działa prawidłowo, bo cewka może zwierać styki, ale same styki mogą być nadpalone/wypalone i nie ma kontaktu elektrycznego. Jeśli odłączyłeś "battery lead wire" i "motor lead wire" to przed podaniem 12[V] między A i B podepnij w miejsce tych przewodów omomierz. Jeśli "klika" po podaniu 12[V], pomiar rezystancji samej cewki możesz sobie odpuścić (bo prąd w cewce płynie), ale jeśli "klika" a pomiędzy przyłączami przekaźnika "battery lead wire" i "motor lead wire" (jeszcze raz powtórzę: na odłączonych od przekaźnika wspomnianych przewodach) omomierz pokazuje nieskończoność OL (Over Level), to znaczy, że masz uszkodzony przekaźnik rozrusznika po stronie wtórnej (styki), więc przekaźnik raczej do wymiany.
5. Jeżeli jednak jest "kliknięcie" na odłączonym, a po podpięciu wszystkiego do normalnego stanu i po wciśnięciu przycisku rozrusznika dalej nie kręci, to sprawdzasz sam przycisk rozrusznika. Jeśli na wejściu przycisku jest napięcie a na wyjściu nie ma (przy wciskaniu), to wina włącznika rozrusznika. Jeśli na wejściu nie ma napięcia, sprawdzasz omomierzem jak reaguje na wciskanie tego przycisku. Napięcia to nie przywróci, ale przynajmniej wykluczysz uszkodzenie samego włącznika rozrusznika. Jeśli przycisk działa, idziesz do killswitch'a powtarzasz ten test dla tego przycisku.

Na razie tyle, żeby nie zaciemniać. Następny jest przekaźnik stopki bocznej/biegu neutralnego, ale to dopiero kiedy wykluczysz to, co napisałem powyżej. Pisz jak postępy. Powodzenia!

witam sprawdzone wszystkie czujniki i znalazlem trop, dzis na zimnym przekrecam stacyjke wszystko ok pompa dziala sprzegło ok dusze przycick rozrusznika nic ta sama historia co wcześniej wiec postanowilem je.nać z reki w siedzenie i tu odziwo rozrusznik sie budzi.

Czyli obstawiam przekaźnik rozrusznika czy mam racje ?

Możesz mieć rację Oby tylko taka pierdółka

witam kolejny trop, zdaje mi sie ze to nie przekaznik , gdy rozrusznik nie dziala wystarczy ze na jedynce lekko go wezme na pych i juz moge odpalac z rozrusznika dochodze do wniosku ze jednak to bedzie rozrusznik ?

Jednak nie rozrusznik został wykręconych i sprawdzony, co to może być że raz odpala z rozrusznika raz nie ?

Nikt nic?

Weź ogarnij kogoś z multimetrem i kumatego, to w 2 min postawi diagnozę. Uklad rozruchu jest prosty jak drut, ale ty raczej tego nie ogarniasz.

dzieki za pomocna odpowiedz... <brawo>

Matel, nie obrażaj się, ale sv1000n ma trochę racji - jeśli dostałeś wskazówki od czego zacząć i gdzie masz krok po kroku rozpisane co i w jakiej kolejności sprawdzić, a Ty tego (z jakiegoś powodu) nie robisz, to poproś kogoś (ale nie przez neta, bo tu trzeba fizycznie do instalacji zajrzeć) o pomoc, będzie szybciej i mniej nerwów. Ambicję trzeba schować do kieszeni, sezon ucieka
W końcu nie każdy musi od razu umieć ogarniać elektrykę, to przyjdzie z wiedzą i z praktyką.

Edit://
...chociaż oczywiście sv1000n mógł napisać to, co napisał bardziej "z klasą"

Uszanowanie mysle ze to raczej cos z mechaniki. Gdy rozrusznik wgl sie nie odzywa wystarczy lekko ruszyc kolem na biegu i juz odpala z rozrusznika co wy na to?

Jeżeli nie masz multimetra, to weź przynajmniej żarówkę od 5 do nawet 55w i sprawdź czy do rozrusznika dochodzi +12.
Jeden kabel od żarówki dajesz do - na akumulatorze, a 2 kabel przytykasz do tego co jest przykręcony do rozrusznika.
Teraz próbujesz palić jeżeli żarówka się zaświeci to wiesz ze przekaźnik bezpieczniki i włącznik jest sprawny.

W jaki sposób sprawdzałeś rozrusznik ?, po tym co piszesz na 90% szczotki rozrusznika się skończyły

Upewnij się że Twój aku jest ok. Mając problemy z odpalaniem, szukając po rozruszniku , przekaźniku i kablach, wina koniec końców zawsze leżała po stronie akumulatora(nawet jak był nowy).

Akumulator jest nowy , a rozrusznik został rozebrany i sprawdzony jak wcześniej pisalem sprawdzał go mój starszy który robi je na codzien

No jeżeli starszy robi je na co dzień, i nie możecie znaleźć przyczyny to hmmm coś tu śmierdzi.

Target fixation.
Po prostu musi to dotknąć ktoś ze świeżym spojrzeniem na temat.

"Wszyscy wiedzą, że czegoś nie da się zrobić, aż znajdzie się taki jeden, który nie wie, że się nie da, i on to robi."

A. Einstein

Ja bym obstawial na czujnik sprzegla/przekaźnik/szczotki w rozruszniku. Przy innych czujnikach na wyświetlaczu by wyskoczyło check.
Czujnik sprzęgła wystarczy zewrzec drutem i powinien zacząć kręcić.
A żeby sprawdzić przekaźnik i szczotki to najprościej będzie podpiąć zasilanie prosto do rozrusznika, np kablami do rozruchu prosto z akumulatora(najlepiej z twojego motocykla to odrazu wykliczysz aku). Jeśli zacznie kręcić, to przekaźnik, jak nie to rozrusznik. Możesz jescze kluczem opukac rozrusznik, jak po tym zacznie kręcić to obstawial bym szczotki.
Oczywiście zakładam że sprawdziłes wszystkie kostki czy mają dobre połączenie i nie są zasniedziale.

Sent from my HTC One M8s using Tapatalk

czujnik sprzęgła, wątpliwe bo jeżeli słychać pompe po wcisnieciu startera, to ecu ma spełnione wymogi żeby ją uruchomić czyli czujnik sprzegła też mu odpowiada inaczej nie załączyłby pompy.

Idąc dalej jeżeli faktycznie rozrusznik jest ok, to przejkaźnik.
btw. Ja po cichu i tak obstawiam rozrusznik, może faktycznie wygłąda ok ale z jakieś powodu "sie klei".

ok wezme ten rozrusznik jeszcze raz na stol, powiedzcie mi czy sprzegło rozrusznika jest takie cos w tym silniku (Bendix) moze to ??

I jeszcze jedno pytanie jak chodzi u was sprzęgło tzn łapie w ktorym miejscu u mnie na samym poczatku (2 cm wcisnieta klamka) ??