Witam.
Zacznę od pierwszego pytania:
- Jak sprawdzić poziom płynu chłodniczego? Wlew jest dosyć niefortunnie umiejscowiony pod owiewką, czy aby cokolwiek tam majstrować należy zdjąć przednią owiewkę? Czy jest inny sposób?

- Druga sprawa dotyczy rzeczy mechanicznej i dosyć nietypowej, opowiem wam moje wrażenia podczas jazdy: Otóż jadę se powiedzmy 120, zapinam z 5 na 6 bieg i w lewym podnóżku włączają mi się dziwne drgania jakby ze skrzyni biegów. Czuje ewidentne "bicie" w stopę. Czym to może być spowodowane? Nie jest to jakieś pulsowanie tylko "uderzenia" w stopkę co sekundę, półtorej.
Wkurza mnie to i nie wiem czy w czasie jazdy cholera mi coś się nie rozpierdzieli.

Jestem laikiem, jeśli pytania wydają się wam infantylne, prosiłbym jednak o rzetelną odpowiedź.

Pozdrawiam
Toksyczny

Żeby dostać się do korka musisz zdjąć prawą owiewkę. Poziom w zbiorniczku wyrównawczym też sprawdzasz po prawej stronie.

Poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym sprawdzasz. Jeśli chcesz to możesz zdjąć owiewkę i zerknąć do chłodnicy, czy aby napewno jest w niej płyn...
Drgania na szóstym biegu czy w momencie przełączania biegów?

Oczywiście nie jest napisane o jaki motocykl chodzi...

W gaźnikowej SV zbiorniczek wyrównawczy jest pod ramą po prawej stronie, we wtryskowej po lewej. W zbiorniczku jest okienko z 2 kreskami, zimny płyn powinien być między nimi.

Co do uderzeń w podnóżek... A łańcuch czasem nie jest jakoś nierówno rozciągnięty? Bo miałem podobne objawy, gdy mój się już kończył...

Za to w litrowej jeśli się nie mylę, to zbiorniczek znów jest po prawej, za to regulator po lewej, odwrotnie niż w 650 wtrysk.

Nie mylisz się

SV650s 04r.

Łańcuch OK.
Biegi - jak są już wrzucone, najbardziej to czuć na 5 biegu.

Płyn można wlewać przez strzykawkę do enemy.. jest dość pojemnaaaa

Odpada wtedy demontowanie owiewki.

Ja nie demontowałem, ot po prostu odgiąłem ten plastik od czachy i giętkim lejkiem wlałem do chłodnicy. Przy użyciu źródła światła dało też się zauważyć poziom. Swoją drogą, trochę niefortunne miejsce na wlew do chłodnicy

Ja dzisiaj dolewałem płynu chłodniczego i niczego nie musiałem odkręcać. Do zbiorniczka wsadziłem lejek, a do chłodnicy wystarczyło płyn przelać do małej buteleczki i stopniowo dolać. Z dojściem nie było problemu. Pasowała na styk. Pozdrawiam.

He he, kolega pewnie zapomniał dodać, że ma eNkę Albo wlał nie tam, gdzie potrzeba

Odgrzeje kotleta, chciałbym wymienić płyn chłodzący w litrze, powie ktoś którędy spuścić stary i czy są jakieś odpowietrzniki w układzie? Czy płyn taki jak do puszek wejdzie do naszych chłodnic? pozdro

Kurde, wielkie dzięki, szukałem wczoraj cokolwiek na ten temat i znalazłem tylko ten gdzie piszemy

Wybaczcie takie odgrzewanie (bardzo ) starego kotleta. Czy wyjaśniło się co powodowało takie bicie? Mam podobne objawy ostatnio.

Ja bym wróżył problemy z łańcuchem.

Wysłane z mojego Redmi Note 3 przy użyciu Tapatalka

...albo z zębatką zdawczą - raz na 1-1,5 sek, to znaczy, że coś musiałoby się przy tych prędkościach obracać baaaardzo powoli, a chyba nie jeździsz ciągle po parkingu
Zdejmij pokrywę zębatki/wysprzęglika i zobacz czy zębatka nie ma za dużych luzów na wałku ani czy nie jest za bardzo zużyta. Sprawdź też czy masz dobrą współosiowość ustawioną - tylko nie obserwując znaczniki tylnej osi, ale przez sznurek/listewki albo po prostu obejrzyj zębatkę zdawczą, czy jej łańcuch z którejś strony (od strony silnika potrzebne małe lusterko) nie piłuje.
Z tym "łańcuch OK" to bym się nie rozpędzał, regulacja naciągu to jest jakaś średnia dla 108 ogniw, sprawdź naciąg w kilku miejscach.
Zerknij też na ślizg łańcucha, czy nie jest wytarty aż do wahacza.