Mam oto takie sakwy


Na sradzie po zamontoaniu jeszcze jako tako to wyglądało bo miał duży zadupek a w Sv wiszą jak na Ku*wie majtki


Przydała by sie jakaś podpórka aby one jakoś stabilnie i prosto leżały tylko jaka? Dzisiaj w poszukiwaniach znalazłem taki patent, na podobieństwo coś takiego zrobić, czy odpada?


Czy może coś takiego? tylko w których miejscach to zamontowac w sv zeby tez można było szybko zdemontować?

Hejka,
Potrzebuję porady
Chciałabym doposażyć SVkę w kufer centralny. Moto jest głównie na dojazdy do roboty, w coś trzeba zapakować ciuchy. Zwykły plecak jest niezbyt wygodny, z tangbagiem też będzie mi ciężko - jeszcze nie próbowałam, ale tak mi się wydaje, że będzie niewygodnie. Nie chcę też montować torby na tylnym siedzeniu, bo boje, że porysuję lakier i dodatkowo przy moim wzroście, nawet jak jakoś obniżę moto, może być ciężko z przerzucaniem nogi nad tym wszystkim.
Rozważam zakup stelaża u forumowicza Bszpyt, pozostanie tylko kwestia kufra. Nie wiem tylko jaką pojemność wziąć. Zastanawiam się nad kuframi firmy K-max. Do wyboru są 3 pojemności: 30l, 40l i 50l. Ten ostatni wydaje mi się za duży, bo aż tyle rzeczy na co dzień nie będę wozić, a na wyjazdy coś się innego wykmini. Obawiam się, też że ten 30l będzie wyglądał jak w skuterze, więc chyba pozostaje ten 40l.
Pytanie do Was: co w ogóle powiecie na kufry tej firmy? Czy ma ktoś kufer o podobnych, nieprzesadnych pojemnościach/rozmiarach i mógłby wstawić tu zdjęcie, albo ew. wysłać mi na PW?
Dziękuję z góry za wszelką pomoc
Pozdrawiam

Mam ten sam problem Agi. Jednak ze względu na komornika z kieszeni wybór mi sie zawęził do jedynego i posiadanego kompletu starych kufrow firmy Givi.
Mam kombinację 2x45 i jeden 35 litrów które standardowo były targane przez cebre. Jednak, ten 35 litrowy tak na moje pryszczate oko całkiem zgrabnie skomponuje się z SV-ką. Nie posiadaja takiej często spotykanej formy kwadratowo-obłego jajca tylko są dosyć plaskate i to na moje poprawia ich odbiór wizualny.
Trafiłem jakies zdjęcie na necie:



SV obłożona kompletem, też chyba boczne w kalibrze 45 a topowy to zdaje sie ten 35

ED. Nie. Po wnikliwszym obglądnięciu stwierdzam że topowy taki sam jak boczne. Ten z mojego kompletu jest niższy i odrobine mniejszy obrys zewnętrzny. Daję rękę że na focie 45 litrów wszystkie.
Jak dogrzebie się do swoich to zapodam ci fotę. Tylko czy ona coś da bo jeszcze nie założone do SV
(no nie sa takie śliczne jak K-max ale kufer to kufer. Ma być duży w środku a mały z wierzchu. Przez ta wysublimowaną forme K-max uważam że jest odwrotnie z nimi. Nic większego nie załadujesz bo zawsze jakaś obłość będzie zawadzać. Jeżeli to tylko szmatki i takie tam inne to ujdzie. Ale wepchać namiot z dłuższymi rurkami to może być już problem. To moja opinia i oczywiście nie musi miec znaczenia dla świata)

Ja w Swojej SV-ałce miałem stelaż taki jak w aukcjach poniżej i mogę polecić - prosty montaż i mimo, że często kufer był przeładowany (piwem ) to wytrzymał .
http://allegro.pl/kappa-kz529-stelaz-ku ... 09928.html
http://allegro.pl/stelaz-pod-kufer-cent ... 53723.html

Tutaj jest używany z płytą, może warto zadzwonić i negocjować
http://allegro.pl/suzuki-sv-650-99-02-s ... 01967.html

Ja mam u siebie K-max 50 i jestem zadowolony, przyjedziesz - zobaczysz. Zawsze duży = bardziej pojemny = lepszy. W mój np. wchodzą dwa kaski szczękowe i jedna kurtka.

I jeszcze jedno ważne, płyta w zestawie.

Ja mam Givi E52. Nie wyobrażam sobie teraz jeździć bez niego. Stelaż od bszpyt'a też serdecznie polecam. Porządny wyrób

~Dziaku

Ja podobnie mam Givi Maxia 52L, nie ma tragedii jeśli chodzi o wygląd czy coś, a im większy tym lepiej (wg mnie). W galerii jest zdjęcie jak to na motórze wygląda. Tyle, że ja mam na stelażu Givi.

Ja posiadam Givi B33 i na co dzień bardzo fajnie się sprawdza.

Ja mam Givi E53 na stelazu tez od Givi. Wszystko ladnie pasuje, nie ma problemow z montazem. Kufer sam w sobie bardzo pojemny, jestem mega zadowolony z zakupu, bo uzywam go praktycznie codziennie (jak jade na uczelnie to trzymam w nim kurtke i kask, czasem spodnie jeszcze do tego; torba na silownie tez sie miesci i jeszcze miejsca jest; ewentualnie dwa kaski jak jezdze z pasazerem). Niezaprzeczalnie jednak psuje wyglad motocykla, no ale cos za cos

Z moją eks SV miałem ten kuferek, jest mały i poręczny. Spokojnie mieści kask, rękawice oraz kilka klamotów. Mam w garażu jeszcze nowa MAXIE E55 i sposób zamykania działa lepiej w B33. Maxia coś dziwnie zawsze pręży i gnie się przy zamykaniu. Wynika to pewne z wielkości oraz sposobu zamykania, ale w B33 mi się to bardziej podoba.

Tak wyszło ze starszymi kuframi bocznymi firmy hepco becker junior 30l. Centralny to patent podpatrzony na forum.

Ciekawe, ciekawe. Gdyby nie niska kierownica to pomyslalbym l, że to moja maszynka doposazona w pakiet traveller :-D

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka