Witam

Mam problem z moto, bo nie chce odpalić. W zeszłym roku też mi się tak ze 3 razy zrobiło. Przyszedłem rano i nie zaskoczył, poczekałem chwilę, coś tam go przepchnąłem i zaskoczył. Innym razem nie odpalił rano w ogóle, ale po południu od strzała. A dzisiaj pierwszy raz w tym sezonie chciałem go odpalić i znowu to samo. AQ jest nowe (wymieniłem razem z przekaźnikiem) i naładowane. Mam wrażenie, że to wina rozrusznika, bo tak jakby się zawiesił, bo cyknie i nie kręci dalej. Żeby lepiej to zobrazować to podpinam link do pobrania filmiku z google drive. -> https://drive.google.com/open?id=1dsJJR ... i5wWJfHNpT

Hej
Sprawdź napięcie na akumulatorze w momencie rozruchu. Jak spada poniżej 9V to akumulator ma za mały prąd rozruchowy i jest do zmiany. Spróbuj dać bezpośrednio akumulator do rozrusznika żeby wyeliminować instalacje motocykla (+ daj na rozrusznik minus na masę silnika tylko zrób porządne połączenie a nie jakimiś ciękimi kabelkami) i zobacz jak kręci. Ja też myślałem że rozrusznik wyciągnąłem i wszystko było ok. Zobaczę co będzie jak władzę nowy akumulator. Akumulator oddałem na gwarancję... ciekawe co powiedzą. Oczywiście jestem 3 tyg bez akumulatora bo wysłany do producenta ekspertyza...uziemiony bez moto

Dzięki za wskazówki. Dzisiaj po pracy sprawdzę. Chociaż aq powinien być sprawny, nawet całego sezonu nie przejeździł, a zimował w domu i był podładowywany. Dam znać jak z napięciem. Tak jeszcze dopytam, jakieś konkretne wskazówki, co mogę zauważyć jak zabiorę się za rozrusznik? Szczotki mają jakoś szczególnie wyglądać (nie za krótkie?), na tulejkach nie powinno być luzu, coś jeszcze?

Tak samo miałem jak Ty akumulator kupiony w lipcu w listopadzie wyciągnięty, zimowany w domu i co miesiąc podłączany do prostownika i padaka.... nie mów że ta sama firma Powerbat? Rozrusznik wyciągasz- odkręcasz przewód + od rozrusznika, potem 2 śrubki 8-ki, uwaga rozrusznik chodzi w oleju więc jak go nie spuścisz to poleci przez otwór po rozruszniku. Wyciągając go pasuje się zaopatrzyć w nowy oring uszczelniający żeby nie ciekło potem z tego miejsca. Po wyciągnięciu rozbierz. Pamiętaj o kolejności podkładek poukładaj sobie w takiej kolejności jak wyciągasz. Sprawdź czy szczotki nie są za krótkie i czy sprężyny szczotek dobrze dociskaja oraz czy niema przebicia.

Super, dzięki za manual. Pewnie wieczorem podrzucę zdjęcia z rozebranego rozrusznika.

Znowu się to stało, a mianowicie moto odpaliło od strzała, bez żadnego problemu. Ewentualne rozebranie rozrusznika zostawiam sobie na weekend, będę informował o postępach.

Miałem to samo, winny był rozrusznik, szczotka była już za krótka, można wymienić, kupić inne, dociąć tak żeby pasowała w prowadnice, przylutować, jak tylko cyka przy rozruchu wrzucasz bieg i ruszasz motocyklem do tyłu tak żeby rozrusznik ustawił się w innym położeniu.