Hej, mam pewien problem, otóż kupiłem sv650 z 2017r. Okazuje się że jest ona zablokowana na 35kw, chciałbym ją odblokować bo mam kat. A a motocykl nie ma pełnej mocy co jest irytujące. Dowiedziałem się że jest ona tylko zablokowana na module, serwis oczywiście widzi tylko jedno rozwiązanie czyli wymianę modułu koszt około 3tys. Natomiast z tego co się orientowalem to jest możliwość zdjęcia tej blokady samemu poprzez wypiecie przewodu bądź przerwanie jednej ze ścieżek. Czy ktoś z was ogarniał taki temat i jest w stanie pomóc? Dzięki wielkie za zainteresowanie. LwG

To działało w niektórych sv 2 gen. Mała szansa, że temat jest jeszcze aktualny, a nawet jeśli to nie było tu takiego wątku. Jak bardzo chcesz testować, w poprzednich modelach było to albo na pin 25, albo 24 (zależy od rocznika), porównaj co wg. papierów powinno tam być i kombinuj.

EDIT: KLIK!

EDIT_EDIT: O cię hooy, ale zlamiłem.

Mam dwie kostki wszystko wygląda tak samo jak w poprzednich sv na wtrysku. Moduły są identyczne z tym że mają tylko inny numer w prawym górnym rogu. Który kabel będzie oznaczony 25 bądź 24 (czy będzie to mniejsza czy większą kostka) bo nigdzie nie mogę znaleźć żadnych informacji na ten temat, chce spróbować zdjąć blokadę samemu ale nie chce wypiac innego przewodu.

Carry ogarniał temat. Warto z nim pogadać zamiast wywarzać drzwi.

SV 650A od 2017 roku posiada blokadę jedynie na module czy też jakąś mechaniczną (manetka gazu itp)? Udało się rozwiązać problem?

Obawiam się, że niewiele osób na tym forum jeździ nowymi (3gen) SV-kami, więc nie ograniczałbym się w poszukiwaniach jedynie do rodzimego forum użytkowników. Chyba czekają Cię poszukiwania na https://www.svrider.com/. Oni naprawdę nie gryzą
Napisz, proszę, jak rozwiązałeś problem - może komuś (użytkującemu albo planującemu zakup) się przyda.

Carry ni ostatnio robił gladiusa. Ale nie jeździłem jeszcze to nie wiem czy dupę urywa. Jak sie przejadę i mmi urwie to się podzielę wrażeniami

Jazda z urwaną dupą musi robić wrażenie. Szczególnie na obserwatorach. Widzę, że "odlekczanie" motocyklisty weszło w fazę HARD

Z tego co się dowiedziałem / wyczytałem:
- na https://www.svrider.com/ - kilka osób wymieniło po prostu modół zapłonu z 18K90 (weraja 35kW na EU) na 18K81 (wersja US) albo 18k01 (wersja EU). Pasuje p&p, 5 minut roboty. Ciężko dostać - używki na eBay czasami się trafiają z rozbitka, ale cena loteria i dostępność znikoma (100-300 USD)
- ASO Suzuki nr1. - wymiana modułu - nowy 3.000 zł
- ASO Suzuki nr2 - "no jest inne ecu - za 1.500 zrobimy"
- można też od razu zrobić Chiptuning - ceny pewnie zbliżone do ASOnr2

@Piotrsv17 - udało się rozwiązać temat?

Na angielskim eBay spokojnie kupisz do 50£, nawet jest jeden z Polski za 24£

Widzę za 20-50£ ale do modeli 2003-2009, ale do 2016- w tej cenie nic nie ma.. chyba, że nie umiem szukać
Z kolei widzę też, że nowe OEM już po 200£, więc trochę potaniały.

Nie doczytałem, że to do nowej svki.
Pytałeś się dilera suzuki czy mogą ci przeprogramować ECU?
ECU wygląda tak samo jak to z k9, moze się różnić wgrana mapa, ale wg. mnie warto spróbować czy da się podmienić. Najwyżej moto nie odpali.
Trzecia opcja jaka wymyśliłem jest dosyć "cebulowa" i nie moralna. Weź sobie taką svke jak masz na jazdę testowa/wynajmij i zamien ECU.