Autor |
Wiadomość |
Setool
pieszy
Dołączył(a): 7 lip 2020, o 18:47 Posty: 6 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650X 2019
|
Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
|
7 lip 2020, o 19:28 |
|
|
Janek87
SV Rider
Dołączył(a): 19 sty 2013, o 13:58 Posty: 3738 Lokalizacja: Petrisvilla
Płeć: mężczyzna
Moto: X11
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Ja pierdaczę Ta chłodnica wygląda gorzej niż w mojej 20 letniej X11 Wydaje mi się, że komuś w serwisie na składaniu coś pociekło np płyn hamulcowy. Przy nowym moto bym się zirytował i zgłosił na świeżo żeby Ci nie wparli że to Twoja wina.
_________________ SV650 => X11
|
7 lip 2020, o 22:57 |
|
|
Setool
pieszy
Dołączył(a): 7 lip 2020, o 18:47 Posty: 6 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650X 2019
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
na maksa. Wracasz sobie po robocie i masz 1/3 chłodnicy bez farby.
|
8 lip 2020, o 08:20 |
|
|
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2807 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Moja chińska chłodnica lepiej wygląda, zresztą stara która mi upadła też ;D
Zgłoś się do serwisu i tyle.
|
8 lip 2020, o 21:43 |
|
|
Setool
pieszy
Dołączył(a): 7 lip 2020, o 18:47 Posty: 6 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650X 2019
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Już zgłoszone. Pytanie tylko czego to może być wina, żeby nikt mi nie wmówił, że moja
|
9 lip 2020, o 09:21 |
|
|
komi
SV Rider
Dołączył(a): 20 kwi 2013, o 11:22 Posty: 1573 Lokalizacja: Wrocław<->Głuszyca
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S '2003
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Glikol etylowy (DOT3/DOT4)?
_________________ "Cholernie chciało mi się śmiać" Kurt Vonnegut jr
|
9 lip 2020, o 22:11 |
|
|
Setool
pieszy
Dołączył(a): 7 lip 2020, o 18:47 Posty: 6 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650X 2019
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Rozwalili mnie na serwisie. Próbowali to wyczyścić. Chłodnica wyschła. Ślad pozostał. Mam podjechać jeszcze raz. Spróbują inaczej i wtedy zgłoszą. Jest sens czy od razu jechać gdzieś indziej?
|
10 lip 2020, o 16:42 |
|
|
grzesiek.p
motorowerzysta
Dołączył(a): 22 wrz 2017, o 15:52 Posty: 92 Lokalizacja: Białystok
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1000
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Od tłuszczą ,czarnym sprayem pykną pewnie i to będzie naprawa ... Wątpię żeby wymienili na gwarancji..
|
10 lip 2020, o 18:03 |
|
|
koroviov
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42 Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Ale że o co chodzi? nie chłodzi czy jak?
_________________ Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.
|
10 lip 2020, o 18:23 |
|
|
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2807 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Ciulowo wygląda
|
11 lip 2020, o 08:49 |
|
|
komi
SV Rider
Dołączył(a): 20 kwi 2013, o 11:22 Posty: 1573 Lokalizacja: Wrocław<->Głuszyca
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S '2003
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Estetyka estetyką, ale poza tym bez zabezpieczenia farbą aluminium będzie korodować (biała korozja aluminium). Jeśli zrobili to w fabryce, to reklamacja jako wada ukryta. Jeśli serwis coś spartolił (z opisu wychodzi, że jest przed pierwszym serwisem, więc: kto? kiedy? jak? - pewnie ciężko to będzie udowodnić) to powinien to serwis wziąć na klatę. Nie masz gdzieś dziury w chłodnicy? Płynu Ci nie ubywa? Płyn ma w sobie inhibitory korozji (ale one chronią ALU w układzie chłodzenia, normalnie nie powinien mieć kontaktu z elementami malowanymi), ale to też nie jest koncentrat, więc zawiera i wodę (korozja) i glikol (niszczenie powłok malarskich). Mam u siebie chłodnicę z AliE (miała być tymczasowo do czasu założenia ORI, ale już tak zostało i działa a ORI leży jako "półkownik w stanie spoczynku") i nic się z jej powłokami nie dzieje (ale też nigdy mi się przy niej nie załączył wentylator, więc pewnie max. 90-95st.C miała, nie więcej). Jeśli masz oryginał i takie coś, to jest to co najmniej podejrzane Poza tym, gdyby to miało być od temperatury, to zaczęłoby się od prawej strony (przyłącze pompy wody) w tu widać ewidentnie, że ciekło z góry
_________________ "Cholernie chciało mi się śmiać" Kurt Vonnegut jr
|
11 lip 2020, o 16:43 |
|
|
Setool
pieszy
Dołączył(a): 7 lip 2020, o 18:47 Posty: 6 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650X 2019
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Sprawa zgłoszona po raz drugi do serwisu. Z Łodzi trafi do Suzuki Motor Polska. Zobaczymy co dalej, 10 sierpnia jestem umówiony na przegląd zerowy. Będę informował na bieżąco.
Pozdrawiam.
|
31 lip 2020, o 08:35 |
|
|
komi
SV Rider
Dołączył(a): 20 kwi 2013, o 11:22 Posty: 1573 Lokalizacja: Wrocław<->Głuszyca
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S '2003
|
Re: Dziwne ślady na nowej chłodnicy.
Znajomy mi wczoraj podpowiedział sposób na zmobilizowanie serwisu: opinia kuratora sądowego (stawka za czas jego pracy jest regulowana ustawowo, znajomy robił taką opinię po zalaniu mieszkania przez sąsiada) - jest to bardzo silny dowód w sprawie, jeśli pójdziesz z tym do sądu. To będzie urzędowe potwierdzenie stanu faktycznego a nie opinia rzeczoznawcy - to dwie zupełnie różne sprawy. Mogę go dopytać o szczegóły, ale odpiszę pewnie dopiero za tydzień, bo od poniedziałku zaczynam urlop Gdybym zapomniał, to wyślij na priv "przypominajkę".
_________________ "Cholernie chciało mi się śmiać" Kurt Vonnegut jr
|
2 sie 2020, o 11:39 |
|
|