Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 26 gru 2024, o 09:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 10 ] 
Prawdopodobny pad regulatora napięcia 
Autor Wiadomość
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2018, o 18:10
Posty: 28
Lokalizacja: Lipnica Murowana
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
Post Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Dzień dobry panom i paniom.

Przedwczoraj miałem ciekawą przygodę z happy endem.
Wracałem z Gliwic autostradą w stronę Krakowa. Już za bramkami w Balicach wbiłem się w stojący korek w stronę Tarnowa. Między sznurami aut powoli i z należną ostrożnością przebijałem się do przodu. Gorąco, a silnik na obrotach i powoli do przodu.
Zjechałem przed Wisłą, bo nie wiedziałem gdzie ten zator się zaczyna i cze tam z przodu da się przejechać. Zatrzymałem się w Krakowie na godzinę u kolegi i ruszyłem dalej w stronę Bochni.
W Krakowie SV-ka odpaliła normalnie i jechało się jak zwykle. Zapadał zmierzch i wydawało mi się, że światła mijania świecą słabiej. Ale te żarówki nigdy nie jaśniały za bardzo...
Gdy zostało mi ostatnie 6 kilometrów do domu, zaczęła migać kontrolka rezerwy. Po przejechanych 150 km od zatankowania - jeszcze nie powinna. Ale patrząc na wskaźniki, zobaczyłem wariujące wskazówki od prędkościomierza i obrotomierza, a rezerwa to zapalała się, to gasła. No, pomyślałem że z prądem jest coś bardzo nie tak i sprawdziłem jak świecą światła drogowe. Jarzyły słabo, więc szybko zmieniłem na mijania. Miałem jakiś kilometr do ostatniej górki, z której już mógłbym pod dom dojechać na luzie. Z wariującymi wskaźnikami dojechałem do swojej miejscowości i przed drogą osiedlową chciałem redukować na obrotach, żeby utrzymać pracę silnika. Jednak skręcając w osiedlówkę na ostatnie 100 metrów, silnik zgasł i wszystko ciemne. Na luzie dojechałem pod bramę i ostatnie 30 metrów wypchałem moto na podjazd. Opatrzność czuwała, że nie zdechło gdzieś w trasie.

W garażu szybko dobrałem się do akumulatora, bo objawy mnie niepokoiły. Akumulator był bardzo gorący, a wyjąłem go po jakimś kwadransie zanim się przebrałem i pozbierałem narzędzia i miernik.
Pomiar napięcia akumulatora pokazał ponad 13V, ale przyłożona żarówka nie dość że nie zajarzyła, to napięcie spadło do pojedynczych Voltów. Wyglądało to na przeładowany akumulator (tegoroczny Exide 9,5Ah, ET12A-BS) z prawie zagotowanym elektrolitem.
Objawy wskazują na uszkodzony regulator napięcia, być może przegrzany w ciągu dnia, a zwłaszcza przy przebijaniu się w korku, kiedy na zewnątrz też było dość gorąco.

Jutro (w poniedziałek) zabieram się do dalszego sprawdzania podzespołów - alternatora i właśnie regulatora, ale zakładam, że konieczny będzie zakup nowego akumulatora i regulatora. Zobaczymy co powiedzą pomiary.

Szukając reglera, znalazłem zamiennik pasujący do LS650 i SV650 I gen. Mój model to SV650S 1999 rok.
Zakładam, że zamiennik jest nowszą konstrukcją niż ten sprzed ponad (!) 20 lat, więc zakładam, że zadziała i pożyje. Może ktoś już taki zakładał, więc pytam, czy ten z linku poniżej może być, czy może bieżąca technika operuje coś bardziej odpowiedniego.

https://www.czesci-moto.pl/p28755,regulator-napiecia-prostownik-suzuki-ls-sv-650.html

Skoro Opatrzność i wierna Suza dowiozły mnie do domu, to może dobra passa jeszcze potrwa :)

Bezpiecznych wyjazdów i pewnych powrotów.


12 lip 2020, o 22:14
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
Posty: 2539
Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Świetnie, że tak się skończyło! Twojemu moto należy się jakaś nagroda za lojaność :)
Miałem kiedyś LS650, teraz ujeżdżam SV i wiem, że w obu regler nie powala na kolana - a może właśnie powala, ale negatywnie ;) Jedyne, co mogę Ci poradzić, to żebyś przejrzał dokładnie nasze forum, bo sporo dyskutowaliśmy na temat regulatorów - także zamienników.


13 lip 2020, o 00:34
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2018, o 18:10
Posty: 28
Lokalizacja: Lipnica Murowana
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
To dojechanie do celu - końcówka na luzie, to wyglądało jak z filmu o ratowaniu świata :] Niewątpliwie to mnie cieszy i już podziękowaniem każdej sile która mnie doprowadziła do domu.

Tak, o regulatorach czytałem przez dwa dni, głównie tu na forum. Ostatnie wpisy sprzed niemal dwóch lat, więc zastanawiałem się, czy do chwili obecnej nie pojawiła się jakaś niezawodna pozycja warta uwagi. Znalazłem też schemat takiego reglera, aż szkoda że kolega elektronik wyemigrował do Niemiec, bo by mi takie coś wykonał, a chłopak ma prawdziwy talent.
Niemniej mam świadomość że są dobre regulatory, jednak z lektury nie wyłonił się żaden faworyt.
Jedni kupują oryginał, inni zamiennik oryginału, jeszcze inny parametrowo odpowiadający od GS500 czy Hondy bądź którejś Yamahy. No i nadal są to układy o ograniczonej żywotności, co powoduje, że zakładając coś, czego pewny nie jestem, na dalszą trasę jadę jak z odroczonym wyrokiem. A usterka reglera i zagotowanie akumulatora to raczej niełatwa w trasie do naprawy. Poprzednie motocykle - Suzuki GS400 i Kawasaki GPZ500S mimo drobnych awarii, zawsze dowoziły mnie do domu, więc dobrze by było tę serię utrzymać :-)

Znam przypadłości Suzuki z reglerami, bo i sam to miałem wcześniej przy GS400 i kolega przy DR 650.
Dlatego też zakładam, że ktoś mądry pochylił się nad tematem i wykorzystując postęp technologiczny, wykonał regulator idealny. No dobra - prawie idealny. No i takiego szukam :-)

Dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.


13 lip 2020, o 03:24
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2018, o 18:10
Posty: 28
Lokalizacja: Lipnica Murowana
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Skoro rozpocząłem wątek, to wypada go opisać do końca.

W wyniku - najprawdopodobniej - usterki regulatora napięcia, na akumulator poszło znacznie wyższe napięcie, co spowodowało przeładowanie akumulatora ze znacznym przegrzaniem i utratą jego pojemności.
Zakupiłem nowy regulator pasujący do LS650 i SV650 I Gen. (40zł) - https://photos.app.goo.gl/xZmqK69zAPXMjG55A
Kupiłem także akumulator - Unibat CT12A-BS (135zł) - https://photos.app.goo.gl/tFWvFn6Srb9kznQp8

Oczywiście zdejmując tylne plastiki, nie obyło się bez kilku soczystych słów...

Nowy regulator miał minimalnie mniejszy rozstaw otworów, ale pięć minut pracy pilnikiem załatwiło sprawę. Ponadto, grubość radiatora w miejscu otworu na śruby była większa, przez co oryginalne śruby łapały zaledwie na pół obrotu klucza, co mogło w krótkim czasie doprowadzić do obluzowania i wypadnięcia śrub. Zastosowałem dłuższe poniewierające się w skrzynce narzędziowej, a nawet musiałem zastosować podkładki. Złączki były identyczne z oryginalnymi, więc kostek połączeniowych nie trzeba było przerabiać.

Po podpinaniu i dokręcaniu - chwila niepewności, - jak zachowa się nowy regulator...
Miernik podpiąłem do akumulatora i pomierzyłem napięcia.
- Silnik wyłączony, zapłon wyłączony - 12,83V (Akumulator dzień po zalaniu)
- Silnik wyłączony, zapłon włączony - 12,70V
- Silnik włączony @1500 RPM - 14,22V (Silnik odpalił od razu)
- Silnik włączony @5000 RPM - 14,32V
- Silnik włączony @5000 RPM, Światła drogowe - 13,85V
- Silnik wyłączony, zapłon wyłączony - 13,28V - po 20 minutach pracy.

Wygląda na to, że regulator pracuje prawidłowo. Zachowuje odpowiedni przedział napięcia, grzeje się nie parząc.
Na razie będę jeździł kilkanaście kilometrów "wokół komina", żeby do domu było blisko jakby co. Niemniej mam nadzieję i liczę na to, że regulator długo popracuje.

Kilka dodatkowych zdjęć:
Stare akumulatory - LP przeżył kilka lat, Exide ugotował się po trzech miesiącach :smutas: - https://photos.app.goo.gl/37YW6j8c2edbzzCz8
Instalowanie nowych pozycji - https://photos.app.goo.gl/rA3PJ4CgkU9c1deq9
W trakcie pomiarów - https://photos.app.goo.gl/deuiKqqVNWduPbYU7

A teraz tylko śmigać... :mrgreen:


7 sie 2020, o 20:48
Zobacz profil
motorowerzysta

Dołączył(a): 19 wrz 2016, o 12:46
Posty: 81
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2003
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Polecam uchwyt od telefonu z woltomierzem, albo montaż gdzieś w obudowie.
Taniej by wyszło po 1 wymianie akumulatora


10 sie 2020, o 10:16
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2018, o 18:10
Posty: 28
Lokalizacja: Lipnica Murowana
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Tak, o woltomierzu myślałem. Zastanawiałem się też nad dodatkowym zabezpieczeniem przed ugotowaniem akumulatora w przypadku padu regulatora. No bo sam woltomierz coś mi powie, ale napięcia nie odetnie.
Gdybym miał takie zabezpieczenie, to silnik zgasłby wcześniej, ale akumulator byłby do uratowania. Tak czy inaczej, teraz jazda będzie z kredytem zaufania do elektryki.


11 sie 2020, o 01:05
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 22 mar 2011, o 00:37
Posty: 229
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2002
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Widzę ze sezon na padające regulatory, u mnie tez padł a nawet sie zapalił. Obeszło się bez gaśnicy ale dymił z 10 minut. Akumulator padł ale dało radę go naładować. Tez mam plan jeździć koło komina bo z poprzedniej wyprawy wróciłem na lawecie :)
Obrazek


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk


13 sie 2020, o 00:19
Zobacz profil
rowerzysta

Dołączył(a): 7 lut 2020, o 13:16
Posty: 20
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Cześć Koleżanki i Koledzy :)

Przesiadłem się po długiej przerwie z 125ccm na wspaniałą Suzuki SV 650S '00. Niestety jak każda kobieta ma swoje problemy ;P
Ostatnio dojeżdżając do ronda piec zgasł :( 5 km od domu. W efekcie ustaliłem brak ładowania aku, winowajca wspominany wyżej regulator napięcia.
Jako, że nie jestem mechanikiem ale wyzwań się nie boję i mam prawą i lewą rękę wymieniłem owy regulator i tu wielkie podziękowania dla Yatzek za zdjęcia bo bez nich w życiu bym nie ustalił gdzie tego diabła szukać. Ładowanie już jest ale przygoda trwa dalej, gdy się porządnie rozgrzeje potrafi zgasnąć po wciśnięciu sprzęgła, na zimnym raz odpala od strzała raz trzeba go kręcić z 8-10s.

Zabieram się dalej do przeglądania forum w celu oświecenia w tym temacie.

Pozdro LwG


19 sie 2020, o 09:45
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 lip 2018, o 18:10
Posty: 28
Lokalizacja: Lipnica Murowana
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 1999
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Hej,
Cieszę się, że mogłem pomóc :)
Wygląda na to, że oryginalne regulatory padają po 20 latach, - to i tak niezły wynik. Oby nowy przetrzymał kolejne dwadzieścia :-)
Ale przy gaśnięciu i długim odpalaniu nie pomogę. Moja SV-ka pali od kopa tak na zimno jak i na ciepło.

Pozdrowienia i niech się kręci.


19 sie 2020, o 19:33
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 20 kwi 2013, o 11:22
Posty: 1573
Lokalizacja: Wrocław<->Głuszyca
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S '2003
Post Re: Prawdopodobny pad regulatora napięcia
Z tym gaśnięciem po wciśnięciu sprzęgła to szukałbym w obwodzie czujnika (wciśnięcia) klamki sprzęgła. Normalnie napięcie powinno się tam pojawiać tylko po wciśnięciu przycisku rozrusznika (oczywiście o ile Ignition - czyli stacyjka - jest w pozycji ON a killswitch jest w pozycji RUN). Czujnik wciśnięcia klamki sprzęgła jest potrzebny tylko do/przy pracy rozrusznika, więc to mało prawdopodobne podczas pracy silnika, ale na wszelki wypadek sprawdź.

Druga opcja, to że wysprzęglik/sprężyna powrotna/popychacz podczas wciskania klamki (sprzęgła) może kolidować z przewodem od czujnika stopki bocznej (sprawdź czy nie ma w tamtej okolicy uszkodzeń izolacji/przełamanego przewodu biegnącego do tego czujnika). Czy czujnik stopki bocznej nie jest poluzowany? Czy stopka boczna Ci nie opada? Wadliwie działający czujnik stopki bocznej (tzn. czujnik wysyła do "Turn signal/side stand relay/diodes" [wg serwisówki Haynes'a] błędny sygnał o rozłożeniu stopki bocznej) przy wrzuconym biegu (innym niż N) spowoduje odcięcie zapłonu.

_________________
"Cholernie chciało mi się śmiać" Kurt Vonnegut jr


20 sie 2020, o 16:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 10 ] 

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL