Automatyczna olejarka łańcucha: GIDIBI **NEMO2**
Witajcie Forumowicze i Forumowiczki
Swój tekst kopiuje z "Forum GS500" gdzie na bieżąco będę dodawał informacje. Tu trafią z lekkim opóźnieniem.
Moja historia jest bardzo prosta. W zeszłym roku postanowiłem wybrać się do Skutera na "farmę" pomóc w starcie pewnego projektu. Trasa około 480 kilometrów w jedną stronę. Wieczór wcześniej nasmarowałem łańcuch sprayem, posprawdzałem motocykl i zapakowałem bagaż. Niestety spray odłożyłem na bok i o nim zapomniałem. Na miejscu niestety nikt też nie miał smaru do łańcucha. Wiedziałem że łańcuch pewnie trochę przytrę ale zatarłem go na amen. Wyszło wtedy trochę ponad 1200 kilometrów na jednym smarowaniu.
Zacząłem rozglądać się za olejarkami. Scootoiler cena kosmos, troszkę tańsze Lubrixa i tym podobne. W grę wchodził też własny projekt olejarki oparty o zbiorniczek hamulcowy z Ursusa, elektrozawór paliwowy i kilka wężyków. Choć te wszystkie urządzenia maja jeden mianownik - wpinanie się w instalacje motocykla oraz/lub podciśnienie. Zadałem więc sobie pytanie: "Czy można prościej".
Szukałem czegoś bezinwazyjnego.
Z pomocą przyszedł agresor z dalekiego wschodu anektujący Tybet od ponad 70 lat.I znalazłem tytułowe urządzenie. Zrobiłem mały "risercz". Jest to kopia "Cobrra Nemo 2 Oliwiarka do łańcuchów". Masa ludzi to kupiła ale nikt jeszcze nie przetestował i nie opisywał czym to urządzenie tak na prawdę jest. Ale od czego macie mnie?
Zasada działania jest prosta. Jadąc, okręcamy całą olejarką o 90' (lub 180' jak pada) i siłą wytworzonej kompresji podczas obrotu ma nam dozować olej wężykiem do napędu. Producent zaleca olej 80W90. Cała operacja powinna trwać około 3 minuty i wystarczyć nam na około 150/350 kilometrów (określę wam to dokładniej po pierwszych kilometrach).
Zamówiłem, poczekałem i przyszło. Cena z cłem przesyłką itd wyniosła 85,60. Pierwsze wrażenie. Ciekawy produkt, co do wykonani nie mam zastrzeżeń. Nie wiem ile wynosi dokładna/ przybliżona pojemność olejarki choć wydaje mi się, że oscyluje w okolicy 40/50ml razem z zawartością wężyka.
Ciekawostka dla osób posiadających kilka motocykli! Jeśli zamocujemy wężyki do olejarki we wszystkich motocyklach jakich chcemy to możemy olejarkę przerzucać między nimi dzięki systemowi "quick release" wężyka.
Zastanawia mnie tylko deklarowana przez producenta w instrukcji obsługi fraza "żywotność ok. 5000 km". Na razie zostawiam to bez komentarza, bo raczej na aż tyle oleju nie wystarczy.
Powoli biorę się za testy. Ciekawi mnie jak będzie się to obracało 90' w rękawicy motocyklowej podczas jazdy, jak będzie smarowało napęd i czy finalnie okaże się lepszą alternatywą do olejarek wpinanych w instalacje elektryczną i podciśnienie.
Oto kilka zdjęć:
http://forum.gs500.pl/download.php?id=10462http://forum.gs500.pl/download.php?id=10463http://forum.gs500.pl/download.php?id=10464http://forum.gs500.pl/download.php?id=10465http://forum.gs500.pl/download.php?id=10466CDN...