Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Autor |
Wiadomość |
stigv8
motocyklista
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 16:28 Posty: 105 Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
|
Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Czasem rozmawiam z osobami twierdzącymi, że Włoskie motocykle i samochody to "padaka'', i nie mogą równać się z japońskimi. Dla mnie to oczywista bzdura, bo jeśli chodzi o wygląd to chyba Japońskie nie mogą równać się z włoskimi (MV Agusta F4 Veltro, czy samochód Alfa Romeo Brera) i które są po prostu robione przez ludzi którzy znają się na stylu. Odpowiednio często serwisowane nie powinny też sprawiać kłopotów właścicielowi. A wy jak sądzicie ? Zamienił by ktoś swoją Suzi na jakieś Ducati ?
_________________ "Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy, Runęły granice, pędzisz ile sił..."
|
11 lip 2010, o 16:12 |
|
|
Bartosz
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55 Posty: 2755
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ja bym zmienił, ale na ducati 2-3 letnie. To nie jest mit, że jak się zaczną sypać to trzeba sprzedawać. Jak jedzie kilku letni ducat po ulicy to mam wrażenie, że coś mu zaraz odpadnie. Ostatnio słuchałem także buell'a i miałem takie samo wrażenie. Jeżeli chodzi np o wygląd ducati to ja jestem zakochany szczególnie w streetfighter
_________________ Sv 650N K7 Phantom Gray
|
11 lip 2010, o 16:29 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Włoszczyzna zawsze była piękna, ale technicznie niestety nadal są sto lat za murzynami
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
11 lip 2010, o 16:34 |
|
|
mr0zd
SV Rider
Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08 Posty: 922
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ducati 1098, niestety tylko nowe, używanego nie odważyłbym się zakupić
_________________
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony
|
11 lip 2010, o 17:53 |
|
|
stigv8
motocyklista
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 16:28 Posty: 105 Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Dlaczego? Jeśli miałby udokumentowany przebieg, serwisowany w ASO ? Kumpel miał DUCATI 750 SS i przez dwa lata nic z nim nie robił. Wymieniał olej i filtry i tylko lał i latał.
_________________ "Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy, Runęły granice, pędzisz ile sił..."
|
11 lip 2010, o 18:01 |
|
|
mr0zd
SV Rider
Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08 Posty: 922
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
U mnie też śmiga Ducat ST4, ale to zawsze włoskie ryzyko A tak to gwarancja jest, zawsze to jakiś komfort psychiczny. Po ostatnium Debiucie Aprilii RSV4 moje obawy do włochów znów wzrosły
_________________
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony
|
11 lip 2010, o 18:08 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ostatnio po opisach gg Benona widzę, że są spore wydatki po zakupie 748...
|
11 lip 2010, o 18:59 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
To motor jednak sportowy, tego nie kupuje się dla grzecznej, weekendowej jazdy. A jak używka, to nie wiesz, kto i jak tym tym pomykał. W takiej sytuacji zawsze jest ryzyko kosztów. Myślę, że podobnie może być z wyczynowymi japońcami. Zupełnie możliwe, że gdyby taką (czy inną, ale włoską, by było w temacie) maszynę kupić w salonie i jeździć bez katowania, serwisować jak trzeba itd., to sprzęt by się spisywał.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
11 lip 2010, o 22:39 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Z tymi nowymi motocyklami kupionymi w salonie to też różnie bywało... Rekordzistą był pan, który kupił nowe ducati 848 i wpadał średnio co tydzień na naprawy gwarancyjne. Znajomym wstydził się przyznać, że to się aż tak sypie i opowiadał bajki, że (cyt.) "oddaje na tuning" Albo nowiutki monster 695 z jakimś śmiesznym przebiegiem 5tys. czy 1,5tys., który zmielił skrzynię biegów jadąc w trasie... Czy znowu monster (tylko nie pamiętam czy 695 czy już 696), również prawie nówka, któremu olej lał się tak z silnika, że w trasie trzeba było robić dolewki, a tylną oponę wycierać szmatą... Sama radość
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
12 lip 2010, o 09:21 |
|
|
sirmariano
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21 Posty: 635
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
To się nazywa duszą
_________________
SV650S K1
|
12 lip 2010, o 10:38 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Włoski sprzęt to gówno włożone do ładnego pudełka.
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
12 lip 2010, o 15:51 |
|
|
stigv8
motocyklista
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 16:28 Posty: 105 Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Chyba w lipcowym "Motocyklu" był test Superbików na torze w Nardó. W przybliżeniu przedstawię jak zniosły to motocykle: Aprilia RSV4, BMW S 1000RR, Ducati 1198 S, Honda FireBlade, ZX10R, KTM 1190, MV Agusta F4, GSX-r 1000 i YZF R1. Piszą, że silnik F4 pod względem mechaniki wytrzymał testy bez zarzutu, podobnie jak Ducati, Kawa, Honda i BMW. W R1 poszła uszczelka głowicy, w GSX-r Litr urwał się korbowód trzeciego cylindra, KTM padł ponieważ zalali Pb 95 a nie 98, w Aprili zatarła się panewka korbowodu.
Jednak 2 z 3 włoskich motocykli poradziło sobie dużo lepiej niż japońska konkurencja.
_________________ "Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy, Runęły granice, pędzisz ile sił..."
|
12 lip 2010, o 16:17 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Niby spoko, tylko, że jak coś walnie we włoskim sprzęcie to chyba tylko oryginalne części - serwis - oj boli finansowo, a Honda, Suzuki czy Yamaha - zawsze jakiś zamiennik się znajdzie. Kawy są bardzo awaryjne(nigdy bym nie kupił). Dla mnie najlepsze pod względem technicznym(żywotność) są Hondy Choć pewnie wielu uzna to stereotyp, mam jednak parę przypadków z autopsji i zdania nie zmienię
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
12 lip 2010, o 16:52 |
|
|
stigv8
motocyklista
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 16:28 Posty: 105 Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
No masz chyba rację że Honda jest najbardziej bezawaryjna, ale nigdy nie kupił bym Hondy, jakiejkolwiek, bo jest po prostu nudna, a poza tym stylistyką nie grzeszy . Za to nie wydaje mi się za Kawy są tak bardzo awaryjne, sam mam zamiar wymienić niedługo na 636 z 2004-05 w zielonym malowaniu
_________________ "Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy, Runęły granice, pędzisz ile sił..."
|
12 lip 2010, o 17:02 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Awaryjne włoskie autka? Pieprzenie i ludowe mądrości wyrobione na maluchu. A D1098, jechałem ostatnio z takim i powiem B-A-J-K-A. Potem zatrzymał się na światłach ... czar prysł - kombajn bizon z włączoną młóckarnią Ale sprzęt przepiękny.
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
12 lip 2010, o 17:05 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Mi z hondy podoba się cb 1000r i cbr w malowaniu repsol czy 600 czy 1000. Nie mam zdania o Triumph-ach, choć podobają mi się i to zajedwabiście np. Daytona 675 W Yamaha-ch lubią skrzynie padać (mówię o takich do 2007 r.) najnowszych nie znam - czy fazer czy r1.
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
12 lip 2010, o 17:12 |
|
|
stigv8
motocyklista
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 16:28 Posty: 105 Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
100 % racji
_________________ "Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy, Runęły granice, pędzisz ile sił..."
|
12 lip 2010, o 17:44 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
| | | | stigv8 napisał(a): Chyba w lipcowym "Motocyklu" był test Superbików na torze w Nardó. W przybliżeniu przedstawię jak zniosły to motocykle: Aprilia RSV4, BMW S 1000RR, Ducati 1198 S, Honda FireBlade, ZX10R, KTM 1190, MV Agusta F4, GSX-r 1000 i YZF R1. Piszą, że silnik F4 pod względem mechaniki wytrzymał testy bez zarzutu, podobnie jak Ducati, Kawa, Honda i BMW. W R1 poszła uszczelka głowicy, w GSX-r Litr urwał się korbowód trzeciego cylindra, KTM padł ponieważ zalali Pb 95 a nie 98, w Aprili zatarła się panewka korbowodu.
Jednak 2 z 3 włoskich motocykli poradziło sobie dużo lepiej niż japońska konkurencja. | | | | |
Jak czytam nieraz rewelacje w Motocyklu czy ŚM na temat włoskich motocykli, to mam nieodparte wrażenie, że to artykuły sponsorowane. Jakoś słowo pisane ma się kompletnie nijak do tego, co widziałem na żywo pracując w ASO ducati A najbardziej mnie bawi, jak odmienne opinie nt. motocykli miewają Dziawer czy Boruta w opisach w gazecie, w stosunku do tego co mówią na żywo
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
12 lip 2010, o 18:44 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Nie tylko artyści to prostytutki, pismaki zarobkowe też jak widać Trochę to podkopuje wiarygodność wspomnianych gazet. A innych nie ma w PL
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
12 lip 2010, o 20:04 |
|
|
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
A ja dopisałem swoją teorie do tego jak dbasz tak masz, poza tym weźmy pod uwagę jeszcze jedna rzecz japońskie motocykle potrafią się zepsuć tak samo jak włoskie czy niemieckie, z tą różnicą, że w skali rynku uszkodzenia japońskich motocykli nie są tak duże, podejrzewam że procent motocykli włoskich i japońskich które mają jakieś wady byłby taki sam w skali produkcji ale że włochów jest mniej są droższe i bardzo egzotyczne bardziej o tym słyszymy.
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
12 lip 2010, o 21:03 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|