Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Autor |
Wiadomość |
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Myślę, że coś jest na rzeczy, Notturno SV. Poza tym, naprawy gwarancyjne to dzisiaj chyba rzecz normalna i pewnie w japoniach też się zdarza. Po to zresztą jest ten okres gwarancyjny, żeby nie zostawić klienta z ręką w nocniku To chyba takie podejście, że co się ma zepsuć, to właśnie strzeli na początku. Gdzieś czytałem również (chyba opinia Boruty), że japońce to każdy mechanik potrafi zrobić, bo stanowią 95% rynku, a jak dostaje taki (statystyczny mechanik) w swoje łapy włoszczyznę, to się dopiero na niej uczy. Kolejna sprawa, że wiele japońskich maszyn jest odpornych na idiotów, którzy nie wiedzą, że coś trzeba przy nich robić od czasu do czasu.
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
12 lip 2010, o 21:19 |
|
|
stigv8
motocyklista
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 16:28 Posty: 105 Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
To fakt, że włoskie motocykle ale i samochody są mniej odporne na zaniedbanie.
_________________ "Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy, Runęły granice, pędzisz ile sił..."
|
13 lip 2010, o 00:06 |
|
|
mr0zd
SV Rider
Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08 Posty: 922
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Suche sprzęgło Nie wiem co ludzie w tym widzą, tego nawet Termirogrini nie zagłuszają
_________________
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony
|
13 lip 2010, o 00:33 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
To akurat 100% racji. A w Polsce serwisy włoszczyzny są bardzo słabo rozwinięte. W Wawie i w okolicach jest dosłownie ze 3 mechaników, którzy naprawdę dobrze ogarniają ducati, z czego jeden pracuje obecnie w ASO BMW
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
13 lip 2010, o 09:39 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ciekawe, czy facet niemieckie też ogarnia, czy rozbebesza, a potem szuka po serwisówce dlaczego nie może znaleźć suchego sprzęgła albo pasków rozrządu
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
13 lip 2010, o 12:26 |
|
|
mirek
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10 Posty: 943 Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Teraz wiem dlaczego kumpel jeździ do Berlina serwisować swojego GS 1150. Nie wypowiadam się o jakości włoskiej motoryzacji bo nigdy nie posiadałem takich sprzętów ale pamiętam słowa pewnego, znajomego mi, dilera tych motocykli: "Jeżdżę tym, bo jest "firmowy", prywatnie nigdy bym nie kupił". Parę miesięcy później zaliczył poważną awarię silnika, która skutkowała zniszczonym tłokiem i korbowodem, zerwanym paskiem i jeszcze jakimiś bzdetami, których nie pamiętam. Sprawa dotyczyła Ducati 9ileśtam.
_________________
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...
|
14 lip 2010, o 09:05 |
|
|
sirmariano
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21 Posty: 635
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ja tam zdania nie mam ale mam pewne pytanie - Co macie na myśli mówiąc - regularny serwis itp bo jeśli jest to wymiana płynów, klocków, żarówek itp to ok włoskie sprzęty są fajne. Ale jeśli regularny serwis to ma być regularna naprawa uszkodzeń w serwisie to ja pierdziele taki interes i wole te idiotoodporne sprzęty które karmią się samymi płynami.
_________________
SV650S K1
|
14 lip 2010, o 10:13 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
To nie to BMW to w wielu przypadkach bogate dupki, które nie bardzo wiedzą, co z kasą zrobić. Kryzys finansowy? Dotknął wszystkie marki motocyklowe w PL. Wszystkie poza BMW. Bo jak taki kolo zaplanował na ten sezon nową BeMkę, to ją kupi Serwisować w Niemcowni jeżdżą nawet kolesie z Nadarzyna, ci co mają serwis-komis-coś-tam-jeszcze BMW. Mają własnych mechaników, ale akurat jechali gdzieś przez Europę, więc czemu nie wpaść, nie zostawić kasiorki? Są rzeczy, o których się często nie pamięta, np. krąży u BeeMWiarzy mit, że nie trzeba wymieniać oleju w wale. I wiele osób nie wymienia i jeździ latami. Ale oficjalna wersja jest taka, że ten olej wymienia się co jakiś czaso-przebieg (nie znam szczegółów). Może być, że włoskie maszyny nie tolerują takich zaniedbań. Inna rzecz: w Dukatach kłopotliwa jest obsługa/serwisowanie rozrządu i może temat traktuje się jednak po łebkach?
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
14 lip 2010, o 11:57 |
|
|
sirmariano
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21 Posty: 635
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Olej to olej - ale już jakbym miał regulować co chwile rozrząd bo się rozregulował to dla mnie to awaryjność a nie odpowiednia obsługa serwisowa. Albo coś w stylu co miesiąc podkręcać łożysko główki ramy bo się luzuje - to też awaria a nie regularne serwisowanie Dodam, że to tylko taka moja teoria i nie jest podparta doświadczeniami bo nie siedziałem nawet na czymś co jest włoskie. Tu taka mała sugestia z samochodów. Kiedyś kupiłem renault lagunę, potem nowszą wersje. Każdy łapał się za głowę, że to francuz i wogołe zbankrutuje. I o dziwo leje paliwo zmieniam olej i nic się nie dzieje. Stara przejechała z 60tys nowa tez coś koło i teraz robiłem zawieszenie. I tu ta uwaga. Zazwyczaj osoby które narzekają na daną markę to: 1. Albo nie maja z nią do czynienia i mówią bo ktoś mówił, że tak jest 2. Albo mają pecha i trafili na egzemplarz zakatowany, 3. Najczęściej jednak to ludzie którzy jak coś robią to robią to na najtańszych częściach - ja sam nie lubię przepłacać ale np zawieszenie wole mieć markowe niż chińskie. 4. mają mechanika który wali w chu... i wstawia badziew mówiąc, że wstawił dobrą część (bardzo częsty przypadek) i sypie się to co chwila. A kupilibyście Kawasaki?
_________________
SV650S K1
|
14 lip 2010, o 12:25 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ducati powinni składać Japończycy. A włosi niech się uganiają za Polkami, lepiej im to wychodzi niż produkcja motocykli.
|
14 lip 2010, o 12:29 |
|
|
Tomek
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 456 Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Kupiłbym. Znam gościa który od kilkunastu lat jeździ wyłącznie motocyklami tej marki i bardzo zachwala. Co do włoszczyzny, to ciekawy jestem jak to z nimi jest naprawdę. Nowy Monster zwrócił moją uwagę, fajny jest - przynajmniej na papierze.
_________________ Pozdrawiam!
|
14 lip 2010, o 12:35 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Miałem okazję pośmigać 696+ i się po prostu zakochałem (pewnie już to pisałem na forum, wszędzie to teraz wypisuję ). Nie, nie jestem obiektywny. Chcę wierzyć gościom, którzy twierdzą, że Dukaty się nie psują A japonii, które mają tak dobre opinie już więcej nie kupię. SV wyjeżdżę jak długo się da, bo lubię ten sprzęt, ale to już moja ostatnia japonia. wyjątek - enduro / cross
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
14 lip 2010, o 13:59 |
|
|
Tomek
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59 Posty: 456 Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
To tak jak ja. Mnie kręci 796 z ABSem. W przyszłym roku jazda testowa musowo do zaliczenia. Kto wie, może po pięciu sezonach na SV uda się przesiąść na niego. Chyba, że Japońce do tego czasu wymyślą coś fajnego.
_________________ Pozdrawiam!
|
14 lip 2010, o 14:08 |
|
|
sirmariano
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21 Posty: 635
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Bo wiecie - to może jest tak, że ludzie lubią wyzwania a nie lubią nudy jakby nic się nie działo to by było nudno. Po co kupować liniową rzędówkę skoro można mieć nerwową V Po co mieć motor przy którym nic się nie dzieje, skoro można go troszkę ponaprawiać to tak jak z bitymi żonami - im bardziej dostają tym bardziej są za swym oprawca
_________________
SV650S K1
|
14 lip 2010, o 14:29 |
|
|
stigv8
motocyklista
Dołączył(a): 22 kwi 2010, o 16:28 Posty: 105 Lokalizacja: Maków Mazowiecki
Płeć: mężczyzna
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ja mam zamiar kupić 636 z 2004-05 A w Łomży jest chyba wypożyczalnia, i mają nowego MONSTERA 696 Chyba sobie go na weekend wypożyczę
_________________ "Od zera do setki w sekundy rwiesz trzy, Runęły granice, pędzisz ile sił..."
|
14 lip 2010, o 16:15 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Popsujesz go jazdą na kole A co do Kawasaki to kupiłbym. Zwłaszcza ZX10R z 2004-2005r. Szatan.
|
14 lip 2010, o 18:03 |
|
|
Owca007
spamOWCA
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38 Posty: 7686 Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Poprę Pana powyżej ta kawa to gorzej niż szatan . Ale osobiście jak bym już brał kawasaki to największą krowę ZZR1400 .
_________________ Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770
|
14 lip 2010, o 18:07 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Ja kawoszem nie jestem to kawy nie tykam
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
14 lip 2010, o 18:19 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Nad tym ZX10R to ja poważnie myślę. Na początku to bym sobie go skastrował do 130-140 koni i wio! ZZR1400 też dobra bryka, ale dla mnie byłaby za ciężka (nie to, że ja jakiś cienias jestem, ale lubię poręczność).
Ostatnio edytowano 14 lip 2010, o 20:24 przez Słoniu, łącznie edytowano 3 razy
|
14 lip 2010, o 20:20 |
|
|
mirek
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10 Posty: 943 Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
|
Re: Czy japońskie jest lepsze niż włoskie??
Bogatemu dupkowi świetnie wyszkoleni mechanicy w Poznaniu, później w Warszawie nie potrafili usunąć wycieku oleju spod wału napędowego. Jak ma dupek jechać prawie 300 km do stolicy wywalić siano za nic to pojedzie 400 do Berlina, tam zrobili jak trzeba. Kto bogatemu zabroni...
_________________
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...
|
14 lip 2010, o 20:21 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|